REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wellbeing pracownika w czasie epidemii – troska o pracownika to troska o firmę

Subskrybuj nas na Youtube
Wellbeing pracownika w czasie epidemii – troska o pracownika to troska o firmę
Wellbeing pracownika w czasie epidemii – troska o pracownika to troska o firmę

REKLAMA

REKLAMA

Raptem jeszcze kilka miesięcy temu szkoliłem, doradzałem, pisałem artykuły i udzielałem wywiadów na temat wellbeing w organizacjach przekonując, że zależny od pracownika rynek pracy w naszym kraju wymaga od organizacji świadomych działań w tym zakresie. Mówiłem, że organizacje uczące się potrzebują otworzyć się na konieczność bardziej przemyślanego dbania o zatrudnionych. Wymagający pracownik wybiera taką firmę, która spełni jego oczekiwania nie tylko finansowe, nie tylko w zakresie uposażeń socjalnych, atmosfery pracy, możliwości rozwoju swoich kompetencji, ale również dobrze zaplanowanej troski organizacji o jego dobrostan. W efekcie komplikacji wywołanych przez ogólnoświatową epidemię rynek drastycznie się zmienił. W kilka miesięcy przestał być rynkiem pracownika. Organizacje z niepokojem korzystają z ostatnich transz tarczy, w wielu branżach poważnie spadły przychody, coraz częściej słyszy się o redukcjach etatów, wyczuwalny jest lęk związany z zapowiadaną drugą falą zachorowań i koniecznością wprowadzenia poważniejszych obostrzeń, a może i drugiego lock-downu. Jaki wpływ te okoliczności mogą mieć na prowadzenie działań z zakresu wellbeing pracownika?

Dla wielu firm, które walczą o przetrwanie, utrzymanie się na powierzchni, oczywistą praktyką wydaje się dokonywanie cięć wszystkich wydatków, które nie są uważane za niezbędne. Wśród nich również wydatków na programy wellbeingowe. Czy słusznie?

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Wellbeing w czasach pokoju

Przyjrzyjmy się na początek temu czym jest wellbeing pracownika. Wellbeing to filozofia świadomej dbałości o dobrostan człowieka. Martin Seligman, jeden z twórców psychologii pozytywnej stworzył model PERMA opisujący składowe ludzkiego dobrostanu. Zaliczył do nich pozytywne emocje, zaangażowanie, dobre relacje z ludźmi, poczucie sensu tego co się robi i satysfakcji z realizacji celów.
Do tych niewątpliwe istotnych aspektów dobrostanu Instytut Gallupa dołożył finanse i zdrowie fizyczne i w ten sposób powstał Wellbeing Index, wskaźnik określający poziom dobrostanu pracownika.

Zatem wellbeing w organizacji można zdefiniować jako zestaw zaplanowanych i systematycznie realizowanych działań motywowanych dbałością o zaspokajanie wyżej wymienionych potrzeb swoich pracowników. Chodzi tu o zapewnienie im poczucia wsparcia, bycia docenianymi, poczucia wartości pracy, realnego wpływu na jej przebieg i współodpowiedzialności za wyniki. Jakość i efektywność tego co pracownicy robią rośnie, gdy rozwijają swoją świadomość, potrafią poradzić sobie ze stresem, budują swoją odporność psychiczną, odczuwają zadowolenie i radość z życia, uważają siebie za osoby wartościowe, a swoje życie za sensowne. Cieszą się pracą w przyjaznym, bezpiecznym i przewidywalnym środowisku, w którym organizacja dba o dobre relacje zatrudnionych osób. Ta wspiera również ich zdrowie, dba o to, by byli wypoczęci, mądrze zarządzali swoją energią, wartościowo się odżywiali, poświęcali czas na aktywność fizyczną. 

Można powiedzieć, że nie czas na to, że są ważniejsze sprawy. Można też świadomie zdać sobie strawę z tego, że to, co działa w okresie względnego spokoju, będzie działało również wtedy, gdy przyjdą trudne chwile. Organizacja potrzebuje ludzi dobrze się czujących, zmotywowanych, mających poczucie bezpieczeństwa, ukierunkowanych na realizację zadań, wyzwania, poczucie sensu. Lęk, niepewność, chaos, frustracja zawsze działają destrukcyjnie, a żadna organizacja nie chce z pewnością szerzyć zamętu w swoich szeregach. 

Im trudniej, im większy sztorm na morzu, tym większa potrzeba zadbania o to, by załoga czuła się bezpiecznie, wiedziała co robi, po co, czuła się doceniona, obdarzona zaufaniem. Dzięki temu właśnie okręt pokona wysokie fale i dopłynie w dobrym stanie do celu, a ludzie będą nawet bardziej ze sobą zgrani, bliscy sobie, lojalni i zmotywowani.

REKLAMA

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: INFORLEX Biznes

Długotrwała presja to depresja

Im większa świadomość władz i przedstawicieli działów HR w organizacji, tym większa motywacja i gotowość do wprowadzania strategii wellbeing do jej kultury i codzienności. Warto na przykład zdawać sobie sprawę z tego, że dla 80% badanych, fakt prowadzenia działań o charakterze wellbeing przez organizację stanowi najistotniejszy czynnik decyzji o wejściu w jej struktury i pozostaniu w takiej firmie w perspektywie najbliższych lat. Inne badania wskazują na to, że ponad 25% pracowników planuje odejście z pracy, w której doświadczają poczucia nadmiaru obowiązków, bezdusznego wykorzystywania przez organizację, chronicznego stresu, złej atmosfery, braku poczucia sensu i znaczenia tego co robią.

W ostatnich latach poziom efektywności pracy w organizacjach spadał lawinowo. Przeładowani pracownicy mają coraz większy problem ze skupieniem uwagi na zadaniach. 30% badanych deklaruje niezdolność do koncentracji na pracy wykonywanej dłużej niż 10-15 minut, niewiele mniej twierdzi, że nie pamięta zwykle co robili poprzedniego dnia. Ciągły stres, nadmiar obowiązków, tempo pracy sprawiają, że ludzie cierpią na coraz większe poczucie zmęczenia, demotywację, wypalenie, dolegliwości psychosomatyczne, depresje.

60% badanych skarży się na to, że doświadczają syndromu niedzielnego popołudnia, czyli strachu przed koniecznością poniedziałkowego pójścia do pracy. Z tego biorą się coraz częstsze absencje, zwolnienia chorobowe, konflikty w zespołach, niski poziom zaangażowania i lojalności względem pracodawcy. Nie tylko nadmiar działa destrukcyjnie. Monotonia, brak ciekawych wyzwań, schematyczność i niskie poczucie sensu wykonywanych zadań sprawiają, że pracownik matowieje, traci zaangażowanie, przestaje się starać, pozoruje pracę, przeczekuje kolejne dni do weekendu, przychodzi do firmy z przyzwyczajenia, z lęku przed zmianą, po pensję i dla relacji towarzyskich.

Nawet jeśli z powodu wirusa otwartość pracowników się zmniejszy i mimo trudnych warunków pracy będą się jej kurczowo trzymali, to należy pamiętać, że kurczowo trzymający się, sfrustrowany, przeciążony pracownik nie będzie zdolny do efektywnej, wartościowej i jakościowej pracy. Nie warto wirusem uzasadniać zaniedbań w temacie pracowniczego wellbeing. To właśnie wirus stwarza okoliczność do jeszcze większego zaangażowania we wdrażanie mądrych programów i działań w tym zakresie.

Degradacja lękiem

W świetle tego, o czym piszę, przyjrzyjmy się temu, jakie mechanizmy uruchamiają się w sytuacji niepewności i zagrożenia nie tylko w przypadku jednostek, lecz również całych zbiorowości, systemów. 

Pierwotne obszary ludzkiego mózgu wyspecjalizowały się w wyławianiu z otoczenia tego co niebezpieczne. Przydatne w przetrwaniu w dawnych czasach, w unikaniu zagrożenia życia, w ucieczce przed wrogiem, czy dzikim zwierzęciem, działają bardzo destrukcyjnie we współczesności. Wiążą się z całą sekwencją procesów psychoneurologicznych i biochemicznych, których wynikiem jest sprymitywizowanie naszych zachowań do poziomu trzech głównych, jak walka, ucieczka, zastygnięcie w bezruchu. W takim środowisku nie ma co liczyć na kreatywność, zdolność logicznego myślenia, zaangażowanie, empatię, współpracę, energię działania, motywację, rozwój.

Atmosfera przedłużającego się zagrożenia niesie niebezpieczeństwo uruchomienia szkodliwych czynników związanych z chronicznym stresem u ludzi. Należą do nich poczucie chronicznego zmęczenia, reaktywność, skłonność do wybuchów, utraty panowania nad swoimi emocjami, obniżenie odporności organizmu, stany zapalne w ciele, utrata zainteresowania wynikami, zbywanie odpowiedzialności, obniżenie lojalności, negatywne, pesymistyczne patrzenie na rzeczywistość, wypalenie zawodowe, bezsenność, depresja… Lista zagrożeń jest dużo dłuższa. 

Niezależnie od, często przekonująco brzmiących,  deklaracji i zachowań, bardzo wielu pracowników przeżywa ogromny stres w tym czasie. Ludzie potrafią sprawnie udawać, że jest w porządku, że nie zmagają się z jego konsekwencjami. Mechanizmy wyparcia, odcięcia od emocji działają pełną parą, ale nie chronią ich przed negatywnymi efektami. Dobra mina do złej gry jest tylko maską nałożoną na twarz wykrzywioną w grymasie strachu, a nierzadko wręcz paniki.

Wellbeing lekiem na wirusa

Piszę to wszystko, ponieważ dobrze zdaję sobie sprawę z potrzeby zadbania przez organizację o emocje swoich ludzi nie tylko w okresie względnego spokoju, który jak wykazałem w pierwszych akapitach okazuje się spokojem pozornym. Czas epidemii tym bardziej wymaga takich działań. Co robić?

W ramach praktyk wellbeing pracownika organizacja może organizować spotkania z fizjoterapeutą, który pokaże ćwiczenia zapobiegające bólom kręgosłupa, zrobi masaż, może zaangażować dietetyków dzielących się wiedzą na temat zdrowego odżywiania, specjalistów od dobrego snu, yogi, pilatesu, dbania o oczy, światłoterapii.

Może organizować akcje sportowe, tworzyć firmowe kluby biegacza, promować i nagradzać dojeżdżanie pracowników do firmy na rowerach (w wypadku pracy zdalnej pracownicy mogą zbierać punkty za ilość wyjeżdżonych w damy okresie kilometrów), oferować wolny czas w trakcie pracy na dowolną aktywność fizyczną.

Zapewniać w wybrane dni owoce i wyciskarki do soków, warsztaty kulinarne, zmieniać na zdrowsze menu w zakładowych kantynach (oferować pracującym zdalnie dostawy diety pudełkowej). Zainwestować mądrze w warsztaty radzenia sobie ze stresem i jego skutkami, poznawania technik oddechowych, ćwiczeń relaksacyjnych, praktyki mindfulness, sfinansować pracownikom sesje coachingu lub psychoterapii (pracujemy bezpośrednio i zdalnie, nagrywamy filmy z ćwiczeniami).

To właśnie teraz jest najlepszy czas do tego, by organizacja okazała troskę o swoich ludzi nie tylko w ten sposób, że pozwoli im zachować stanowisko, że ich nie zwolni. Te wszystkie przykłady pomagają wzmocnić fizyczny i mentalny układ odpornościowy człowieka, a to jeden z najlepszych sposobów uniknięcia powikłań związanych z ewentualnym zakażeniem i emocjonalnymi konsekwencjami czasu epidemii. Warto pamiętać o tym, że ludzie pracujący zdalnie muszą mierzyć się nie tylko z wymogami zawodowymi, ale również rodzinnymi okolicznościami, do których sami nie są zwykle przygotowani. 

Czas próby 

Przykład idzie z góry. Funkcjonujący w poczuciu zagrożenia lub chaosu ludzie będą uruchamiali mechanizmy obronne, będą szukali alternatywnych rozwiązań, zmieniali pracę na bezpieczniejszą, albo zastygali w bezruchu, by przeczekać burzę. W czasie epidemii nie lęk, a pozytywna stymulacja zapewni ich wydajność. 

Troska o dobrostan pracownika w czasie pandemii jest kluczowym czynnikiem okazania mu, że jest ważny, że organizacja dba o swoich ludzi, ale również stworzenia w nim przestrzeni do tego, by z poziomu bardziej uorganizowanych obszarów mózgu realizował swoje zadania w możliwie najbardziej efektywny sposób. Pracownik umiejący zarządzać swoimi emocjami będzie lepiej współpracował w zespole, będzie bardziej skoncentrowany, będzie miał więcej siły, energii i zaangażowania w mierzeniu się z wymogami jakie przed nim teraz stają. 

Gdy trudny czas epidemii minie, z pewnością z wdzięcznością będzie pamiętał organizacji to, że zadbała o niego w tym czasie, że udostępniła mu narzędzia do tego, by sam umiał o siebie zadbać, dostrzegać to co ważne, ze spokojem i otwartością spoglądać w przyszłość. 

Rozumiejące i stosujące wellbeing władze, HR-y i kadry menadżerskie mają w swoich rękach potężne narzędzie. Dzięki niemu mogą w namacalny i wartościowy sposób wpływać nie tylko na dobrostan swoich pracowników w firmie, lecz również na stworzenie nowej jakości życia tych ludzi w ich domach, a także dobrostan ich bliskich. Epidemia minie, ale wartość i efekty tych działań zostaną z nimi na lata.

Konrad Wilk
Trener rozwoju osobistego, psycholog biznesu, kognitywista. Mówi o sobie ODUCZYCIEL, bo wspiera swoich klientów w wewnętrznym uwalnianiu się z tego, co przeszkadza, ogranicza, staje na drodze życia z pełni osobistego potencjału. Z klientami indywidualnymi pracuje głównie w nurtach: transpersonalnym, systemowym i procesowym.
Prowadzi szkolenia, wystąpienia, zajęcia na uczelniach, pisze książki, artykuły, udziela wywiadów.
W pracy z biznesem koncentruje się na zagadnieniach świadomego przywództwa, autorytetu i charyzmy lidera, inteligencji emocjonalnej i duchowej, efektywnej komunikacji, zarządzania stresem i konfliktem, sztuki wystąpień publicznych i prezentacji, mindfulness i wellbeing w biznesie.
Autor modelów: TY® i Lider Przyszłości – TERAZ.
Z pasją wspina się po górach, przedziera po lasach, żegluje, nurkuje, biega maratony.  Żyje tym, czym dzieli się z ludźmi.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co daje dłuższy staż pracy? Od stycznia 2026 r. wielu pracowników skorzysta na nowych przepisach

Od stycznia 2026 r. zmieniają się zasady obliczania stażu pracy pracowników. Od długości stażu pracy zależą uprawnienia pracownicze. Wiele osób wraz z nowym rokiem skorzysta na zmianach w prawie pracy - otrzymają dłuższe urlopy, nagrody, wyższe odprawy i dłuższe okresy wypowiedzenia. Co konkretnie daje wyższy staż pracy?

Ponad PESELAMI: od miejsca pracy oczekujemy tego samego, niezależnie od wieku

Niezależnie od wieku wszyscy oczekujemy tego samego od pracodawców, przełożonych czy zespołów. Co więcej, pracownicy z różnych grup wiekowych zgodnie przyznają, że są ważniejsze elementy wpływające na dobrą współpracę niż wiek. Należą do nich: podobne wartości, charakter, większe doświadczenie zawodowe, podobne zainteresowania. Również kluczowe motywacje do pracy osób reprezentujących różne pokolenia są takie same, zaś wiele stereotypów wiekowych niema swojego potwierdzenia w rzeczywistości. Tak wynika z raportu zrealizowanego w ramach projektu Ponad PESELAMI autorstwa Magdaleny Felczak i Ewy Leśnowolskiej, który powstał na podstawie badania ABR Sesta i SYNO Poland.

Od 24 grudnia 2025 r. wchodzą w życie nowe obowiązki pracodawców dot. wynagrodzenia

Już 24 grudnia 2025 r. wchodzą w życie nowe obowiązki pracodawców dotyczące wynagrodzenia za pracę. Konsekwencje niestosowania się do nowych przepisów mogą być bardzo dotkliwe. O co chodzi w tych przepisach?

Dla pracowników i emerytów: wyższe wynagrodzenia, dodatki urlopowe, lepsze świadczenia socjalne, lepsza ochrona BHP i inne sprawy, które są uregulowane w UZP mogą się zmienić. Sejm przyjął ustawę o układach zbiorowych pracy

Warunki wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla zatrudnionych pracowników ale i dla emerytów często określają postanowienia UZP (układu zbiorowego pracy). Od 2026 r. mają się zmienić zasady w zakresie tworzenia owych - aktów wewnątrzzakładowych. Tym samym można powiedzieć, że szykują się zmiany dla pracowników i emerytów, w tym być może wyższe wynagrodzenia, dodatki, lepsze świadczenia socjalne, lepsza ochrona BHP i inne sprawy, które są uregulowane w UZP.

REKLAMA

Jak motywować pracowników jesienią? Dodatkowy urlop czy karta podarunkowa - co wybierają pracownicy

Jak szybko i skutecznie motywować pracowników jesienią? Często w tych miesiącach spada zaangażowanie i zatrudnieni narzekają na brak doceniania ich pracy przez pracodawcę. Tymczasem ostatni kwartał często wiąże się z dodatkowymi zamówieniami i próbą zdobycia jak najlepszego wyniku na koniec roku. Można zaproponować dodatkowy urlop albo kartę podarunkową. Co wybierają pracownicy?

Resort pracy: 90 pracodawców i ponad 5 tys. pracowników z branży odzieżowej, z wodociągów oraz filharmonii weźmie udział w pilotażu skróconego czasu pracy. Średnie dofinansowanie dla jednego podmiotu wyniesie 0,5 mln zł

Resort pracy ogłosił, że 90 firm i instytucji z sektora prywatnego i publicznego skróci czas pracy z zachowaniem wynagrodzenia dla ponad 5 tysięcy pracowników. To początek nowej ery na polskim rynku pracy. 15 października ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, zatwierdziła listę beneficjentów pilotażu. Średnie dofinansowanie dla jednego podmiotu wyniesie 0,5 mln zł. To pierwszy tego typu pilotaż w tej części Europy, którego autorem jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Polski przemysł 2025: kto zarabia najwięcej a kto mniej [RAPORT]

Poziom i tempo wzrostu płac w przemyśle znacząco się różnią, przede wszystkim w zależności od branży i specyfiki stanowiska. Najbardziej atrakcyjne wynagrodzenia i podwyżki oferują centra dystrybucyjne, firmy sektora farmaceutycznego, chemicznego oraz FMCG, wolniejsze tempo wzrostu płac jest widoczne w budownictwie i centrach badawczo-rozwojowych, wynika z „Raportu wynagrodzeń w sektorze przemysłowym” Grafton Recruitment. Dla zatrudnionych coraz większe znaczenie, obok wysokości wynagrodzenia, mają stabilność zatrudnienia, możliwości rozwoju. Poniżej szczegółowa analiza raportu.

Za nieodpowiednie oświetlenie w pracy pracodawca może zapłacić nawet do 30 tys. zł kary

Brak odpowiedniego oświetlenia w pomieszczeniach pracy to nie tylko ryzyko zdrowotne pracowników, ale i ryzyko konsekwencji prawnych po stronie pracodawcy. Grozi za to grzywna od 1 tys. zł do 30 tys. zł. Zgodnie z przepisami BHP pracodawca ma obowiązek zapewnienia bezpiecznego miejsca pracy. Norma PN-EN 12464-1 określa minimalne poziomy natężenia światła (lux) w zależności od rodzaju zadań. Jesień to najlepszy czas na przeprowadzenie audytu oświetlenia w zakładach pracy.

REKLAMA

Długie weekendy 2026: wypadają 6 razy, ale wcale nie są takie długie [Kalendarz]

Jesień to dobry czas na zaplanowanie wyjazdów w 2026 roku. Kiedy wypadają długie weekendy? Na jakie dni najlepiej wziąć urlop wypoczynkowy, by cieszyć się przedłużonym odpoczynkiem? Oto kalendarz długich weekendów 2026. Jest ich 6, ale wcale nie są takie długie.

Pracownicy wrócą do biur na... dofinansowany lunch

Firmy chcą, by pracownicy częściej przychodzili do biur, ale przymus działa coraz słabiej. Według raportu SmartLunch, 62% osób pracuje hybrydowo i do biura wraca tylko wtedy, gdy widzi w tym wartość, np. współpracę czy kontakt z zespołem. Dlatego benefity poprawiające codzienne doświadczenia, jak dofinansowanie posiłków, stają się kluczowe w strategiach HR i employer brandingu.

REKLAMA