Druga fala PPK: Termin może być wydłużony, reguły wdrożenia pozostają bez zmian
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
24 marca - termin nieprzekraczalny wyboru instytucji finansowej w porozumieniu z reprezentacją załogi.
Jeśli nie udałoby się uzyskać opinii pracowników, miesiąc na samodzielną decyzję ma mieć przedsiębiorca. 24 kwietnia wskazano jako ostateczny terminem podpisania umowy o zarządzanie PPK.
Do 11 maja, przedsiębiorcy mieli mieć czas na podpisanie umowy o prowadzenie PPK w imieniu zatrudnionych.
Tak planowano jeszcze do niedawna. Teraz sytuacja trochę się zmienia. A konkretnie - zmienią się prawdopodobnie terminy zawierania umów. Zasady jednak nie.
"Obecna sytuacja związana z pandemią koronawirusa uzasadnia wydłużenie terminu wdrażania pracowniczych planów kapitałowych (PPK) na II etapie do dat przewidzianych dla III etapu, tj. z 24 kwietnia br. do 27 października br., a termin zawarcia umowy o prowadzenie PPK - z 11 maja br. do 10 listopada br." - mówił prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys 13 marca.
Borys zwrócił się z wnioskiem z tej sprawie do Ministerstwa Finansów oraz Rozwoju.
- Oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła, ale choć przedsiębiorcy mogą mieć jeszcze dodatkowy czas na wybór operatora pracowniczych planów kapitałowych w swojej firmie, to jednak nie warto czekać do ostatniej chwili – radzi Adam Gola, prezes Pocztylion-Arka PTE SA. Po pierwsze, tuż przed upływem terminu może nastąpić spiętrzenie zainteresowania szybkim „załatwieniem tematu” i zrobi się nerwowo. Po drugie, warto przeznaczyć dość czasu na kwestie techniczne, zapoznać się z aplikacją PPK czy przeprowadzić testy generowania plików składkowych.
– Co prawda Pocztylion-Arka, jest przygotowane na szybkie i sprawne wdrożenie – nie bez powodu przecież deklarujemy realizację tego procesu w 48 godzin – niemniej właściwe zaplanowanie implementacji PPK w firmie, z pewnością zapewni działom finansowo-kadrowym większe poczucie komfortu, a pracownikom pozwoli lepiej zapoznać się z zaletami programu – mówi Adam Gola. Jak podkreśla, wokół PPK narosło wiele fałszywych stereotypów, a jest to program potrzebny i szczególnie efektywny dla przeciętnie i mniej zarabiających.
Pięć spraw do załatwienia
Wprowadzenie PPK nakłada na pracodawców wiele nowych obowiązków. Oto pięć spraw do załatwienia.
REKLAMA
• Informacje i konsultacje. Już teraz w każdej firmie zatrudniającej od 50 do 250 osób powinna trwać akcja informowania załogi o celach, konsekwencjach i zasadach przystępowania do PPK oraz o możliwości rezygnacji z udziału. Także instytucję finansową, która będzie zarządzać pracowniczymi planami kapitałowymi, trzeba wybrać w porozumieniu z załogą – z zakładową organizacją związkową, a jeśli takiej w firmie nie ma – z reprezentacją pracowników wyłonioną specjalnie w tym celu.
• Wybór zarządzającego PPK. Możliwości ograniczają się do 20 instytucji, które zostały do tego uprawnione, czyli spełniają warunki określone w ustawie. Ich wizytówki można znaleźć w portalu www.mojePPK.pl. Tam można też porównać ich ofertę. Dokonując wyboru pracodawca powinien kierować się przede wszystkim interesem pracowników – musi zwrócić uwagę na doświadczenie w zarządzaniu funduszami emerytalnymi lub inwestycyjnymi, wiarygodność instytucji, a także efektywność zarządzania funduszami w przeszłości zwłaszcza – biorąc pod uwagę ich specyfikę – funduszami emerytalnymi.
• Podpisanie umowy o zarządzaniu PPK. Umowa ta określa m.in.: warunki i tryb zawierania umów z uczestnikami, warunki gromadzenia środków i zarządzania nimi, wysokość wpłat dodatkowych finansowanych przez pracodawcę, sposób deklarowania wpłat dodatkowych finansowanych przez pracownika, wysokość wynagrodzenia za zarządzanie i opłat obciążających pracownika, warunki zmiany i wypowiedzenia umowy.
• Podpisanie umowy o prowadzenie PPK. Pracodawca powinien podpisać tę umowę w imieniu i na rzecz pracowników, zapisując ich tym samym do PPK. Nie ma konieczności zawierania umów dla każdego pracownika z osobna – wystarczy załącznik z listą przystępujących do programu.
• Przygotowanie budżetów, kadr i płac. Ponieważ od ponad roku wiadomo, kto i kiedy musi zorganizować pracownicze plany kapitałowe dla swoich pracowników, można przypuszczać, że firmy, które obowiązek ten spełniają właśnie teraz, zaplanowały już w budżetach fundusze na sfinansowanie przynajmniej obowiązkowych wpłat do PPK (1,5 proc. wynagrodzenia każdego pracownika brutto). Choć pewnie to szacunek na wyrost, bo – jak pokazuje doświadczenie firm zatrudniających ponad 250 osób, które zakończyły już organizację planów – do PPK przystępuje ok. 40 proc. załóg. Zapewne konieczne będzie też zmodyfikowanie systemów księgowych, płacowych i kadrowych, tak by obsługiwały nowe zadania. Tu jednak pomocą służyć może dobrze wybrany partner.
Szlak już przetarty
Najważniejszą wśród tych spraw wydaje się wybór instytucji prowadzącej PPK w firmie. Decydenci muszą mieć bowiem na uwadze los oszczędności pracowników i perspektywę ich efektywnego pomnażania przez lata. Właściwy wybór przyniesie w konsekwencji zaufanie i lojalność załogi, a to korzyść dla pracodawcy.
– Odpowiedni partner zarządzający i prowadzący PPK w firmie to sprawna współpraca i odpowiedni komfort pracy dla działów kadr w firmach, odpowiedzialnych za funkcjonowanie programu w przedsiębiorstwie. PPK Pocztylion ma już pierwsze doświadczenie we wdrożeniu PPK za sobą, w firmach zatrudniających ponad 250 pracowników, w tym u największego pracodawcy w kraju, jakim jest Poczta Polska. Wiemy już, które elementy wdrożeniowe sprawdzają się bez zarzutu, a które funkcje mogą sprawiać problemy, dlatego intensywnie i systematycznie udoskonalamy mechanizmy współpracy. Nie możemy pozwolić, aby klienci, którzy wybrali PPK Pocztylion, mieli choć cień wątpliwości co do trafności wyboru – deklaruje prezes Adam Gola.
Partnerem Akademii jest Pocztylion
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat