W trzy kwartały br. liczba wniosków dotyczących zamknięcia jednoosobowej działalności gospodarczej wzrosła o blisko 1% w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Zdaniem znawców tematu, to stosunkowo niewielka zmiana, która nie powinna nadmiernie niepokoić. Do tego eksperci dodają, że w skali kraju więcej biznesów wchodzi na rynek, niż z niego znika. Jednak są województwa, w których sytuacja wygląda odwrotnie. Z kolei liczba wniosków o zawieszenie JDG zwiększyła się rdr. o niespełna 1%. Jak przekonują eksperci, takie decyzje oznaczają zazwyczaj przerwę w prowadzeniu działalności, a nie całkowitą rezygnację z niej.