W szkołach coraz puściej
REKLAMA
Z grupy nauczycieli, którzy odeszli z pracy w ostatnim czasie, ponad 2 tysiące przeszło na emerytury. Część odeszła z zawodu lub czasowo z miejsca pracy. Pozostali przeszli na niepełny wymiar zatrudnienia - pisze dziennik.
REKLAMA
Irena Koszy z wydziału oświaty w Opolu zapewnia, że w mieście nie będą utrzymywane niepotrzebne etaty nauczycielskie. Argumentuje, że szkoła nie może pozwolić sobie na przechowywanie nauczycieli w czasie niżu.
Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich twierdzi, że podobne decyzje będą podejmować inne samorządy. Jak przewiduje, w najbliższym dziesięcioleciu liczba uczniów spadnie o kolejny milion. Dodaje, że obecna sytuacja jest dobrą okazją do zmiany karty nauczyciela. Modyfikacja dokumentu chroniącego pedagogów przed zwolnieniem, pozwoliłaby zwolnić w pierwszej kolejności tych gorszych.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat