Jak opanować najtrudniejszy styl przemawiania lidera
REKLAMA
Janina wiedziała, że jej słowa nie trafiają do Kamila. Nie wiedziała tylko, dlaczego. Jako dyrektor działu obsługi klienta umiała rozmawiać z ludźmi. Kamila nawet autentycznie lubiła, trudno zresztą było nie lubić człowieka inteligentnego i pozytywnie nastawionego do swojej pracy. Może czasem ją irytował, gdy dawał upust swojemu przeświadczeniu o własnej wysokiej wartości, ale cóż... trudno wymagać, by najlepszy pracownik działu siedział cicho jak mysz pod miotłą.
Ale Kamil miewał też gorsze dni, kiedy siedział na swoim krześle, wpatrywał się tępo w monitor, a jego głos brzmiał równie energicznie co nagranie automatycznej sekretarki w domu pogrzebowym. Zwykle Janina nie miała problemów z przywróceniem Kamilowi motywacji. Wystarczyło przypomnieć mu kilka nazwisk klientów – jego ostatnich sukcesów, by wracała mu ochota do pracy. Ale tym razem standardowa „błyskawiczna” motywacja nie pomogła i Janina musiała znaleźć coś nowego. I miała z tym kłopot.
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat