REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Poliglota na wagę złota

Karolina Skraba

REKLAMA

Bardzo dobra, a coraz częściej biegła znajomość języków obcych to jedno z podstawowych kryteriów w procesie rekrutacji. Na ile znajomość języka angielskiego wśród Polaków jest adekwatna do wymagań rynku pracy? Czy pracownik posługujący się biegle ogólnym językiem obcym przygotuje dla nas umowę lub poprowadzi negocjacje?

Specjaliści od rekrutacji doskonale wiedzą, jak trudnym i wymagającym dla obu stron procesem jest zatrudnienie wykwalifikowanego, odpowiadającego potrzebom firmy pracownika. Poza kierunkowym wykształceniem, doświadczeniem w danej dziedzinie i odpowiednią dla danego stanowiska osobowością, liczy się także realna znajomość języków. W wielu branżach bardzo dobra, a coraz częściej biegła, znajomość języka angielskiego to jedno z podstawowych wymagań. Wynika ono bezpośrednio z dominującej pozycji angielskiego w kontaktach biznesowych oraz obecności Polski w Unii Europejskiej i rosnącej skali współpracy polskich firm z rynkiem zagranicznym.

REKLAMA

Autopromocja

Znajomość języka angielskiego w Polsce jest zróżnicowana w poszczególnych grupach wiekowych, zależna od wykształcenia i wielkości miasta zamieszkania. Niemniej w zestawieniu ogólnym, wbrew powszechnym opiniom, wypadamy zaskakująco dobrze na tle Europy. Według ostatnich sondaży TNS OBOP, odsetek Polaków posługujących się przynajmniej jednym językiem obcym jest zbliżony do średniej europejskiej i wynosi 57 proc. To duży wzrost, w porównaniu do rezultatów podobnych badań, przeprowadzonych przez CBOS kolejno w latach 2001 (42 proc.) i 2004 (44 proc.). Optymistyczne wyniki mogą być jednak mylące. Jeśli przyjrzymy się realiom, deficyt wykształconej językowo kadry nadal jest aktualnym problemem w biznesie.

Między teorią a praktyką

Mapa kompetencji językowych pracowników to analiza relacji między faktycznym a pożądanym dla danego stanowiska, działu i branży poziomem znajomości języka. Opracowywana jest na podstawie profesjonalnych audytów językowych, które firmy szkoleniowe prowadzą na zlecenie klientów z różnych sektorów rynku. Z badań przeprowadzonych w drugim półroczu 2007 r. przez szkołę Target & Shane wynika, że potrzeby dokształcania kadry istnieją w większości działów, zarówno w małych, jak i dużych firmach i instytucjach (zobacz tabelę poniżej). Począwszy od pionu administracyjnego po dział zarządzania w większości badanych firm istniała potrzeba usprawnienia możliwości komunikacji w języku angielskim.

Z pośród 760 pracowników zatrudnionych w firmach działających na obszarze większych miast Polski 23 proc. wymagało nauki języka angielskiego od poziomu początkowego, a 11 proc. posiadało znajomość zaledwie podstawową. Poziom średniozaawansowany, czyli umożliwiający w miarę poprawną komunikację, wykazała blisko połowa testowanych osób. Mniej niż 20 proc. zatrudnionych znała angielski na poziomie odpowiadającym certyfikatom Cambridge FCE i Advanced.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie wystarczy być ekspertem

Budowanie wizerunku firmy zaczyna się na poziomie recepcji. Profesjonalnie wykonująca swoją pracę w języku polskim recepcjonistka, kiedy zacznie się jąkać lub używać wyrażeń potocznych w rozmowie telefonicznej z obcokrajowcem, z całą pewnością zrobi wrażenie osoby niekompetentnej. Specjalista zatrudniony w dziale prawnym, nawet jeżeli posiada certyfikat CAE, może nadal wymagać szkolenia z prawniczego języka angielskiego (Legal English), aby poprawnie formułować umowy i dokumenty prawnicze.

Oznacza to konieczność posługiwania się specjalistycznymi określeniami, właściwymi dla danej branży, pisania oficjalnej korespondencji, opanowania języka negocjacji czy prezentacji. Okazuje się, że nie wystarczy być ekspertem w swojej dziedzinie, świetnym handlowcem lub inżynierem. Często sukces firmy zależy od specjalistów, którzy potrafią reprezentować interesy przedsiębiorstwa w języku angielskim. Takich jednak nie jest łatwo znaleźć, a ich wymagania finansowe są z reguły znacznie wyższe.

Na szczęście wzrasta świadomość polskich pracodawców w tym zakresie - szkolenia językowe coraz rzadziej postrzegane są wyłącznie jako bonus czy dodatkowe świadczenia dla pracowników, a częściej jako niezbędny element strategii rozwoju firmy.

Inwestycja w pracownika

Wielu pracodawców decyduje się na zatrudnienie specjalistów wysokiej klasy i zapewnienie im szkoleń językowych. Oferta tego typu kursów jest bogata. Profilowane szkolenia językowe pozwalają wzmocnić kompetencje marketingowców, handlowców, sekretarek, menedżerów i prawników, a nawet pracowników salonów kosmetycznych i stylistów. Często docenianym walorem szkoleń jest również integracja zespołu i związanie pracowników z firmą.

Większość pracodawców, o ile jeszcze nie szkoli pracowników, dostrzega taką potrzebę.

REKLAMA

Nauczenie osoby dorosłej języka angielskiego od poziomu początkowego do średniozaawansowanego wymaga około 360 godzin nauki. W standardowym trybie, zakładającym zajęcia dwa razy w tygodniu po 90 minut, nauka zajmuje około trzy lata. To dużo, ale często taka inwestycja jest dla pracodawcy bardziej opłacalna niż wymiana kadr. Zwłaszcza, kiedy pracownicy od lat sprawdzają się na swoich stanowiskach i czują się związani z firmą, a konieczność szkoleń wynika z inwestycji zagranicznego kapitału w przedsiębiorstwo czy zaistnienia na rynku zagranicznym.

Pracownikom zajmującym strategiczne stanowiska często refunduje się kursy przyspieszone lub intensywne, które pozwalają opanować podobny materiał w dwu- lub trzykrotnie krótszym czasie. - Zdarza się, że zgłaszają się do nas osoby, dla których warunkiem awansu czy nawet utrzymania posady jest znajomość języka angielskiego - mówi Marcin Błażejewski, dyrektor zarządzający Target & Shane English School. - Wykwalifikowany pracownik rozwijający swe umiejętności językowe to przyszłość firmy.

Uwaga

Obecnie nie wystarcza podstawowa znajomość języka. Nawet bardzo dobra, udokumentowana znajomość angielskiego ogólnego (General English) to za mało, gdy do obowiązków pracowników należą kontakty z partnerami i kontrahentami zagranicznymi.

 

Karolina Skraba

Autorka jest specjalistą ds. PR w Target & Shane English School.

Kontakt: personel.infor.pl

 

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przywileje nie tylko dla dawców krwi: w 2025 r. darmowa komunikacja miejska, darmowe leki, 100% płatne L4, lekarz i apteka bez kolejki dla dawców narządów, tkanek i komórek (w tym szpiku kostnego)

Dużo się w ostatnim czasie mówi o dodatkowych uprawnieniach dla dawców krwi. Warto też zwrócić uwagę, że w 2025 r. przysługuje darmowa komunikacja miejska, darmowe leki, 100% płatne L4, lekarz i apteka bez kolejki dla dawców narządów, tkanek i komórek (w tym szpiku kostnego).

Waloryzacja emerytur 2025 netto [TABELA]

Waloryzacja emerytur od 1 marca 2025 roku - o ile procent wzrosną emerytury? Jaki jest wskaźnik waloryzacji? Kiedy będzie wypłata pierwszych emerytur po podwyżce? Tabela przedstawia podwyżki emerytur od 1 marca 2025 roku brutto i netto. Ile emeryt otrzyma na rękę po marcowej waloryzacji?

SN: dopuszczalne jest nazwanie kogoś: alfonsem, idiotą, żulem, neofaszystą, nazistą, świnią, prymitywem. Szokujące orzeczenie!

Pomimo niekwestionowanej ochrony dóbr osobistych każdego z nas, istnieje też wolność słowa a wręcz prawo do wyrażenia obraźliwej opinii na temat innej osoby. W aktualnej sprawie przed Sądem Najwyższym chodziło o nazwanie mężczyzny: "alfonsem". Ale... w artykule przykłady też innych dozwolonych wypowiedzi pod czyimś adresem.

Uwaga pracodawcy i pracownicy: za brak umowy czy wypłatę pod stołem grozi w 2025 r. do 45 000 zł kary

Również w 2025 r. grożą spore kary finansowe za zatajanie zatrudnienia czy też wypłatę zbyt niskiego wynagrodzenia, niż na jakie strony rzeczywiście się umówiły.

REKLAMA

Zwolnienia lekarskie. Czy zaostrzenie przepisów ułatwi kontrolę L4 w 2025 r.?

Od początku stycznia obowiązują zmiany związane z podwyżką minimalnego wynagrodzenia oraz przepisami dotyczącymi zasiłków chorobowych. Zmiany te przyniosły korzyści finansowe dla pracowników i nowe wyzwania dla pracodawców oraz ZUS. Wyższa płaca minimalna, która wynosi 4666 zł brutto, wpłynęła na wyższą podstawę wymiaru zasiłku chorobowego oraz na większe wypłaty podczas zwolnień lekarskich. Czy większe świadczenia chorobowe mogą sprzyjać nadużyciom? Eksperci podkreślają konieczność zaostrzenia kontroli.

4666 brutto – ile to netto? [Umowa o pracę]

4666 zł brutto to od stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie za pracę. Ile pracownik zatrudniony na najniższą krajową otrzyma na rękę? Jaka jest płaca minimalna netto? Ile trzeba zapłacić składek i zaliczki na podatek dochodowy? Pomocny w wyliczeniach jest kalkulator wynagrodzeń 2025.

Nawet 16,65 proc. wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych już w 2025 r.

Stawki minimalnego poziomu wynagrodzenia pracowników samorządowych wzrosną od 5 proc. do 16,65 proc. Nowe kwoty wynagrodzeń będą obowiązywały od 1 stycznia 2025 r.

Ważne zmiany w prawie pracy 2025 i 2026

2025 to będzie rok zmian w prawie pracy. Co czeka pracodawców i pracowników w 2025 roku? Najważniejsze zmiany dotyczą rewolucji w składce zdrowotnej, wyższych wynagrodzeń, dodatkowego dnia wolnego, dofinansowań z PFRON, nowych urlopów, PKD i stażu pracy.

REKLAMA

Każda złotówka z ZUS w 2024 r. skutkuje otrzymaniem PIT w 2025 r. Do kiedy ZUS wysyła PIT?

Każda złotówka otrzymana z ZUS w 2024 roku skutkuje otrzymaniem PIT-40A, PIT-11A i PIT-11 w 2025 roku. Wysyłka już się rozpoczęła. Deklaracje PIT można znaleźć również na PUE ZUS, pobrać je i wydrukować. Do kiedy Zakład wysyła PIT?

Ważne deklaracje dla emerytów, rencistów i pobierających zasiłki. ZUS w styczniu 2025 r. rozpoczął wysyłkę

Wszyscy, którzy w ubiegłym roku pobierali świadczenia z ZUS, otrzymają PIT za 2024 r. ZUS rozpoczął wysyłkę około 10,4 mln deklaracji podatkowych. Dokumenty będą wysyłane do końca lutego.

REKLAMA