Nowy pomysł na zasiłek chorobowy
REKLAMA
"Dzięki tym zmianom w Kodeksie pracy liczymy, że zredukują się koszty pracy, a tym samym zwiększy się zatrudnienie oraz zmniejszy się liczba fikcyjnych zaświadczeń L4" - zaznaczył poseł Ruchu Palikota Łukasz Gibała na konferencji prasowej w Sejmie.
REKLAMA
Zdaniem Gibały obecnie koszty pracy ponoszone przez pracodawców w Polsce są bardzo wysokie, czego skutkiem jest - mówił - "ponad 2 mln bezrobotnych, ogromna szara strefa i ogromna rzesza ludzi, która nie ma umowy na stałe, tylko pracuje na tzw. umowach śmieciowych".
"Chcemy to zmienić i dzisiaj złożyliśmy projekt, żeby zmienić zasady wypłacania wynagrodzenia i zasiłku pracownikom, którzy są na L4. (...) Chcemy, aby w przypadku każdego pracownika już od pierwszego dnia zasiłek chorobowy wypłacał ZUS, a nie pracodawca" - tłumaczył Gibała.
Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, obecnie w przypadku niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną, pracodawca ma obowiązek wypłacania mu wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy przez pierwsze 33 dni w roku kalendarzowym (lub 14 dni, jeśli pracownik ukończył 50. rok życia). Dopiero po upływie tego okresu, czyli począwszy od 34. lub 15. dnia niezdolności do pracy spowodowanej chorobą, pracownikowi przysługuje zasiłek chorobowy, którego płatnikiem jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. (PAP)
agy/ son/ ura/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat