REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracownicy z Ukrainy wracają do kraju walczyć z Rosją

wojna
wojna
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Szacuje się, że z Polski wyjechało kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców, którzy wrócili zaciągnąć się do armii i bronić kraju przez rosyjską inwazją. Dla polskiego rynku pracy oznacza to potężny odpływ pracowników. Nie spowoduje on całkowitego paraliżu, ale przysporzy dużych problemów pracodawcom w branżach takich jak transport czy budownictwo, które już wcześniej borykały się z problemem rąk do pracy. Ich miejsce – przynajmniej w części – mogą jednak zająć uchodźcy z Ukrainy, którzy już przyjechali do Polski. Dlatego eksperci apelują o umiejętne zarządzanie tą falą imigracji, żeby uniknąć chaosu, oraz wprowadzenie mechanizmów ułatwiających uchodźcom płynne wejście na polski rynek pracy.

Odpływ pracowników

– Szacuje się, że już kilkadziesiąt tysięcy osób przekroczyło polsko-ukraińską granicę, żeby wziąć udział w działaniach wojennych. To oznacza odpływ pracowników m.in. z branży budowlanej, logistycznej, produkcyjnej i magazynowej. I to jest dość duża liczba, natomiast ona nie powinna sparaliżować polskiego rynku pracy, chociaż w sektorze budowlanym te odpływy zostały już zauważone i niektóre z inwestycji będą opóźnione – mówi Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy i prezes firmy konsultingowej Conperio.

REKLAMA

Autopromocja

Z „Raportu Mobilności Transgranicznej” EWL Group i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, który został opublikowany na krótko przed rosyjską inwazją na Ukrainę, wynika, że jeszcze przed wojną w Polsce mieszkało ponad 1,5 mln obywateli Ukrainy, którzy stanowili najliczniejszą grupę cudzoziemców i duże wsparcie rodzimego rynku pracy. Jednak w końcówce ubiegłego tygodnia rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko poinformował, że od początku wojny z zagranicy do Ukrainy wróciło już 215 tys. obywateli tego kraju. Szacuje się, że tylko z Polski wyjechało kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców, którzy wrócili zaciągnąć się do armii i bronić kraju przed rosyjską inwazją.

– Ten odpływ pracowników, którzy wyjechali bronić swojego kraju, będzie raczej trudny do zastąpienia. Pozyskanie w ich miejsce pracowników z Polski będzie problemem m.in. ze względu na niskie bezrobocie i bardzo dużą liczbę wakatów – mówi Mikołaj Zając.

Problemy pracodawców

Jak wskazuje, choć odpływ ukraińskich pracowników nie powinien całkowicie sparaliżować polskiego rynku pracy, to jednak przysporzy dużych problemów pracodawcom – zwłaszcza w branżach takich jak transport czy budownictwo, w których pracownicy z Ukrainy stanowili bardzo duży odsetek ogółu zatrudnionych. Dla przykładu według danych MRiPS w 2021 roku w sektorze budownictwa na podstawie tzw. oświadczeń o powierzeniu pracy i zezwoleń na pracę pracowało ok. 373 tys. Ukraińców (wzrost aż o 21 proc. r/r), co stanowiło prawie 80 proc. zatrudnionych w ten sposób pracowników z zagranicy. Ten sektor jest silnie uzależniony od pracowników zza wschodniej granicy. Dlatego dobrowolne powroty Ukraińców do ojczyzny, wynikające z pobudek patriotycznych, mogą prowadzić do opóźnień na polskich budowach – wynika z niedawnej analizy Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, który wskazuje również, że duże kłopoty ma w tej chwili także sektor transportowy, który mierzy się z dotkliwym odpływem kierowców z Ukrainy.

– Problemy będą mieć branże, w których i tak brakuje rąk do pracy. Aby im zapobiegać, polski rząd powinien zastanowić się m.in. nad możliwością zatrudnienia pracowników z innych krajów – mówi prezes Conperio.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Eksperci wskazują, że – aby zapobiec kryzysowi na rynku pracy – rząd powinien maksymalnie uprościć i przyśpieszyć procedury, które w przyszłości zachęcałyby pracowników z Ukrainy do podejmowania pracy zarobkowej w Polsce, oraz pilnie zapoczątkować budowę systemu zachęt, które ułatwiłyby Ukraińcom podjęcie decyzji o osiedleniu się tu na stałe i usprawniły proces asymilacji.

Niezbędne jest też wprowadzenie mechanizmów ułatwiających płynne wejście na rynek pracy uchodźcom z Ukrainy, którzy już przyjechali do Polski. Z danych przekazywanych przez Straż Graniczną wynika, że od 24 lutego polsko-ukraińską granicę przekroczyło już 1,72 mln osób. Tylko w niedzielę, 13 marca do Polski przyjechało 62,7 tys. uchodźców. Ekspert rynku pracy wskazuje, że w Polsce nie zabraknie dla nich wolnych wakatów, a problemu nie stanowi nawet fakt, że większość przybyszy stanowią kobiety z dziećmi. Konieczne jest jednak umiejętne zarządzanie tą falą imigracji, żeby uniknąć chaosu.

– Znikoma część przybyszy zza wschodniej granicy, przyjeżdżając do Polski, ma zorganizowaną pracę. A pracodawcy chcą i potrzebują zatrudniać. Dlatego w punktach przygranicznych powinny powstawać bazy danych kompetencji uchodźców. To są często osoby o umiejętnościach, których w Polsce brakuje – szwaczki, kucharki, nauczycielki, tłumaczki czy pracownice administracji. Poza tym w wielu zakładach produkcyjnych zajęcia, które kiedyś zarezerwowane były tylko dla mężczyzn – jak np. spawanie bądź operowanie wózkiem widłowym – dziś z powodzeniem wykonują panie. Znaczna część podzespołów, przede wszystkim z branży automotive i zbrojeniowej, jest dziś produkowanych w Polsce i wysyłanych np. do Niemiec, a w około 70 proc. tych firm prawie połowę pracowników stanowią właśnie kobiety – mówi Mikołaj Zając.

Prezes Conperio wskazuje też, że z dużym brakiem rąk do pracy boryka się w tej chwili automotive, będący zarazem najsilniejszym sektorem polskiej produkcji. W nadchodzących miesiącach to właśnie ta branża może „wchłonąć” pracowników z Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną.

– Po Niemczech i Francji polski automotive jest trzecim co do wielkości pod względem zatrudnienia. I na szczęście ta branża jest w stanie zapewnić pracę nawet tym pracownikom, którzy w zasadzie nie posiadają kwalifikacji. Nie rozgranicza też płci, co oznacza, że równie dobrze odnajdą się w niej kobiety i mężczyźni. A ze względu na przewidywane niemieckie inwestycje w zbrojenia polski automotive będzie miał bardzo dużą liczbę zleceń, którym podoła tylko wtedy, jeśli zapewni sobie odpowiednią liczbę pracowników – mówi ekspert.

Specustawa

W sobotę, 12 marca br. Sejm przyjął specjalną ustawę dotyczącą pomocy uchodźcom z Ukrainy. Zakłada ona m.in. przyznanie im prawa pobytu na terenie Polski przez 18 miesięcy z możliwością przedłużenia, numeru PESEL oraz świadczeń pieniężnych, socjalnych i bezpłatnej pomocy psychologicznej. Znalazł się w niej również zapis gwarantujący Ukraińcom legalnie przekraczającym granicę z Polską dostęp do rynku pracy.

Źródło: Newseria 

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sygnalista: 75 spraw skierowanych do Zespołu do spraw Sygnalistów w miesiąc

Jak się ma sygnalista? Czy nowa instytucja spełnia swoją funkcję. Okazuje się, że od końca 2024 r. do zespołu do spraw sygnalistów przy RPO wpłynęło 75 spraw. 19 z nich zakwestionowano jako zgłoszenia zewnętrzne. Kto może być sygnalistą i czego może dotyczyć zgłoszenie?

Jaka praca w 2025 r. dla osób z niepełnosprawnościami? [199 PRZYKŁADÓW od A do Z]

Gdzie osoby niepełnosprawne mogą szukać pracy? Jaka praca jest najlepsza dla osób z niepełnosprawnością? Gdzie pracować z orzeczeniem o niepełnosprawności? Dlaczego pracodawcy nie chcą zatrudniać osób niepełnosprawnych?

Ci rodzice nie mają prawa do wynagrodzenia za opiekę na dziećmi. Krzywdząca uchwała SN

Przed Sądem Najwyższym zapadła w dniu 10 stycznia 2025 r. (wydaje się, że krzywdząca) uchwała. Chodzi o to, że wynagrodzenie za sprawowanie opieki prawnej nad dzieckiem o określonym stanie - co do zasady - nie przysługuje rodzicom, na których spoczywa obowiązek alimentacyjny wobec tego dziecka.

Jakie uprawnienia ma komornik sądowy 2025?

Jako społeczeństwo nawet nie zdajemy sobie sprawy jak szerokie uprawnienia ma komornik i w jak wielu sprawach może ingerować w nasze nieruchomości, rzeczy ruchome czy dochody. Zatem jakie uprawnienia i obowiązki ma komornik sądowy w 2025 r.?

REKLAMA

W jakim terminie wypłacić trzynastkę w 2025 r.? Najpóźniej do 31 marca, ale są sytuacje, gdy wypłata musi być wcześniej

Dodatkowe wynagrodzenie roczne – popularna trzynastka – co do zasady wypłacana jest do końca marca roku kalendarzowego następującego po roku, za który trzynastka przysługuje. Może się zdarzyć sytuacja, gdy wcześniejsza wypłata jest obligatoryjna.

Zarobki nauczycieli 2025. Ile zarabia nauczyciel początkujący, mianowany i dyplomowany? [NETTO]

Zarobki nauczycieli w 2025 r. będą wyższe średnio o 5%. Na taką podwyżkę wskazuje kwota bazowa ustalona w ustawie budżetowej na 2025 r. Nie opublikowano jeszcze rozporządzenia Ministra Edukacji. Podwyżka wynagrodzeń nauczycieli będzie wypłacana z wyrównaniem od 1 stycznia 2025 r. Ile zarabia nauczyciel początkujący, mianowany i dyplomowany? Podajemy kwoty brutto i netto.

ZUS: Ważna informacja o zmianach – nie będzie można złożyć wniosków

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje o zmianach wprowadzonych w elektronicznym wniosku OK-EKS. To ważna informacja dla komorników sądowych.

Wejdą nawet w nocy, bez zapowiedzi i dokonają kontroli: dotyczy milionów Polaków

O kontroli nie zawsze trzeba uprzedzać 7 dni przed. Kontrolerzy mogą wejść o każdej porze i to w dzień i w nocy, bez zapowiedzi. Dotyczy to w 2025 r. i też w 2026 r. milionów Polaków, czy jest się o co obawiać?

REKLAMA

100% płatny urlop na głosowanie w wyborach i 250+ dla każdego za udział w wyborach. Czy będzie w 2025 r. i czy dzięki temu mogłaby być większa frekwencja?

Wybory to ważny moment w życiu każdego społeczeństwa. W Polsce jednak wciąż mogłaby być większa frekwencja. Rozwiązaniem tego problemu jest pomysł urlopu na głosowanie w wyborach. Taki urlop miałby być 100% płatny. Inny pomysł na zwiększenie frekwencji to 250+ dla każdego, za udział w wyborach.

Za to niewinne zachowanie można być nawet zwolnionym dyscyplinarnie

W 2025 r. ale i w 2026 r. (bo nie ma projektów zmian) za pewne wydawałoby się, że niewinne, krótkotrwałe zachowania w pracy można być zwolnionym i to w trybie dyscyplinarnym. W praktyce jest wiele takich sytuacji, a o czym świadczą liczne sprawy w sądach pracy.

REKLAMA