REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Zauważył to WSA w Gliwicach. Dlaczego MOPS nie sprawdził, że nie ma orzeczenia o niepełnosprawności? Przez dwa lata wypłacał zasiłek. MOPS nie miał podkładki w postaci orzeczenia. Jak kwota urosła do prawie 6000 zł, to MOPS się zorientował w swoim błędzie i zażądał zwrotu tych pieniędzy. I sąd sugeruje, że to trochę nie tak - popełniliście błąd, a skutki przerzucacie na osoby niepełnosprawne. Do MOPS nie trafiło orzeczenie o niepełnosprawności (w 2021 r). Bo opiekun sądził, że nie musi go składać (rząd wtedy przedłużał orzeczenia z urzędu). Przy czym było to brakujące orzeczenie o niepełnosprawności tylko nie zostało doniesione do MOPS.
Otrzymanie świadczenia wspierającego ma negatywne skutki dla osób niepełnosprawnych. Świadczenie to doliczane jest do kryterium dochodowego w MOPS. Przygotuj się na 100% odpłatności w MOPS za usługi, które otrzymywałeś wcześniej za np. 10% ich wartości. Zamiast 360 zł miesięcznie opłata wynosi 3600,00 zł (poniżej przykładowa taka sytuacja co do usług opiekuńczych w 2024 r.).
MOPS na stronach internetowych informują o aktualnej procedurze załatwienia przedłużenia ważności orzeczenia o niepełnosprawności. Załatwić to można poprzez wniosek do powiatowego (miejskiego) zespołu z wnioskiem o wydanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Z końcowej daty ważności 30 września 2024 r. możliwe jest przedłużenie orzeczenia do 30 marca 2025 r.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA