Krótszy czas pracy dla pracującego rodzica?
REKLAMA
REKLAMA
Czas pracy pracownika, będącego rodzicem lub opiekunem dziecka do ukończenia przez nie 15 roku życia, nie będzie mógł przekraczać 7 godzin - zakłada poselski projekt zmian w kodeksie pracy. Pracownik zachowa prawo do wynagrodzenia za czas nieprzepracowany w związku ze zmniejszeniem z tego powodu wymiaru jego czasu pracy. Konfederacja Lewiatan uważa, że będzie to miało negatywne konsekwencje dla organizacji pracy i nie przyczyni się do lepszego godzenia życia zawodowego z rodzinnym.
REKLAMA
Projekt ustawy przygotowany przez posłów PSL przewiduje również, że jeżeli oboje rodzice lub opiekunowie dziecka są zatrudnieni, z takiego uprawnienia będzie mogło korzystać jedno z nich. Pracownik będzie składał oświadczenie pracodawcy dotyczące wyboru osoby korzystającej ze skróconego czasu pracy. Propozycja sprowadza się zatem do wprowadzenia sztywnej, dobowej normy czasu pracy - 7 godzin, dla pracownika będącego rodzicem lub opiekunem dziecka do ukończenia przez nie 15 roku życia.
Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami
Autorzy nie analizują skutków takiej zmiany dla organizacji pracy oraz innych pracowników (bezdzietnych albo posiadających dzieci starsze niż 15 lat). W ostatnich 10 latach urodziło się ok. 3 mln. 471 tys. dzieci. Współczynnik dzietności wynosi 1,45. Przyjmując wyższy współczynnik dzietności - 1,5 oraz uwzględniając dwójkę rodziców, biorąc pod uwagę tylko okres 10 lat, otrzymujemy grupę ok. 1 mln 157 tys. osób potencjalnie objętych nowym przepisem. W grupie tej duża część osób jest pracownikami.
- W stosunku do grupy pracowników - rodziców dzieci do 15 roku życia, pracodawcy będą zmuszani do wprowadzenia szczególnych rozkładów czasu pracy. Do tych pracowników nie będzie mógł mieć zastosowania system równoważnego czasu pracy, a praca zmianowa straci sens. Powstaje pytanie jak mają zorganizować pracę pracodawcy, u których praca odbywa się w systemie pracy wielobrygadowej (ośmio i dwunastogodzinny cykl pracy)? W praktyce pracodawcy będą często zmuszeni do organizowania odrębnych zespołów złożonych z pracowników-rodziców dzieci do 15 roku życia - mówi Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Wprowadzenie takiego przepisu doprowadzi do „rozregulowania" organizacji pracy u poszczególnych pracodawców. Rzesza osób korzystających z obniżonej normy czasu pracy, podlegającej ciągłej rotacji, będzie wynosiła kilkaset tysięcy.
Następna kwestia, ale równie ważna, to kto i w jaki sposób będzie weryfikował, iż tylko jeden z rodziców skorzystał z nowego uprawnienia? Nowe rozwiązanie wywołujące szereg dalekosiężnych konsekwencji organizacyjnych i finansowych będzie się opierało na oświadczeniu pracownika.
Konfederacja Lewiatan promuje i wspiera rozwiązania umożliwiające lepsze godzenie życia zawodowego z rodzinnym, czego wyraz dawała wielostronnie w ramach prac legislacyjnych, jak i w prowadzonych działaniach.
Warto w tym momencie przypomnieć, iż kolejne nowelizacje Kodeksu pracy z 2013 i 2016 roku znacząco rozszerzyły uprawnienia rodzicielskie. Rodzice mają prawo korzystać z rocznych urlopów (macierzyński i rodzicielski), okres ten może być wydłużony o kolejne 32 tygodnie w przypadku łączenia urlopu rodzicielskiego z pracą, część urlopu rodzicielskiego może być wykorzystana do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 lat.
Rozszerzono katalog osób, które w określonych okolicznościach mogą korzystać z uprawnień rodzicielskich - inny najbliższy członek rodziny. Ojcowie mają prawo do 2 tygodniowego urlopu ojcowskiego. Wykorzystanie przez pracownicę, pracownika uprawnień rodzicielskich wraz z urlopem wychowawczym może skutkować nabyciem dodatkowo 104 dni urlopu wypoczynkowego (przy stażu ponad 10 letnim pracy).
Niezależnie od powyższego wzmacnia się infrastrukturę opieki nad dziećmi. Kodeks pracy przewiduje także możliwość zatrudniania w ramach telepracy.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat