eWUŚ nie skomplikuje życia pacjentów
REKLAMA
Dodał, że obecnie prowadzone są testy systemu, w których uczestniczy około 50 proc. lecznic.
Arłukowicz podkreślił, że eWUŚ jest wstępem do informatyzacji ochrony zdrowia. W kolejnych etapach mają zostać wprowadzone karty pacjenta i lekarza. Znajda się na nich dane dotyczące m.in. historii choroby, leków, wizyt i zapisów do specjalistów. Za pomocą karty lekarzy będzie można odczytać dane dotyczące przyjmowanych pacjentów oraz godzin i miejsc przyjęć. Karty mają być wprowadzane w 2014 r.
Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców umożliwi placówkom służby zdrowia (mającym umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia) dostęp online do Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, który prowadzi NFZ. Pozwoli to na szybkie sprawdzenie, czy osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych posiada uprawnienia.
Dzięki eWUŚ pacjenci będą zwolnieni z dotychczasowego obowiązku okazywania dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie (książeczki ubezpieczeniowej lub druku RMUA). Wystarczy, że w szpitalu, przychodni czy gabinecie podadzą swój PESEL i przedstawią dokument potwierdzający tożsamość. W przypadku noworodków i niemowląt do trzeciego miesiąca życia rodzice będą mogli podać swój PESEL.
W sytuacji, gdy w elektronicznym systemie pojawi się komunikat o braku uprawnień, także bez dokumentów ubezpieczeniowych będzie można otrzymać świadczenia na podstawie pisemnego oświadczenia, że posiadamy uprawnienie. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA