100% płatny urlop na głosowanie w wyborach i 250+ dla każdego za udział w wyborach. Czy będzie w 2025 r. i czy dzięki temu mogłaby być większa frekwencja?
REKLAMA
REKLAMA
- 250+ za udział w wyborach, bony frekwencyjne czy wsparcie dla gmin i kół gospodyń wiejskich
- Regulaminy, zarządzenia i statusu w miejscu pracy. To pracodawca decyduje o dodatkowych profitach
- Co jest agitacją wyborczą?
- Obowiązek pracodawcy udzielenia dnia wolnego czy zwolnienie od pracy z zachowaniem 100% wynagrodzenia na udział w wyborach
- Kiedy wybory prezydenckie 2025?
- Urlop dla członka komisji wyborczej w 2025 r.
W ostatnim czasie dużo dyskutuje się o różnego rodzaju urlopach. Mówi się o urlopie regeneracyjnym, o urlopie dla dawców, o dodatkowym urlopie dla osób 55%, o urlopie dla rodziców wcześniaków. Czy wreszcie przyszedł więc moment na debatę na temat urlopu na czas udziału w głosowaniu w wyborach?
REKLAMA
Nie chodzi tylko o wybory prezydenckie ale i samorządowe i parlamentarne. Taki urlop nie miałby więc miejsca co miesiąc, czy czy kilka miesięcy. Urlop byłby udzielany zgodnie z kalendarzem wyborczym. Już teraz pracodawcy kwestionują takie rozwiązanie prawne. Przedsiębiorcy mówią wprost: "a kto miałby za taki urlop na głosowanie zapłacić? Znowu my?". Przedstawiciele środowiska pracowników rozumieją rozgoryczenie, ale z drugiej strony podkreślają, że to nie jest czas na wypoczynek, a na głosowanie, czy nawet dojazd do swojej macierzystej miejscowości, w której chce się oddać głos. Cóż temat jest kontrowersyjny, ale z drugiej strony mogłoby to mieć pozytywny wpływ na frekwencję.
250+ za udział w wyborach, bony frekwencyjne czy wsparcie dla gmin i kół gospodyń wiejskich
W latach poprzednich miały już miejsce liczne zachęty do udziału w głosowaniach, w tym np. do parlamentu europejskiego. Przerabiany był kontrowersyjny temat bonów frekwencyjnych czy wsparcia dla gmin i kół gospodyń wiejskich. Czy w takim razie państwo zdecyduje się na 250+ dla każdego za udział w wyborach prezydenckich? Na ten moment tego nie wiemy. Nie przewidziano tego jednak w budżecie ani w środkach z krajowego planu odbudowy. Czy zatem państwo miałoby wprowadzić jakiś dodatek do udziału w głosowaniu? Mogłoby, ale przecież to i tak my, podatnicy za to zapłacimy.
Regulaminy, zarządzenia i statusu w miejscu pracy. To pracodawca decyduje o dodatkowych profitach
Czy rozwiązaniem problemu frekwencji jest pomysł urlopu na głosowanie w wyborach w 2025 r. i w latach kolejnych? Taki urlop miałby być 100% płatny. Wiadomo, zwykle wybory odbywają się w niedzielę, ale wtedy też wiele osób pracuje. Lekarze, funkcjonariusze, służby - mogliby zatem otrzymać urlop na udział w głosowaniu, nawet w wymiarze godzinowym a inni pracownicy, którego tego dnia i tak nie idą do pracy, to mogliby odebrać dzień wolny w tygodniu czy otrzymać 100% dniówki. Jednak czy to nie jest pewnego rodzaju "przekupstwo" i nieuczciwość skoro wiele osób nie chodzi na wybory świadomie (bo np. nie ma na kogo głosować ich zdaniem). Czy można zatem zachęcić finansowo czy dniem wolnym od pracy za skorzystanie ze swojego prawa wyborczego? Czy wtedy będzie to wciąż miało charakter dobrowolności? Co więcej pracodawcy podkreślają, że problemem będzie udowodnienie udziału w wyborach. Mówią: "Co, pracownicy mojego ponad 1000 osobowego przedsiębiorstwa mieliby wysyłać zdjęcie do kadrowej z udziału w wyborach?" Przy dzisiejszej technologii i ery sztucznej inteligencji, w tym photo shopu przecież można wszystko zafałszować. No tak, Polak potrafi. Problemy można więc mnożyć.
Oczywiście musimy pamiętać o jednak z podstawowych zasad prawa pracy, jest to zasada uprzywilejowania pracownika. Pracodawca zawsze, ale to zawsze może wprowadzić regulacje, które są korzystniejsze dla pracownika. Jeżeli chce mu więc udzielić urlopu w 2025 r. czy w latach kolejnych, na udział w wyborach to może to zrobić. Oczywiście to do decyzji pracownika należałoby czy pracownik chce w ogóle wziąć udział w wyborach i skorzystać z tego prawa. Zasady wewnątrz-zakładowe nie mogą bowiem być niezgodne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa czy z zasadami współżycia społecznego. Musi istnieć wolność człowieka i wolność korzystania z praw wyborczych. Nie mogłoby być zatem tak, że np. pracodawca wspiera jakąś partię czy kandydata na prezydenta i nakazuje iść pracownikowi na wybory, pod zachętą dnia wolnego z jednoczesnym wskazaniem rekomendowanego kandydata. Byłaby to płatna agitacja.
Co jest agitacją wyborczą?
Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego. Jednak uzależnienie tego od dnia wolnego w pracy jest już mocno wątpliwe.
Na chwilę obecną nie ma oficjalnego projektu w tej sprawie, który trafiłby pod obrady Sejmu RP. Nie jest więc znana oficjalna treść przepisów, które miałyby ulec zmianie. Może sytuacja zmieni się jeszcze w lutym 2025 r. Wydaje się, że stosownym aktem prawny, w którym taka zmiana miałaby być wprowadzona byłby Kodeks Pracy czy Kodeks Wyborczy. Musimy jednak jeszcze poczekać na oficjalne informacje, póki co są to spekulacje, propozycje i domysły.
Obowiązek pracodawcy udzielenia dnia wolnego czy zwolnienie od pracy z zachowaniem 100% wynagrodzenia na udział w wyborach
Pewne jest jedno, takie urlopy funkcjonują już na świecie, Polska z pewnością nie byłaby pierwsza. Przykładowo, w wybranych stanach USA – w Nowym Jorku czy w Kalifornii, pracodawca wręcz zobowiązany jest do zapłaty minimalnego wynagrodzenia za godziny pracy, w czasie których pracownik udał się na głosowanie. Krytycy podnoszą, że przecież lokale wyborcze są czynne od bladego świtu do nocy (gdy np. zajmie się już kolejkę).
Kiedy wybory prezydenckie 2025?
Wybory prezydenckie odbywają się 18 maja 2025 r., jest to niedziela.
Urlop dla członka komisji wyborczej w 2025 r.
Tak, jak w latach ubiegłych, tak i w 2025 r. będzie obowiązywał urlop dla członka komisji wyborczej. Chcąc być bardziej precyzyjnym trzeba powiedzieć, że jest to zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy (nie mylić ze zwolnieniem z pracy).
Zgodnie z art. 154 § 4 Kodeks wyborczy z 5 stycznia 2011 r. (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2408) wskazuje, że członkowi obwodowej lub terytorialnej komisji wyborczej w związku z wykonywaniem zadań przysługuje:
- zwolnienie od pracy na dzień głosowania oraz liczenia głosów, a także na dzień następujący po dniu, w którym zakończono liczenie głosów, z zachowaniem prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy. Wybory są 18 maja 2025 r. w niedzielę, ale tym zatrudnionym, którzy są członkami komisji i których rozkład czasu pracy przewiduje pracę w tym dniu, w niedziele, przysługuje w tym dniu wolne. Zatem pracownik, którego rozkład czasu pracy nie przewiduje pracy w niedzielę w dniu 18 maja 2025 r. nie ma prawa do innego dnia wolnego w związku z pracą w tym dniu w komisji.
- do 5 dni zwolnienia od pracy z zachowaniem prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA