REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W systemie wspierania bezrobotnych trzeba zmian

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Aleksander Główczewski

REKLAMA

Liczniejsi doradcy zawodowi, większa efektywność aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu, więcej środków z Funduszu Pracy na ten cel - to wg ekspertów warunki skutecznego wyprowadzania ludzi z bezrobocia. Resort pracy zapowiada zmiany w prawie.

Zdaniem ekspertów i praktyków przeciwdziałania bezrobociu, z którymi rozmawiała PAP, sytuację może poprawić m.in. zaangażowanie prywatnych firm i społecznych instytucji, a nie jedynie proste zwiększenie wydatków z Funduszu Pracy. Sam Fundusz powinien jednak w większym stopniu być skierowany na aktywizację pozostających bez pracy - zwracają uwagę rozmówcy PAP.

REKLAMA

Autopromocja

Niedawno wiceminister pracy Jacek Męcina zapowiedział nowe rozwiązania i zmiany w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. "Projektu założeń nowelizacji ustawy można się spodziewać na przełomie jesieni i zimy. Chciałbym, żeby zmiany weszły w życie ok. połowy 2014 r., a część przepisów w 2015 r." - powiedział Męcina. "Oczywiście będą wcześniej szeroko konsultowane" - zapewnił.

Stopa bezrobocia w kraju w lipcu to 12,3 proc., co oznacza, że 1 mln 947,9 tys. osób było bez pracy. W Funduszu Pracy zgromadzonych było na koniec czerwca 7,5 mld zł. Środki te pozostają w dyspozycji ministra finansów, który niedawno na wniosek resortu pracy zgodził się wydać na walkę z bezrobociem 500 tys. zł. W 2011 r. na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu wydano 3,3 mld zł, a na 2012 r. zaplanowano o ponad 100 tys. więcej - 3,2 mld zł.

"Duża część środków z Funduszu pracy nie trafia jednak do bezrobotnych, a do pracujących - chociażby na specjalizacje oraz staże podyplomowe lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych. W 2011 r. było to 718 mln zł, tyle samo zaplanowano na 2012 r." - tłumaczy główny ekonomista Instytutu Badań Strukturalnych Piotr Lewandowski.

W strukturze wydatków FP mniejsze sumy przeznaczono na wyposażanie stanowisk pracy i podjęcie działalności gospodarczej (614 mln zł w 2011 r. i 674 mln w planie na 2012 r.) oraz na stypendia (700 mln zł w 2011 i 763 w planie na 2012 r.). "To też wydatki na działania skierowane do relatywnie lepiej wykształconych i bardziej przedsiębiorczych bezrobotnych, a nie do mających największe kłopoty z poszukiwaniem pracy" - zwraca uwagę ekonomista.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Umiarkowana, a wręcz dość niska jest jego zdaniem efektywność programów aktywizacji zawodowej prowadzonych przez urzędy pracy. "W 2009 roku odsetek osób pracujących po zakończeniu programów nie przekraczał 50 proc. Najwyższą efektywność miało wsparcie dla zakładania działalności gospodarczej oraz szkolenia i prace interwencyjne, a najniższą - prace społecznie użyteczne i roboty publiczne" - podał Lewandowski. Z danych IBS wynika, że w 2010 r. aktywizacją objętych było przeciętnie jedynie ok. 30 proc. zarejestrowanych w urzędach pracy osób, jednak na taki wynik mogą mieć wpływ osoby faktycznie bierne zawodowo albo pracujące w szarej strefie, które rejestrują się tylko po to, by korzystać z bezpłatnej opieki zdrowotnej.

W jego ocenie publiczne pośrednictwo i doradztwo zawodowe jest w Polsce słabo rozwinięte i nieskuteczne. IBS obliczył, że w 2010 r. przeciętnie na ok. 500 zarejestrowanych bezrobotnych przypadał jeden pośrednik, mimo że liczba kwalifikowanych pośredników i doradców w urzędach pracy rośnie od 2005 o ok. 2 proc. rocznie. Nie jest to też usługa powszechna, dostępna dla wszystkich poszukujących pracy i pełni obecnie rolę drugoplanową.

"Przepisy wskazują grupy priorytetowe - np. młodzież, osoby w wieku 50+ czy kobiety. Natomiast osoby spoza tych grup napotykają trudności w uzyskaniu wsparcia w poszukiwaniu pracy ze strony agend publicznych" - ocenia analityk. Taka liczba bezrobotnych na jednego doradcę praktycznie nie pozwala na zapewnienie im właściwego wsparcia, szczególnie gdy nie należą do priorytetowych grup - tłumaczył główny ekonomista IBS. Przeciętnie w miesiącu napływa ok. 500 bezrobotnych, z czego 100 rejestruje się po raz pierwszy - podał.

Podobnie ocenia sytuację wiceszefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrołęce Emilia Łępicka. W mieście Ostrołęka i powiecie ostrołęckim na Mazowszu stopa bezrobocia jest wyższa od średniej krajowej i wynosi 15 proc. w mieście i 18 proc. w powiecie. "Szacunkowo 30 proc. zarejestrowanych to ci, którzy zapisują się ze względu na świadczenia zdrowotne, lub inne świadczenia, które mogą uzyskać w ośrodkach pomocy społecznej, gdzie status bezrobotnego jest wymagany do uzyskania świadczeń" - wyjaśniła. "Takie osoby zawyżają statystyki, nie są zainteresowane żadną formą wsparcia czy pomocy" - dodała.

Łępicka powiedziała, że urząd w 2012 r. dysponuje 8,5 mln zł na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Takimi formami objęte były w Ostrołęce do połowy roku 1044 osoby, przy 9529 zarejestrowanych bezrobotnych. Prawo do zasiłku miało 1061 osób.

Wśród uczestniczących w aktywnych formach przeciwdziałania bezrobociu w PUP Ostrołęka najwięcej osób zaangażowano do prac interwencyjnych (417 osób) i staży (351). 97 osób uzyskało jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej, 65 skierowano do prac społecznie użytecznych, a 57 do robót publicznych. Na doposażonych i wyposażonych nowych stanowiskach pracy zajęcie znalazło 38 osób, a ze szkoleń skorzystało 19 osób.

W ostrołęckim urzędzie pracuje 11 pośredników i 5 doradców zawodowych, co oznacza, że na jednego pośrednika przypada 800-900 zarejestrowanych osób, a na doradcę zawodowego nawet 1,9 tys. "Z samych liczb widać, jakie są obecnie możliwości pomocy ludziom i indywidualnego podejścia do poszukujących pracy" - podkreśliła Łępicka. "Dla skutecznego doradztwa nie wystarczy jedna wizyta, tylko cały proces wsparcia, więc te wskaźniki wyglądają jeszcze mizerniej" - powiedziała.

Na rolę efektywnego kształcenia i wagę pracy doradców zawodowych dla skutecznej walki z bezrobociem i rozwoju pracowników wskazuje w rozmowie z PAP Ekspert Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych Krzysztof Cibor. "Możliwość podnoszenia kwalifikacji - dostępna dla wszystkich poszukujących pracy i dobra jakościowo - to jeden ze sposobów aktywizacji bezrobotnych, jednak wydatki na aktywne formy walki z bezrobociem ograniczane są kolejny rok z rzędu" - zaznaczył Cibor.

Jednak jego zdaniem obecnie nie chodzi jedynie o proste wydanie większej puli z Funduszu Pracy, ale o to, by wydatki były bardziej przemyślane i efektywne. Poprawę tej efektywności dałoby wzmocnienie doradztwa zawodowego i pośrednictwa pracy przez przekazanie części zadań podmiotom niepublicznym - uważa ekspert FISE.

W jego ocenie konieczne jest skorzystanie z potencjału agencji prywatnych i organizacji pozarządowych, które mają duże doświadczenie w aktywizowaniu osób w szczególnej sytuacji na rynku pracy. "Polska nie ucieknie od takiego modelu. Kraje, które w dziedzinie radzenia sobie z bezrobociem są w Europie na najlepszych miejscach, to te, gdzie współpraca między sektorem publicznym, prywatnym i społecznym jest dobra, ma długą tradycję i dobrze funkcjonuje" - podkreślił.

Wagę łatwego dostępu do doradcy pokazuje poznański program aktywizacji bezrobotnych rodziców samotnie wychowujących dzieci. W projekcie przygotowanym przez Powiatowy Urząd Pracy w Poznaniu i firmę Ingeus Polska jeden doradca zajmuje się ok. 30-40 bezrobotnych. "Ułatwia to odpowiednie zmotywowanie przyszłego pracownika i przygotowanie go do podjęcia pracy, według jego indywidualnych potrzeb. Już w pierwszym miesiącu współpracy z naszą firmą, pracę na etacie rozpoczęło osiem bezrobotnych osób. Niektórym zaproponowano kierownicze stanowiska" - powiedziała Ewa Przybylska z Ingeus Polska.

Kobiety, które znalazły pracę dzięki udziałowi w projekcie, przygotowały się z prezentacji na rozmowach kwalifikacyjnych, uzupełniały swoje CV i listy motywacyjne. "Odkrywaliśmy ich doświadczenie zawodowe zdobyte za granicą czy kompetencje uzyskane podczas wcześniejszej edukacji, co znacząco zwiększyło szanse zatrudnienia" - dodała Przybylska.

Ok. 2,5 mln zł na realizację projektu uzyskano z Europejskiego Funduszu Społecznego. Docelowo pracę ma uzyskać co trzecia ze stu wybranych do programu osób, a co najmniej 70 proc. zatrudnionych ma przepracować przynajmniej trzy miesiące. Jeśli testowy program w Poznaniu się powiedzie, w 2013 roku ma on zostać rozpowszechniony w powiatowych urzędach pracy w całej Polsce.

Wiceminister pracy Jacek Męcina zapowiedział nowe rozwiązania i zmiany w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, m.in. utworzenie trzech kategorii usług skierowanych do bezrobotnych - jedną dla osób aktywnych, które potrzebują tylko doradztwa i pośrednictwa, drugą dla osób wymagających wsparcia i trzecią dla długotrwale bezrobotnych. W pomoc długotrwale bezrobotnym resort zaangażować agencje zatrudnienia, organizacje pozarządowe, ale też ośrodki pomocy społecznej, bo same urzędy nie poradzą sobie z tym problemem.

Wzmocnione mają zostać wojewódzkie urzędy pracy, które miałyby koordynować regionalną politykę przeciwdziałania bezrobociu. Środki na te cele mają pochodzić z rezerw Funduszu Pracy i środków europejskich. Najwcześniej miałyby wejść zmiany dotyczące kategorii usług dla bezrobotnych i regionalnej koordynacji, później dotyczące instrumentów dotyczących Krajowego Funduszu Szkolenia. "Chcemy zrobić duży pierwszy krok, a potem być otwartym na rozwój tych nowych instrumentów" - powiedział.

Męcina ocenia, że obecnie jedna trzecia osób zarejestrowanych w urzędach pracy w ogóle nie szuka pracy, a rejestrują się w urzędach, żeby mieć ubezpieczenie. Deklarował, że resorty pracy, zdrowia i finansów są bliskie porozumienia, aby składki na ubezpieczenie zdrowotne były opłacane wprost z budżetu państwa, a nie za pośrednictwem urzędów pracy.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co zrobić, gdy z ZUS nie dotarła deklaracja podatkowa PIT?

ZUS zrealizował akcję wysyłkową deklaracji podatkowych PIT-40, PIT-11A i PIT-11. Jednak nie wszystkie deklaracje trafiły do adresatów. Duplikat można dostać przychodząc do ZUS. Można też wydrukować dokument, który jest umieszczony na indywidualnym koncie PUE ZUS.

Employee advocacy na LinkedIn. Jak skutecznie angażować pracowników w budowanie marki pracodawcy?

Employee advocacy to strategia, w której pracownicy aktywnie angażują się w promocję swojej firmy. Na LinkedIn – największej platformie biznesowej na świecie – nabiera to szczególnego znaczenia. Pracownicy mogą budować nie tylko markę organizacji, lecz także własny wizerunek jako ekspertów.

PIE: do 2035 r. na polskim rynku pracy ubędzie 2,1 mln pracowników. Kogo zatrudniać zamiast obywateli Ukrainy?

Zgodnie z danymi Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) do 2035 r. z polskiego rynku pracy ubędzie aż 2,1 mln pracowników. Czy pracownicy z Ukrainy odejdą? Kogo można tanio zatrudnić na te miejsca?

Pracownicy dorabiają na coraz większą skalę. Podstawowa umowa to teraz za mało

Teraz podstawowa umowa o pracę często nie wystarcza. Pracownicy podpisują dodatkowe zlecenia nie tylko dla pieniędzy. Dlaczego Polacy coraz częściej dorabiają? Oto wyniki badania.

REKLAMA

70 tys. odprawy dla zwolnionego pracownika w 2025 r. Czy będzie zmiana w 2026 r.

Pracownik, z którym pracodawca rozwiązał stosunek pracy w ramach zwolnień grupowych lub zwolnienia indywidualnego, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej maksymalna wysokość nie może przekraczać 15-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w dniu rozwiązania stosunku pracy. W 2025 r. jest to prawie 70000 zł.

Pomoc ZUS-u dla firm poszkodowanych w powodzi z 2024 r. - podsumowanie

Od jesieni minionego roku przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi mogli skorzystać ze specjalnych form wsparcia i ulg realizowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Opolski ZUS podsumował pomoc udzieloną przedsiębiorcom poszkodowanym w powodzi z 2024 r.

ZUS przypomina: Tylko złożenie wniosku do 30 kwietnia gwarantuje ciągłość wypłaty świadczenia

Zbliża się koniec terminu składania wniosków o 800 plus na nowy okres świadczeniowy. Rodzic powinien złożyć wniosek do 30 kwietnia 2025 r. Jeśli ten termin zostanie dotrzymany, to ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego będzie zachowana i ZUS wypłaci 800 plus do 30 czerwca 2025 r.

21 kluczowych zmian dla prawa pracy w 2025 r. To jest reforma rynku pracy jakiej nie było. Prezydent RP podpisał ustawę.

Takiej reformy rynku pracy niebyło od dawna. Ustawa o rynku pracy i służbach zatrudnienia składa się XIV działów, 453 artykułów (330 stron) oraz zmienia 51 ustaw! Jeszcze w tym kwartale 2025 r. wejdzie w życie 21 kluczowych zmian dla prawa pracy.

REKLAMA

ZUS: stabilna sytuacja finansowa FUS w 2024 r. Przeciętna wypłata świadczenia emerytalno-rentowego w 2024 r. wyniosła 3735,34 zł

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przedstawił opracowanie ZUS "Podsumowanie sytuacji finansowej FUS z 2024 r." Z opracowania wynika, że sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest stabilna, a prognozy ZUS wskazują, że najbliższych latach nadal tak pozostanie. Przeciętna wypłata świadczenia emerytalno-rentowego w 2024 r. wyniosła 3735,34 zł.

Wysokość wynagrodzenia i rodzaj przysługujących benefitów są dla Zetek najważniejszym miernikiem ich wartości

Pracownicy z pokolenia Z przywiązują dużą wagę do wysokości wynagrodzenia i dodatkowych świadczeń z umowy o pracę ze względów nie tylko materialnych. Bezpieczne ekonomicznie i spokojne życie to oczywiście ważna dla nich wartość. Jednak wysokość pensji i inne benefity są jednocześnie miernikiem poczucia własnej wartości, a może nawet i szacunku do nich.

REKLAMA