REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

O pracę powinni się bać urzędnicy

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Polska gospodarka będzie w 2013 roku przechodziła głęboką recesję – twierdzi ekonomista prof. Krzysztof Rybiński. Jego zdaniem kłopoty budżetowe oraz nagły wzrost bezrobocia zmuszą rząd do podjęcia trudnych reform, w tym odchudzenia administracji. Problemy budżetów domowych i firm przełożą się z kolei na dochody Skarbu Państwa. – Zabraknie na wszystko: na leczenie w szpitalach, na remonty dróg, nawet na wypłaty wynagrodzeń i świadczeń, może się zdarzyć, że trzeba będzie obcinać bardzo mocno – prognozuje prof. Rybiński.

Wiele wskazuje, że to naprawdę będzie trudny rok dla polskiej gospodarki. Ekonomiści wyciągają takie wnioski m.in. po opublikowaniu ostatnich wyników PKB za III kwartał (wzrost na poziomie 1,4 proc.). Wielu uważa, że trudno będzie o wzrost gospodarczy na poziomie planowanym przez rząd w przyszłorocznym budżecie (2,2 proc.). Prof. Krzysztof Rybiński ocenia, że sygnalizuje to zbliżające się kłopoty całej gospodarki.

Recesja w Polsce w przyszłym roku będzie złożeniem dwóch czynników – twierdzi prof. Krzysztof Rybiński, ekonomista i rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula. – Coraz bardziej będziemy się zarażać kryzysem ze strefy euro, ale też są to wyniki błędów naszej rodzimej polityki gospodarczej. W czasie wzrostu nie przeprowadzono potrzebnych reform, a w chudych latach te reformy się ciężko robi.

Według różnych prognoz w budżecie państwa może zabraknąć nawet 20 mld złotych – analitycy Pekao SA piszą o 11 mld zł, a ING Banku Śląskiego o braku od 15 do 20 mld zł – o tyle mniej państwo zbierze z podatku VAT. To może spowodować, że ponad 35 mld zł deficytu będzie nie do obronienia. W opinii eksperta będzie to jeden z czynników głębokiego kryzysów finansowego, który stanie się początkiem zmian.

Jedyna szansą na to, że w Polsce dojdzie do przełomu, to jest naprawdę ciężka recesja, która wymusi bardzo głębokie reformy, bo po prostu nie będzie pieniędzy. Tak było w Grecji, Hiszpanii i Portugalii – mówi Agencji Informacyjnej Newseria ekonomista. – Będziemy też mówili nie o tym, że zatrudniamy kolejne 20-30 tys. urzędników, jak to co roku w Polsce bywa, tylko zwalniamy w ciągu dwóch lat 50 tys. urzędników. Takie czasy w Polsce nadchodzą. Współczuję urzędnikom.

Najczarniejsze prognozy nie wskazują jednak na recesję, choć wiele mówi o poważnym spowolnieniu. Jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, Morgan Stanley, obniżył prognozę przyszłorocznego wzrostu gospodarczego dla Polski do 1,5 proc. PKB. Rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula twierdzi, że rząd będzie zmuszony do podjęcia trudnych reform.

Polskie społeczeństwo czekają bardzo bolesne reformy – zapowiada prof. Rybiński. – Desperacje rządu zobaczymy dopiero w przyszłym roku. Już dziś dochody z VAT-u dramatycznie się załamały. W październiku nominalnie licząc w miliardach złotych były o 14 proc. niższe niż rok wcześniej. Jeżeli ten stan rzeczy się utrzyma albo przyjdzie recesja, co ja prognozuje, to będziemy mieli olbrzymi ubytek dochodów podatkowych ze wszystkich podatków.

Gorszą koniunkturę już odczuła branża budowlana. Według Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa pracę w niej straci około 150 tys. osób, a z widmem bankructwa będzie musiała zmierzyć się większość firm. To efekt m.in. radykalnej minimalizacji środków na inwestycje publiczne – takich zleceń będzie nawet o połowę mniej. Do tej pory stanowiły one 60 proc. wszystkich zamówień.

 W budownictwie i strefach powiązanych ubędzie ponad 200 tys. miejsc pracy, tak jak ich na krótko przybyło w momencie tego rozbuchania inwestycji publicznych. Także, niestety w Polsce narzędzia, które ma rząd i samorządy do swoich dyspozycji są dzisiaj bardzo słabe i nie będą stanie skutecznie działać przeciw dekoniunkturze – twierdzi ekonomista.

REKLAMA

Autopromocja

Na ratunek tylko podatki

W związku z kłopotami budżetu centralnego będzie konieczne zmniejszenie wydatków na inwestycje publiczne i cele społeczne.

 Zabraknie na wszystko: na leczenie w szpitalach, na remonty dróg, nawet na wypłaty wynagrodzeń i świadczeń, może się zdarzyć, że trzeba będzie obcinać bardzo mocno. Taki czeka nas rok 2013 – przestrzega ekonomista.

Prof. Rybiński twierdzi, że już w pierwszej połowie 2013 roku rząd będzie musiał dokonać poważnej rewizji budżetu, bo obecny jest oparty na zbyt optymistycznych założeniach.

 Albo rząd zrewiduje budżet, co powinien zrobić, albo nasili skalę kreatywnego budżetowania, czyli wypchnie część wydatków, tak jak to do tej pory robił, do Krajowego Funduszu Drogowego w jeszcze większej skali, czy do innych funduszy okołobudżetowych, lub każe ZUS-owi się zadłużyć w bankach jeszcze bardziej niż do tej pory, starając się ukryć deficyt budżetowy, ale skala problemu jest tak duża, że kreatywne budżetowanie już nie wystarczy – twierdzi prof. Rybiński.

Ekonomista krytykuje rząd także za błędną politykę podatkową oraz nierozsądne dysponowanie środkami unijnymi. Przypomnijmy, że ramach kończącej się perspektywy budżetowej do Polski trafiło w postaci różnych programów prawie 68 mld złotych.

 Od dekady Polska nie miała wyznaczonych priorytetów strategicznych. Na przykład dramatyczny spadek innowacyjności, który się dokonał, wynika z tego, że to nie było priorytetem rozwoju Polski, czy złe wydatkowanie środków unijnych. Wszystko poszło na różne cele, które nie były jakościowe, czyli nie na to, jak podnieść potencjał rodzajowy Polski, tylko byle wydać – mówi.

Ekonomista uważa, że rząd będzie próbował ratować sytuację m.in. przez kolejne podnoszenie podatków.

Jedyne co rząd robi skutecznie, to podnosi podatki. Niestety, różne formy podnoszenia podatków w przyszłym roku zobaczymy, od wielokrotnego wzrostu opłat za wieczyste użytkowanie po zastawienie Polski radarami, bo mandaty przestały być instrumentem, który zwiększa bezpieczeństwo drogowe, a stały się instrumentem fiskalnym ministra Rostowskiego – twierdzi prof. Rybiński.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w funkcjonowaniu NFZ i systemie ubezpieczenia zdrowotnego

Polska ochrona zdrowia stoi przed gruntownymi przekształceniami, które mają na celu nie tylko uszczelnienie systemu finansowania, ale także dostosowanie go do rosnących potrzeb pacjentów i standardów unijnych. Ministerstwo Zdrowia przygotowało kompleksowy projekt ustawy, który wprowadza szereg kluczowych zmian w funkcjonowaniu Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) oraz w całym systemie ubezpieczenia zdrowotnego.

Czas na rynek pracy otwarty dla osób z niepełnosprawnościami [Gość Infor.pl]

Polska może się pochwalić jednym z najniższych wskaźników bezrobocia w Europie. To bez wątpienia świetna wiadomość, ale jednocześnie sygnał ostrzegawczy – coraz trudniej o pracowników. Ekonomiści zwracają uwagę, że mamy jeszcze niewykorzystane zasoby: osoby, które chcą i mogą pracować, ale z różnych powodów pozostają poza rynkiem. Wśród nich duża grupa to osoby z niepełnosprawnościami. O tym, jak przełamać bariery i wykorzystać potencjał tej grupy, opowiadał w rozmowie z Szymonem Glonkiem, Łukasz Bednarek, prezes Agencji Optymalizacji Zatrudnienia i osoba, która sama zmaga się z niepełnosprawnością.

Wielu na to czeka: zapomoga na wypadek trudności życiowych [kiedy, dla kogo i ile]

Zapomoga na wypadek trudności życiowych - to potrzebna regulacja, która być może niebawem będzie wprowadzona. Potrzebna jest pomoc w nagłych przypadkach a projekt nowej ustawy ma wypełnić właśnie tę lukę, wprowadzając możliwość przyznawania zapomogi dla osób, które przejściowo znalazły się w trudnej sytuacji życiowej, na przykład z powodu nagłej choroby, wypadku lub innego nieszczęśliwego zdarzenia. Kiedy, dla kogo i ile - szczegóły poniżej.

Wrzesień 2025: godziny pracy, dni wolne

Wrzesień w 2025 r. - godziny pracy i dni wolne od pracy czyli jaki jest wymiar czasu pracy. Czy kalendarz września przewiduje święto w innym dniu niż niedziela?

REKLAMA

Podnoszenie kwalifikacji zawodowych - czy rzeczywiście coś daje? [RAPORT]

Podnoszenie kwalifikacji zawodowych - czy rzeczywiście coś daje? Okazuje się, że 61 proc. pracujących czuje presję na ciągłe podnoszenie kwalifikacji zawodowych, ale tylko 44 proc. widzi przełożenie rozwoju kompetencji na swoją karierę.

Najnowszy raport płacowy 2025 dla pracodawców i pracowników. Gdzie są najwyższe podwyżki? [ZAROBKI]

Udostępniamy najnowszy raport płacowy 2025. Każdy pracodawca i pracownik powinien się z nim zapoznać. Okazuje się, że wzrost wynagrodzeń wyhamował. Gdzie są najwyższe podwyżki? Artykuł zawiera tabelę z zarobkami na różnych stanowiskach.

Ukraińcy dominują w pobieraniu 800 plus. W pół roku ZUS wypłacił im ponad 1,4 mld zł [DANE Z ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił w I połowie br. świadczenie Rodzina 800+ dla ponad 365 tys. dzieci, których rodzice zadeklarowali obywatelstwo inne niż polskie. To o 1,5% mniej niż w analogicznym okresie ub.r. Łączna kwota wyniosła 1,613 mld zł, czyli o 4,5% mniej niż rok wcześniej, kiedy było to 1,689 mld zł. Najwięcej odbiorców ww. świadczenia pochodzi z Ukrainy. ZUS przekazał w sumie 1,438 mld zł na rzecz blisko 305 tys. ukraińskich dzieci. Kolejnymi grupami są Białorusini, Rumuni oraz Rosjanie. Na dalszych miejscach znaleźli się beneficjenci z obywatelstwem indyjskim, wietnamskim, gruzińskim, bułgarskim, mołdawskim i chińskim.

Rewolucja w układach zbiorowych pracy. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy. Co to daje pracownikom i pracodawcom?

Ułatwienia w zawieraniu układów zbiorowych pracy. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy. O co chodzi? Zatem nowa ustawa o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych eliminuje zbędną biurokrację, wprowadza nowoczesny, elektroniczny rejestr oraz zastępuje długotrwałe procedury szybką i przejrzystą obsługą online. Dodatkowe mechanizmy wsparcia, jak mediacja czy elastyczne ramy czasowe układów, mają pobudzić aktywny dialog społeczny i zwiększyć liczbę negocjowanych porozumień, dostosowanych do specyfiki poszczególnych branż i firm.

REKLAMA

Te 5 dni urlopu można wykorzystać tylko do końca 2025 r., nie przechodzi na 2026 r.

Wiele osób wciąż nie wie, czy nie pamięta o swoich prawach pracowniczych. Oprócz standardowego urlopu wypoczynkowego, Kodeks pracy przewiduje inne, mniej znane, ale niezwykle przydatne uprawnienia. Jednym z nich jest urlop w wymiarze 5 dni, ale przysługuje on tylko na dany rok kalendarzowy, czyli 5 dni w 2025 r. Urlop nie przechodzi na 2026 r., ponieważ od 2026 r. będzie nowy okres tego urlopu.

PIT zero dla rodzin z dwójką dzieci. Prezydent Nawrocki wprowadza zerowy PIT? [Ustawa]

Prezydent RP Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który wprowadza zerowy PIT dla rodzin z dwójką dzieci. Podnosi również drugi próg podatkowy do 140 tys. zł.

REKLAMA