Mobilność a szanse na pracę
REKLAMA
REKLAMA
Gdzie jest praca?
Dotychczas najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów za pracą w Polsce było woj. mazowieckie. Poza nim dużym zainteresowaniem cieszyły się też inne: małopolskie, wielkopolskie, pomorskie oraz dolnośląskie. Duże miasta koncentrują większą liczbę firm, a tym samym mogą zaoferować ciekawszą ofertę miejsc zatrudnienia niż mniejsze miasta czy miejscowości. Popyt kreuje rynek, jest większa rotacja pracowników oraz szansa na awans. Obecnie jednak tylko niewielka grupa osób chce skorzystać z możliwości, jakie dają duże miasta. Wiąże się to głównie z kryzysem, z którym mamy do czynienia. Z jednej strony pracodawcy coraz częściej proponują zamiast etatu umowę cywilnoprawną, z drugiej, ofert pracy jest mniej. W takiej sytuacji osoby, które miałyby wyjechać do innego miasta mają poważne wątpliwości, czy warto to zrobić. Obawiają się więc problemów ze znalezieniem stabilnego miejsca pracy. Jeśli nawet wyjeżdżając mają już pewność, że czeka na nich pracodawca i umowa, nie jest pewne, jak długo w danej firmie pozostaną. Mają na to wpływ nie tylko takie czynniki jak stres, presja czy po prostu niesprawdzenie się na danym stanowisku. Nie wiadomo jest bowiem czy pracodawca nie będzie miał problemów finansowych, w czasach, gdy wszyscy tną koszty, co w skrajnym przypadku może zakończyć się wypowiedzeniem.
REKLAMA
Zobacz także: Aktywność w okresie poszukiwania pracy
Trudne warunki życia
Problemem dla wielu osób jest też rozstanie z rodziną. Samotność w wielkim mieście może dopaść bardzo szybko i w połączeniu ze stresem w pracy może np. stworzyć podłoże depresji. Przeprowadzka za pracą do innego miasta bywa trudna także z ekonomicznego punktu widzenia. W czasach kryzysu pensje pracowników niższego lub średniego szczebla nie są imponujące, trudniej też o premie, nawet u kadry zarządzającej. To powoduje, że problemem mogą okazać się dodatkowe koszty, jakie trzeba ponieść na utrzymanie się w innym mieście. Ostatecznie rozłąka z rodziną, połączona z niestabilnym zatrudnieniem i nie najlepszymi zarobkami zniechęca wiele osób do przeprowadzki za pracą.
A jednak warto…
Pomimo wielu przeciwności losu, specjaliści uważają mobilność zawodową za cechę wskazaną i pożądaną na rynku pracy. Faktycznie bowiem, to ona może uchronić przed bezrobociem. Niektóre regiony kraju są szczególnie zagrożone problemem bezrobocia. Osoby z tych obszarów, aby uniknąć trudnej sytuacji, powinny zastanowić się nad przeprowadzką do innego miasta. Warto pomyśleć o tym już na studiach, a nawet jeszcze przed ich rozpoczęciem. Studiowanie w innym mieście niż rodzinne, nie tylko uczy samodzielności, ale przede wszystkim wpływa na budowę sieci kontaktów w innym miejscu. Po ukończonej szkole w danym miejscu będziemy mieli nadal wielu znajomych, co może mieć znaczący wpływ na nasze samopoczucie w momencie szukania pracy i aktywności zawodowej w regionie oddalonym od stałego miejsca zamieszkania.
Zadaj pytanie na: Forum Kadry
Współczesny rynek pracy zmienia się bardzo dynamiczne. Polska nadal zaś boryka się z problemem bezrobocia strukturalnego. W tej sytuacji rozwiązaniem problemów z zatrudnieniem mogłaby być większa mobilność Polaków. Podążanie za pracą uważane jest za pozytywny trend, który pozwala się rozwijać. Należy przy tym zauważyć, iż aby być pracownikiem pożądanym na rynku pracy, trzeba się rozwijać. Warto inwestować w dodatkowe szkolenia oraz pamiętać o tym, że wiele możemy się nauczyć także w naszych dotychczasowych miejscach pracy. Osoby, które specjalizują się w branżach niszowych, mogą liczyć na dodatkowe zarobki bez konieczności zmiany miejsca zamieszkania. Takie możliwości daje telepraca.
Niezależnie od obaw, jakie mogą się pojawić w sytuacji utraty pracy, warto wziąć pod uwagę przeprowadzkę za pracą. Wszystkie lęki da się pokonać, jeśli tylko będziemy ich świadomi i odpowiednio wcześniej przygotujemy się do wyjazdu. Co ważne, zawsze można wrócić, wzbogaconemu o nowe doświadczenia.
Polecamy serwis: Zatrudnianie i zwalnianie
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat