Narzędzia do identyfikacji talentów - 3 zalety
REKLAMA
REKLAMA
3 powody, dla których warto pomyśleć o narzędziach do identyfikacji talentów
Czy era pracownika się skończyła? Po chwilowym zawahaniu w czasie pandemii wydaje się, że trend ten ma nadal mocną pozycję. I w najbliższym czasie, z powodu sytuacji demograficznej, raczej się to nie zmieni. Rynek pracy się kurczy. Dla pracodawców oznacza to wyższe koszty rekrutacji i zatrudnienia oraz konieczność wnikliwej weryfikacji kandydatów do pracy. Bo w obecnych czasach nie mogą sobie pozwolić na utratę talentów. Przede wszystkim tych już zatrudnionych.
REKLAMA
Talenty to pracownicy z potencjałem. Kreatywni innowatorzy o naturalnych predyspozycjach do wymyślania niestandardowych rozwiązań, potrafiący dostrzec te elementy w działalności firmy, w których można usprawnić procesy i zwiększyć potencjał przedsiębiorstwa. Paradoksalnie bardzo często nie zajmują eksponowanych stanowisk. A są prawdziwą wartością firmy. Dlatego trzeba ich odkryć i stworzyć im takie warunki rozwoju, aby w pełni mogli wykorzystać swój potencjał.
#1 Łatwiejsza identyfikacja talentów
W każdej firmie są pracownicy z potencjałem. Czasem jednak na przykład zajmują stanowiska, na których wymaga się od nich tylko odtwórczej pracy, którą wykonują sumiennie, choć pewnie lepiej sprawdziliby się tam, gdzie wymagane są kreatywne rozwiązania. To nie zawsze są nowi, młodzi pracownicy. Czasami prawdziwym talentem okazuje się osoba, która od lat pracuje w firmie, poznała ją od podszewki i tym bardziej potrafi wskazać obszary, w których można wprowadzić nowe rozwiązania. A jednak przez te lata nie została odkryta. Jak temu zaradzić?
– Współczesne zarządzanie personelem polega również na poszukiwaniu niewykorzystanych możliwości wewnątrz zespołu, czyli mówiąc wprost, na poszukiwaniu talentów. Nie robi się tego po omacku. Powstały już zaawansowane narzędzia menedżerskie, które pozwalają na identyfikację talentów na podstawie zebranych w systemie informacji (ocen wydajności, oceny rocznej, informacji zwrotnych od zespołu, wybieranych szkoleń, innych kryteriów określonych w systemie) – wyjaśnia Wojciech Miszewski, konsultant SuccessFactors w firmie Quercus, specjalizującej się we wdrażaniu rozwiązań SAP w obszarze HR. – Jednak warto podkreślić, że odkrycie jest dopiero początkiem procesu zarządzania talentami – dodaje.
#2 Lepsze zarządzanie ryzykiem utraty talentów
REKLAMA
Zaawansowane narzędzia pozwalają określić przybliżone ryzyko utraty talentu (odejścia z firmy) oraz skutków, jakie może to wywołać w organizacji. Znając te wartości, menedżerowie mogą zawczasu podjąć działania, które owo ryzyko ograniczą. W sytuacji optymalnej opracowuje się długofalowe, zazwyczaj dwuletnie, plany rozwoju talentów, obejmujące przede wszystkim szkolenia, które pozwolą pełniej wykorzystać możliwości danej osoby, a przede wszystkim delegować jej bardziej odpowiedzialne zadania.
– Widząc, jakie kwalifikacje i umiejętności posiada dana osoba, możemy umożliwić jej wykorzystanie tych kompetencji przy realizacji coraz bardziej zaawansowanych zadań. Ważne, aby wcześniej wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje, jakie plany w stosunku do danego pracownika ma pracodawca i jaką ścieżkę rozwoju mu proponuje. Powinna ona oczywiście uwzględniać preferencje pracownika. Działanie wbrew jego oczekiwaniom może przynieść więcej szkody niż korzyści – podkreśla ekspert Quercus Sp. z o.o.
Plan rozwoju powinien być dopasowany indywidualnie do preferencji danej osoby i uwzględniać nie tylko jej możliwości, kierunek rozwoju, ale także wiek (przedstawiciele różnych generacji preferują różne formy kontaktu i nauki). Dzięki dedykowanym narzędziom można dość precyzyjnie zaplanować ścieżkę rozwoju danego pracownika. System podpowiada, w jakich obszarach dana osoba może się sprawdzić i wskazuje, jakie umiejętności powinna zdobyć, aby móc objąć konkretną pozycję.
#3 Skuteczne planowanie sukcesji
Narzędzia służące identyfikacji talentów pozwalają również pracownikom na tworzenie własnych planów rozwoju. Mogą oni na przykład przeglądać i wybrać ścieżkę kariery. System określa, czy i na ile ich profil kompetencji pasuje do wymagań na danym stanowisku i wskazuje ewentualne luki do uzupełnienia.
– Specjalne moduły pozwalają menedżerom również planować sukcesje w firmie, a zatem planować awans młodszych pracowników, jak również – i o tym nie zapominajmy – wyszukiwać stanowiska, na których mogą sprawdzić się pracownicy w wieku emerytalnym, którzy jeszcze chcieliby pracować. Musimy mieć świadomość, że z jednej strony mamy obecnie niż demograficzny, a z drugiej – niebawem pracownicy z wyżu uzyskają uprawnienia emerytalne. Firma musi być na to przygotowana – przypomina Wojciech Miszewski.
W zarządzaniu talentami kluczowe jest nie tyle samo opracowanie planu rozwoju, ile przedstawienie go pracownikowi, tak aby wiedział, do czego dąży. Ten cel warto umiejscowić w czasie, by był realny do osiągnięcia, nawet jeśli jego realizacja wymaga uzupełnienia luk kompetencyjnych. Jeśli talent poczuje się doceniony i będzie wiedział, że pracodawca ma wobec niego dalekosiężne plany (zgodne z jego preferencjami) – będzie bardziej zaangażowany. A większe zaangażowanie to nie tylko wyższa efektywność, ale i trwalsze relacje.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat