Co zrobić, by firmowe zebrania nie były stratą czasu?
REKLAMA
ODPOWIEDŹ
REKLAMA
Po pierwsze, zadaj sobie pytanie, ile spotkań, których byłeś uczestnikiem lub prowadzącym, musiało się w ogóle odbyć? Teraz pomyśl, ile z osób, które na nich były, naprawdę wnosiło coś ciekawego do sprawy, a ile po prostu „wysiedziało” swoje? Niestety, większość spotkań, w których uczestniczymy, jest stratą czasu, gdyż albo niejasny jest cel spotkania, albo nie uczestniczą w nim osoby decyzyjne, albo też nie posiadamy pełnych informacji, by spotkanie mogło być w ogóle efektywne (czyli godzinne spotkanie kończy się stwierdzeniem „no dobra, panowie, każdy wie, jakie dane ma sprawdzić, spotykamy się zatem za dwa dni”).
Najpierw pomyśl, potem rób
Jeśli Ty jesteś koordynatorem spotkania, pamiętaj, że konstruktywne zebranie składa się z trzech ważnych etapów - przygotowania spotkania, właściwej dyskusji, działania po spotkaniu.
Czas przeznaczony na przygotowanie spotkania traktuj w kategoriach inwestycji - im lepiej przygotuję spotkanie, tym więcej czasu oszczędzimy w czasie jego trwania. Na etapie przygotowania spotkania zadaj sobie najważniejsze pytanie: „Jaki jest cel tego spotkania?”.
Załóżmy, że Waszym problemem jest coraz więcej reklamacji ze strony niezadowolonych klientów firmy. Celem spotkania będzie zatem opracowanie możliwej do wdrożenia i efektywnej strategii zmniejszenia liczby reklamacji w naszym dziale. Teraz na spokojnie zastanów się, mając cały czas na uwadze cel spotkania, kto powinien brać w nim udział (może np. okazać się, że warto, aby w spotkaniu uczestniczyła osoba z działu przyjmowania zamówień). Pamiętaj też, że każdy problem ma przyczynę. Nie jest tak, że klienci któregoś dnia zmówili się, aby utrudnić wam życie. Coś konkretnego musiało się wydarzyć. Możesz zatem ustalić, kto przygotuje sprawozdanie dotyczące zaistniałej sytuacji (co się konkretnie dzieje, na co narzekają klienci, kiedy najbardziej i dlaczego, a także co złego może nas spotkać, jeśli nie zmniejszymy liczby reklamacji w naszym dziale). Dobrze by było, aby osobą odpowiedzialną za przygotowanie sprawozdania była osoba „postronna”, czyli np. niezaangażowana bezpośrednio w całą sytuację (może po prostu ktoś z działu reklamacji).
Komunikuj cele i zasady
REKLAMA
Poinformuj uczestników zebrania o jego celu, przebiegu i zasadach. Niech wszyscy obecni w trakcie spotkania wiedzą, po co w ogóle się spotykacie i co macie uzgodnić. Ustal także agendę spotkania, czyli zapowiedz, że będzie ono trwało np. godzinę. Chodzi tu o praktyczne zastosowanie Prawa Parkinsona (praca zajmuje tyle czasu, ile na nią przeznaczysz). Znam menedżera, który przychodząc na spotkania, mówi z premedytacją „Wybaczcie Państwo, mam tylko godzinę, bo potem jestem umówiony na rozmowę z Klientem”. Jak łatwo się domyślić, spotkanie kończy się po godzinie (nagle okazuje się, że wszyscy potrafią się tak zmobilizować, by ustalić wszystko w określonym czasie).
Poinformuj też uczestników o zasadach spotkania, np. zamiast ataków - precyzowanie oczekiwań, czyli zakazane jest „bo wy nigdy nie potraficie wyrobić się na czas”, zamiast tego dozwolone - „zależy mi, aby zamówienia z waszego działu spływały do nas do godziny 12”. Przypomnij także o zasadzie unikania niepotrzebnego narzekania. Jeśli coś się komuś nie podoba, niech na spotkaniu od razu zaproponuje rozwiązanie dla zaistniałej trudności. Informację o spotkaniu, jego celu, agendzie i zasadach wyślij oczywiście odpowiednio wcześnie, by każdy mógł się do niego przygotować.
Panuj nad grupą
Na początku spotkania przypomnij wszystkim jego cel, czas, w jakim mamy go osiągnąć, agendę i zasady zebrania (nie atakujemy, nie krytykujemy, nie narzekamy, mówi tylko jedna osoba naraz, koordynator spotkania udziela głosu itp.). Ustal także, kto będzie robił notatkę ze spotkania, która zostanie rozesłana do uczestników po jego zakończeniu.
Nawet najlepsze przygotowanie spotkania nie uchroni Cię jednak przed osobami, które przyszły na zebranie wylać swoje żale („bo w tej firmie to nigdy nikt...”, „bo my się staramy, a klienci tego nie dostrzegają ...” itp.). W takich sytuacjach reaguj natychmiast: „Rozumiem, że jesteś zdenerwowany zaistniałą sytuacją. Powiedz, co zatem możemy z tym zrobić?”. Także niewnoszące nic do sprawy przysłowiowe „bicie piany” ucinaj natychmiast stwierdzeniem „dobrze, jaki zatem wniosek?”. Jeśli wniosek nie jest konstruktywny, zadaj pytanie pozostałym uczestnikom - co oni na to, jakie mają inne propozycje.
W trakcie spotkań, w czasie których dochodzi do konfliktu między dwoma stronami, pytam także „Słuchajcie, jak chcecie, to możemy się tutaj nawet pobić. Tylko czy to zbliży nas do celu, w jakim się tutaj spotkaliśmy? Jeśli nie, to proszę o propozycje i rozwiązania zamiast ataków”.
Jeśli koordynator nie potrafi zapanować nad grupą, sam możesz parafrazować wypowiedzi uczestników: „Jacek, czyli, jeśli dobrze Cię zrozumiałem, Twoim zdaniem klienci narzekają na nasze produkty, bo konkurencja daje im lepszy towar w korzystniejszej cenie? To, co zatem, Twoim zdaniem, możemy z tym zrobić?”. Możesz też przypomnieć o czasie, który tracicie na jałowe dyskusje: „Siedzimy tu już pół godziny i jak na razie tylko tracimy czas. Zastanówmy się nad rozwiązaniem, bo każdy z nas ma przecież mnóstwo własnej pracy do zrobienia”.
Ustal plan działania
Każde spotkanie musi być odpowiednio podsumowane (powiedz, do jakich wniosków doszliście oraz co, kto i na kiedy ma wykonać). Jeśli masz doświadczenie, że ludzie nie realizują zadań oddelegowanych im w trakcie spotkania, możesz poprosić ich samych o podsumowanie. Na przykład:. „Jeśli chodzi o sprawdzenie sytuacji w magazynie, zajmie się tym Kasia. Kasiu, przypomnij, proszę, wszystkim, co konkretnie będziesz robiła i jakiej pomocy w tym zakresie oczekujesz od pozostałych współpracowników”. Wykorzystujemy tu prosty mechanizm - ludziom „głupio jest” nie realizować zadań, co do których sami zobowiązali się na forum grupy.
Każdy uczestnik spotkania powinien także otrzymać (np. na skrzynkę e-mailową) podsumowanie spotkania - wnioski, zadania i cele do zrealizowania. Jeśli w przewidzianym czasie udało wam się osiągnąć przewidziany cel, możesz podziękować grupie za zaangażowanie i konstruktywną dyskusję (wzmacniaj pożądane zachowania).
Istnieją teorie, które mówią o tym, że najbardziej efektywne i najkrótsze spotkania to te, w trakcie których ludzie stoją, a nie siedzą, a także nie ma żadnych napojów ani przekąsek (ludzie chcą wtedy jak najszybciej dojść do porozumienia, by w końcu usiąść i napić się czegoś). Moje doświadczenia pokazują mi jednak, że jeśli odpowiednio naprowadza się grupę na właściwy cel i cały czas prosi o wnioski i rozwiązania nawet na siedząco i przy dobrej kawie można osiągnąć założony cel w założonym czasie.
UWAGA
Koordynator spotkania ma za zadanie pilnować, by każda kolejna wypowiedź uczestników spotkania zbliżała całą grupę do osiągnięcia celu.
UWAGA
Każdy sensowny wniosek, który uda wam się wypracować, koordynator powinien podsumować i zapisać na tablicy (można potem zastosować argument „zobaczcie, ile już udało nam się ustalić, zastanówmy się jeszcze szybko nad... i wszyscy będziemy wolni”).
Sylwia Królikowska-Evenhuis
Autorka jest psychologiem biznesu, trenerem, coachem i doradcą w firmie INVENTI Consulting.
Kontakt: sylwia.krolikowska@inventi.com.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat