Przerwa w pracy a wypadek przy pracy – orzecznictwo Sądu Najwyższego
REKLAMA
REKLAMA
Wypadek przy pracy
REKLAMA
Art. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych wyjaśnia, czym jest wypadek przy pracy. Za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
- w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Co więcej, na równi z wypadkiem przy pracy, w zakresie uprawnienia do świadczeń określonych w ustawie, traktuje się wypadek, któremu pracownik uległ:
- w czasie podróży służbowej w okolicznościach innych niż wyżej określone, chyba że wypadek spowodowany został postępowaniem pracownika, które nie pozostaje w związku z wykonywaniem powierzonych mu zadań;
- podczas szkolenia w zakresie powszechnej samoobrony;
- przy wykonywaniu zadań zleconych przez działające u pracodawcy organizacje związkowe.
Zobacz również: Podróże służbowe - diety 2013
Stan faktyczny
Pracownik będący kierowcą samochodu z przyczepą (lawetą) wyjechał na polecenie pracodawcy za granicę w celu przywozu samochodu używanego oraz poszukiwania używanych samochodów, które mogłyby zostać sprowadzone do Polski i następnie sprzedane. Nie informując pracodawcy, zabrał ze sobą zainteresowanego nabyciem samochodu na własny użytek bratanka swojej żony. W trakcie podróży kierowca zaczął skarżyć się na dolegliwości żołądkowe i ból brzucha. W konsekwencji jego miejsce zajął bratanek żony, a on usiadł na miejscu pasażera.
Podczas dalszej jazdy doszło do wypadku z winy innego kierowcy. Pracownikiem wypadł przez przednią szybę i doznał wielonarządowych urazów. Doświadczył trwałego uszczerbku na zdrowiu z zakresu schorzeń okulistycznych, ortopedycznych, neurologicznych oraz upośledzenia powonienia i smaku w łącznym rozmiarze 100%.
Sąd I instancji
Pracodawca w protokole powypadkowym nie uznał powyższego zdarzenia za wypadek przy pracy. W związku z tym pracownik zwrócił się do sądu. Według sądu I instancji opisany wypadek komunikacyjny nie spełnia kryteriów wypadku przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Pracodawca powierzył kierowcy obowiązki, które stanowiły przedmiot stosunku pracy. Pracownik miał wykonywać pracę kierowcy, a więc czynności związane z prowadzeniem pojazdów stanowiły obowiązek wynikający z umowy o pracę.
Sąd uznał, że wypadek był zdarzeniem nagłym, lecz nie nastąpił podczas wykonywania zwykłych czynności lub poleceń przełożonego bądź w związku z wykonywaniem zwykłych czynności lub poleceń przełożonych. Kierowca zaprzestał wykonywania czynności pracowniczych, co oznaczało zerwanie związku z pracą. Sąd podkreślił, iż nie wystąpiły przy tym sytuacje usprawiedliwiające nieświadczenie pracy. Dolegliwości pracownika nie uzasadniały konieczności zmiany kierowcy. Podsumowując, wypadek komunikacyjny nie pozostawał w związku z wykonywaną przez pracownika pracą na stanowisku kierowcy i tym samym nie spełnił przesłanek do uznania go za wypadek przy pracy.
Sąd II instancji
REKLAMA
Zdaniem sadu II instancji nie ma podstaw dla uznania wspomnianego wydarzenia w postaci wypadku komunikacyjnego za wypadek przy pracy. Do zdarzenia nie doszło w związku z pracą podczas wykonywania lub w związku z wykonywaniem przez wnioskodawcę zwykłych czynności bądź poleceń przełożonego. W celu ustalenia związku zdarzenia z pracą należy stwierdzić, że pozostawało ono z pracą w związku czasowym, miejscowym lub funkcjonalnym.
Związek z pracą ma charakter normatywny. Aby dowiedzieć się, czy wydarzenie nastąpiło w związku z wykonywaniem pracy, fizyczne przebywanie w miejscu świadczenia pracy nie wystarczy. Tymczasem według sądu w chwili zdarzenia pracownik nie świadczył pracy w charakterze kierowcy. Zajmował siedzenie przeznaczone dla pasażera. Jednoznacznie dowodzi to zerwaniu związku z pracą. Pracodawca nie miał świadomości o zamianie kierowcy. Co więcej, bratanek żony pracownika nie był zatrudniony u jego pracodawcy.
Zdaniem sądu II instancji uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy stanowiłoby zbyt daleko idącą interpretację nieuwzględniającą zasad logicznego rozumowania. Prowadziłoby to do nadużycia prawa.
Zobacz także: Zmiany w czasie pracy kierowców
Przerwa w świadczeniu pracy (wykonywaniu zwykłych czynności pracowniczych) podjęta w celach prywatnych, nie związanych ze świadczeniem pracy, oznacza zerwanie związku z pracą, a tym samym zdarzenie, które zaistniało w czasie takiej przerwy, nie może być zakwalifikowane jako wypadek przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (wyrok Sąd Najwyższy z dnia 23 kwietnia 1999 r., sygn. akt II UKN 605/98).
Definicja wypadku przy pracy zawarta w art. 6 archiwalnej ustawie o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych za wypadek przy pracy uważa nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w związku z pracą:
- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności albo poleceń przełożonych,
- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności w interesie zakładu pracy, nawet bez polecenia,
- w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji zakładu pracy w drodze między siedzibą zakładu pracy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Zobacz również: Forum Kadry - BHP
Sąd Najwyższy
Pracownik złożył skargę kasacyjną, w której zarzucił:
- naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 w zw. z art. 391 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, przez co zaskarżone orzeczenie nie ma wszystkich koniecznych elementów;
- naruszenie prawa materialnego, a to art. 3 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, poprzez błędną jego wykładnię wskutek uznania, że wnioskodawca będąc w podróży, w którą udał się na polecenie swojego pracodawcy, w chwili zdarzenia nie świadczył pracy w charakterze kierowcy, zajmował bowiem siedzenie dla pasażera, co jednoznacznie dowodzi zerwania związku z pracą.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 maja 2012 r. (II UK 253/11) orzekł, że odstąpienie od osobistego wykonywania obowiązków pracowniczych (kierowcy) i kontynuowanie podróży w charakterze pasażera stanowi zerwanie związku z pracą. Konsekwencją wyroku jest nieuznanie omówionego zdarzenia wypadku komunikacyjnego za wypadek przy pracy.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009 Nr 167, poz. 1322 z późn. zm.)
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat