Nowa składka i nowe ubezpieczenie opiekuńcze - założenia do ustawy
REKLAMA
Założenia do ustawy przewidują wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia opiekuńczego (od ryzyka niesamodzielności), stopni niesamodzielności, przypisanie im rodzaju i wysokości świadczeń oraz wprowadzenie czeku jako promesy płatności. Ubezpieczenie opiekuńcze miałoby być wprowadzone od 2011/2012 roku.
REKLAMA
Świadczenie opiekuńcze byłoby opłacane - jak wynika z założeń - ze składki pracowników, rolników i prowadzących działalność gospodarczą. Na świadczenia te przekazane zostałyby także środki przeznaczane obecnie na opiekę długoterminową. Składka - w założeniach - miałaby być niska. Jej wysokości nie podano.
Nowy sposób ustalania prawa do świadczeń rodzinnych >>
Uprawnione do świadczeń opiekuńczych byłyby osoby dorosłe i niesamodzielne, które w wyniku utraty niezależności "fizycznej, psychicznej lub umysłowej wymagałyby niezbędnej opieki i pomocy w codziennych czynnościach życiowych przez okres powyżej 6 miesięcy".
Przedstawiono także propozycję wprowadzenia stopni niesamodzielności. Według konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa Elżbiety Szwałkiewicz, byłyby one uzależnione od stanu pacjenta. Szwałkiewicz proponuje wyodrębnić niesamodzielność całkowitą (opieka musiałaby być udzielana przez całą dobę, bądź w ciągu całego dnia), niesamodzielność znaczną (pomoc o różnych porach dnia w kilku czynnościach) oraz niesamodzielność umiarkowaną (pomoc kilka razy w tygodniu).
Wprowadzenie zmian oznaczałoby zmiany zasad przyznawania dodatków pielęgnacyjnych oraz zmian w systemie świadczeń rodzinnych. Zamiast dotychczasowego, waloryzowanego corocznie dodatku pielęgnacyjnego (181 zł) wypłacanego obligatoryjnie każdej osobie po 75. roku życia (niezależnie od stopnia sprawności) mogłyby ubiegać się o świadczenia z ubezpieczenia opiekuńczego.
Ustawa określi katalog świadczeń, przysługujących osobie o określonym stopniu niesamodzielności. Świadczenia te obejmowałyby: opiekę domową, pobyt w ośrodku dziennego pobytu, pobyt w ośrodku pobytu okresowego, stały pobyt w placówce całodobowej. Pakiet świadczeń, przysługujących osobie niesamodzielnej, byłby ustalany przez zespoły interdyscyplinarne.
W ich skład wchodziliby: pielęgniarka opieki długoterminowej lub środowiskowej, pracownik socjalny ośrodka pomocy społecznej i przedstawiciel Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Ustawa ma powołać także Instytut Standaryzacji Oceny Jakości i Cen, który ma monitorować orzecznictwo o niesamodzielności, przygotowywać standardy usług opiekuńczych, przygotowywać programy szkoleń z zakresu opieki nad osobami niesamodzielnymi.
Ustawa o zawodzie pielęgniarki i położnej >>
Ustawa ma wprowadzić także czek jako promesę płatności. Będzie nim dysponowała osoba niesamodzielna. Ubezpieczony sam wybierałby świadczeniodawcę usług. Świadczenia opiekuńcze finansowane byłyby w Funduszu Ubezpieczeń Opiekuńczych, funkcjonującym w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nad założeniami ustawy pracowała od dwóch lat grupa robocza ds. przygotowania ustawy o ubezpieczeniu od ryzyka niesamodzielności przy klubie senatorów PO.
REKLAMA
Senator Mieczysław Augustyn podkreśla, że Polska należy do 20 najstarszych społeczeństw na świecie. Problem zapewnienia opieki osobom niesamodzielnym, czyli trwale niepełnosprawnym, niezdolnym do samodzielnej egzystencji będzie dotyczył - jak powiedział Augustyn - każdej polskiej rodziny.
Zdaniem eksperta Banku Światowego Johannesa Koettla, celem powinno być zmniejszenie zapotrzebowania na opiekę długoterminową, ale też przekierowanie do innych typów usług (np. umożliwienie osobom niesamodzielnym mieszkania we własnych domach tak długo, jak to możliwe i stworzenie odpowiedniej opieki środowiskowej). Koettel proponował też wprowadzenie opieki tymczasowej, np. wówczas gdy ktoś z opiekunów jest nieobecny.
Proszona o komentarz minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak zapewniła, że na razie rząd nie planuje żadnych zmian w tej kwestii. Zaznaczyła, że ustawa budżetowa na przyszły rok, poza podniesieniem VAT, nie przewiduje żadnych dodatkowych podatków.
Podkreśliła, że nie jest przeciwna tworzeniu dodatkowych funduszy. "Nie wiadomo w jaki sposób będą waloryzowane, odkładane na daleką przyszłość" - zastrzegła. Powiedziała, że widzi "już w tej chwili konieczność uporządkowania usług opiekuńczo-leczniczych, które funkcjonują w zakładach opiekuńczo-leczniczych i domach pomocy społecznej".
"To jest sprawa, którą trzeba rozwiązać. Trzeba wyraźnie określić, jakiego rodzaju usługi należą się w tych instytucjach, z uwagi na to, że osoby płacą na fundusz zwany u nas Narodowym Funduszem Zdrowia, a jakie usługi powinny być finansowane z ich dotowań" - powiedziała.
W ocenie PKPP Lewiatan, "nałożenie na firmy czy obywateli nowych obciążeń fiskalnych, kiedy wszyscy nadal odczuwają skutki kryzysu, wymaga szczególnej rozwagi i wyliczenia kosztów takiej operacji". PKPP Lewiatan zaznaczyła, że jeszcze nie wiadomo, kto będzie ponosił koszty ubezpieczenia: pracownik czy pracodawca.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat