REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Język obcy - ocena kompetencji językowych pracowników

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Karolina Bekker-Łukaszewicz
Anna Grzymkowska

REKLAMA

Rosnące wymagania rynku, nowe potrzeby pracodawców, a także wyższy poziom znajomości języka w społeczeństwie (chociaż ciągle niewystarczający) powinny iść w parze ze zmianami w profesjonalnym sposobie oceny kompetencji językowych.

Nadal dominuje model, w którym podczas rozmowy kwalifikacyjnej kilka pytań zadawanych jest w języku obcym. Co więcej, podobne praktyki obserwowane są niekiedy również w firmach doradztwa personalnego. W efekcie zdarza się, że osoba legitymująca się certyfikatami językowymi i pozytywnie oceniona w czasie procesu rekrutacyjnego nie radzi sobie podczas negocjacji czy prezentacji strategii przed klientem, narażając firmę na utratę dobrej reputacji i straty finansowe.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Chcąc uniknąć konsekwencji złej oceny pracownika, błędów w rekrutacji, a jednocześnie wspomóc swój dział HR, wiele firm zastanawia się, jak prawidłowo ocenić jakość komunikowania się swoich pracowników, a także kandydatów na nich.

Rekrutacja czy konieczność sprawdzenia umiejętności pracowników w związku z restrukturyzacją, rozwojem firmy czy wprowadzeniem nowych stanowisk w firmie nie są jedynymi problematycznymi kwestiami.

Obecnie zarządzający bardzo ostrożnie podchodzą do wydatków na szkolenia dla pracowników. Nadal jest to ważny obszar, ale podlega większej kontroli niż jeszcze kilka lat temu. Decydenci chcą wybierać kursy, warsztaty czy szkolenia, które rzeczywiście podnoszą poziom wiedzy pracowników. W związku z tym zależy im na kontroli efektowności wybranych szkoleń.

REKLAMA

Metodą umożliwiającą jednocześnie ocenę kompetencji językowych i ich zweryfikowanie jest audyt językowy. Pozwala on postawić mierzalne i określone w czasie cele szkoleń językowych oraz zrekrutować pracowników z odpowiednim poziomem znajomości języka obcego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Błędne przyzwyczajenia

Audyt językowy realizowany jest na zlecenie firm lub klientów instytucjonalnych i biznesowych, które same nie są w stanie poprawnie ocenić możliwości pracowników lub grup pracowniczych. Od pewnego czasu obserwujemy rosnące zainteresowanie tą usługą. Organizacje decydują się na korzystanie z pomocy w tym obszarze zazwyczaj w związku z rekrutacją na ważne stanowiska lub żeby ocenić postępy pracowników uczęszczających na kursy językowe.

Czym powinni kierować się zarządzający firmami, decydując się na audyt kompetencji językowych? Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na najczęściej popełniane błędy uniemożliwiające sprawną ocenę kompetencji językowych. Poniżej wymieniamy najczęściej spotykane bariery i praktyki utrudniające kompetentną ocenę.

Zaufanie do świadectw

W dalszym ciągu pokutuje błędne przekonanie, że osoby legitymujące się certyfikatami językowymi znają język w stopniu bardzo dobrym. Często nie weryfikuje się znajomości języków obcych wśród osób posiadających te certyfikaty. Jest to oczywiście dowód kompetencji, ale tylko w czasie, w którym miał miejsce egzamin. Osoby oceniające znajomość języków powinny pamiętać, że egzaminy takie jak First Certificate in English (FCE), Certificate in Advanced English (CAE) czy Certificate of Proficiency in English (CPE) często są zdawane już przez uczniów gimnazjów, szkół średnich, uczelni wyższych. Dzięki zdanym egzaminom są zwalniani z konieczności dalszej nauki, uczęszczania na lektoraty, zajęcia językowe. Co więcej, osoby, które zdadzą jeden (lub kilka) z wymienionych egzaminów, często uznają swoje kompetencje językowe za rozwinięte w wystarczającym stopniu (potwierdzili je przecież certyfikatem) i przestają je rozwijać lub chociażby utrwalać. W konsekwencji nawet osoba legitymująca się CAE z najwyższą oceną po kilku latach nieinwestowania w doskonalenie języka nie potrafi posługiwać się nim tak sprawnie, jak wskazuje na to wynik egzaminu.


Źle dobrany zakres tematyczny

Bardzo często w trakcie nieprofesjonalnej oceny sprawdza się zakres tematyczny związany z dniem codziennym, czasem wolnym, zainteresowaniami, motywami ubiegania się o dane stanowisko. Osoby aplikujące o nową pracę przygotowują zawczasu odpowiedzi na takie pytania. Trenują odpowiedzi – również w języku obcym – słusznie spodziewając się, że może to być jeden z elementów rozmowy. Dodatkowo zazwyczaj bardzo dobrze orientują się w tematach branżowych – dzięki czemu potrafią sprawnie odpowiadać na pytania. Stwarzają wrażenie biegłości w komunikowaniu się w języku obcym. Co więcej, osoby sprawdzające kompetencje językowe w ten sposób zazwyczaj zakładają, że skoro ktoś potrafi bezbłędnie opowiadać np. o kwestiach programowania baz danych czy zintegrowanych systemach zarządzania, to tym bardziej poradzi sobie z rozmową na tematy codzienne. To błędne założenie. Często zdarza się, że ktoś świetnie radzi sobie w środowisku biznesowym, a ma problem ze swobodną rozmową podczas spotkań nieoficjalnych z klientem. Profesjonalni audytorzy unikają tej pułapki i dobierają pytania w taki sposób, by sprawdzić szeroki zakres obszarów tematycznych.

Jeden rodzaj testu

Nadal stosowanym błędem w ocenie kompetencji językowej ocenianej osoby jest sprawdzanie jej jedynie za pomocą testu pisemnego. Testy pisemne sprawdzają bierną znajomość języka – nie określają praktycznej umiejętności budowania wypowiedzi ustnych, tzn. praktycznej znajomości słownictwa i języka sytuacyjnego, poprawności gramatycznej i stopnia płynności w mówieniu. Opieranie kwalifikacji wstępnej wyłącznie na rezultatach testu pisemnego jest zabiegiem ryzykownym. Nasze 20-letnie doświadczenie mówi, że poziom biernej znajomości języka może różnić się (czasem znacząco) od praktycznej umiejętności budowania wypowiedzi.

Niezróżnicowanie stanowisk

Błędem, za którym idą poważne konsekwencje, jest niebranie pod uwagę (podczas rozmowy oceniającej poziom języka) przyszłego stanowiska kandydata na pracownika. Najczęściej w podobny sposób oceniani są pracownicy, którzy będą pracowali na różnych stanowiskach i mieli różne zadania. Co to znaczy? Inaczej powinien zostać sprawdzony poziom znajomości języka kandydatki na asystentkę, która powinna umieć swobodnie prowadzić rozmowy w języku angielskim, a inaczej poziom osoby, do której codziennych obowiązków będą należały negocjacje z klientami firmy, prezentowanie koncepcji strategicznych czy prowadzenie szkoleń. Często okazuje się, że ktoś, kto dosyć sprawnie rozmawia na tematy ogólne i dobrze wypada w rozmowach bezpośrednich, nie radzi sobie podczas wystąpień publicznych, dyskusji z większą grupą lub w czasie rozmów, które wymagają znajomości języka specjalistycznego. Audytorzy powinni różnicować zadania oraz sprawdzane obszary, mając na uwadze przyszłe obowiązki pracowników.

Przebieg audytu językowego

Audyt językowy powinien być przeprowadzony przez osobę, która potrafi ocenić kompetencje językowe. Sama doskonała znajomość języka obcego nie wystarcza. Osoba taka powinna być w stanie sprawdzić praktyczną umiejętność budowania wypowiedzi ustnych: znajomość słownictwa i języka sytuacyjnego, poprawność gramatyczną i stopień płynności mówienia.

Jak powinien przebiegać test oceny kompetencji językowych? Ważne, by był to kompleksowy test diagnostyczny składający się z części pisemnej i ustnej. Test sprawdza bierną znajomość struktur gramatycznych i słownictwa języka obcego. Część ustna, czyli rozmowa z konsultantem językowym, sprawdza praktyczną umiejętność budowania wypowiedzi ustnych.

Więcej na ten temat znajdziesz w płatnej części serwisu w artykule: Jak ocenić kompetencje językowe pracowników?


Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Całkowicie nowe wsparcie dla dzieci w 2026 r. Duża pula środków do wykorzystania: MRPiPS ogłasza nabór wniosków

Całkowicie nowe wsparcie dla dzieci w 2026 r. Duża pula środków do wykorzystania: MRPiPS ogłasza nabór wniosków. Zatem dla kogo? co? kiedy? i ile? Wyjaśniamy szczegóły.

Ponad 8% podwyżki w ZUS już od stycznia 2026

W 2026 r. ZUS zagwarantuje nam kolejną podwyżkę - jest ona niemała, bo wynosi ponad 8%. Kogo dotyczy i na czym polega? Czy są wyjątki?

Artykuł 8 Kodeksu Pracy może Ci zaszkodzić w pracy - uważaj na ten przepis, bo wiele się w nim mieści (nadużycia etyczne, moralne i obyczajowe)

Postanowienie Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 2025 roku, sygn. II PSK 90/24 stanowi o ważnym aspekcie prawa pracy, który odnosi się do artykuł 8 Kodeksu Pracy. W praktyce mało osób ma świadomość co oznacza tzw. nadużycie prawa podmiotowego. A przypominamy ignorantia iuris nocet, tak więc uważaj na art. 8 KP bo może ci zaszkodzić w pracy.

Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

REKLAMA

Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]

Rozmowa z dr Anną Kieszkowską-Grudny, pomysłodawczynią i współredaktorką książki „Formuła wygrywania”, o pułapce nieustannej efektywności i o tym, dlaczego autentyczność i samoświadomość stają się strategicznymi kompetencjami liderów

Pielęgnacyjne świadczenie: kiedy zrozumieją, że warunkiem przyznania świadczenia nie powinno być wyłącznie posiadanie przez współmałżonka OzN orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności? NSA wciąż milczy

W ostatnich latach polski system zabezpieczenia społecznego stoi przed wyzwaniami związanymi z ochroną praw osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Jednym z najbardziej istotnych i ważnych tematów jest świadczenie pielęgnacyjne – forma wsparcia finansowego dla tych, którzy rezygnują z pracy, aby opiekować się bliskimi wymagającymi stałej pomocy. Jednak rygorystyczne przepisy często stają na drodze do uzyskania tej pomocy, nawet gdy opieka jest sprawowana na co dzień. Przykładem jest sprawa, która trafiła przed Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). Szczegółowy zakres faktyczny i prawny sprawy poniżej.

Umowa zlecenia z własnym pracownikiem – czy takie rozwiązanie jest możliwe?

Końcówka roku to dla wielu firm czas szczególnie intensywny – realizacja planów sprzedażowych, zamykanie projektów, przygotowanie raportów i inwentaryzacje powodują, że zakres obowiązków rośnie. Pracodawcy często szukają wtedy sposobów na szybkie zwiększenie dostępnych zasobów kadrowych bez konieczności przeprowadzania żmudnego procesu rekrutacyjnego. Jednym z pomysłów, który pojawia się w praktyce, jest zawarcie umowy zlecenia z własnym pracownikiem.

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów. Czy już w listopadzie czeka nas niespodzianka? Trwają prace w ministerstwie

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów - stanie się faktem, bo jeszcze w październiku ruszyły prace w Ministerstwie. Zapadły kluczowe propozycje zmian w ustawie dotyczącej zasad ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego ogromnej grupy pracowników w Polsce.

REKLAMA

AI nie zastąpi empatii. Joanna Sidor: Przyszłość pracy to człowiek, nie algorytm

Sztuczna inteligencja na zawsze zmieniła sposób pracy, ale nie zastąpi relacji międzyludzkich. W nowoczesnych organizacjach kluczowe znaczenie mają kompetencje miękkie – empatia, zdolności komunikacyjne i myślenie strategiczne. Liderzy HR coraz częściej poszukują talentów, które łączą biegłość technologiczną z umiejętnością budowania zaufania. Również kandydaci do pracy coraz częściej pytają o takie kwestie jak kultura organizacyjna, styl komunikacji w firmie i przestrzeń na rozwój.

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków [ROZPORZĄDZENIE W MOCY]

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków. Rozporządzenie opublikowane 29 października 2025 r. w mocy od 7 listopada. Czas pokaże, czy nowe obostrzenia przyniosą oczekiwane efekty, czy też wymagać będą dalszych modyfikacji - ale już teraz jest pewne, że obywatele nie będą mieli tak łatwego dostępu do świadczeń jak kiedyś. Szczegóły poniżej.

REKLAMA