Podpisano polsko-australijską umowę w sprawie emerytur
REKLAMA
W środę 7 października w Warszawie minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak oraz szef australijskiego MSZ Stephen Smith podpisali umowę, dzięki której Polacy mieszkający w Australii będą mogli otrzymywać polskie emerytury oraz sumować okres ubezpieczeniowy w Polsce i Australii, by ustalać prawo do świadczeń emerytalnych.
REKLAMA
Fedak po podpisaniu dwustronnej umowy o zabezpieczeniu społecznym powiedziała na konferencji prasowej, że gwarantuje ona, iż zmiana miejsca zamieszkania lub zatrudnienia - w razie przeprowadzki z Polski do Australii bądź odwrotnie - nie wpłynie negatywnie na sytuację obywatela w zakresie zabezpieczenia społecznego.
Minister podkreślała, że to spełnienie oczekiwań australijskiej Polonii. W Australii mieszka ok. 160 tysięcy Polaków. Fedak poinformowała, że ci Polacy wskazywali na dwa podstawowe problemy: brak możliwości sumowania okresów ubezpieczeniowych przebytych w Polsce i Australii w celu ustalenia prawa do świadczeń emerytalnych oraz brak możliwości otrzymywania przez osoby zamieszkałe w Australii przyznanych im polskich emerytur.
"Cieszę się, że wejście w życie umowy, dzięki zawartym w niej zasadom sumowania okresów ubezpieczenia oraz swobodnego transferu świadczeń, będzie rozwiązaniem tych istotnych dla Polonii problemów" - podkreśliła Fedak.
Jak dodała, umowa eliminuje konieczność podwójnego opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, przez co sprzyja polskim i australijskim firmom i zachęca do podejmowania działalności na terytorium drugiego państwa.
Także minister spraw zagranicznych Australii podkreślił, że umowa została bardzo gorąco przyjęta przez Polonię mieszkającą w Australii. Wyraził też oczekiwanie, że porozumienie to wpłynie na rozwój współpracy gospodarczej między naszymi krajami.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat