REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy stabilne zatrudnienie zatrzyma w Polsce zagranicznych pracowników?

Subskrybuj nas na Youtube
pracownik, HR, organizacja, cudzoziemcy, praca, zatrudnianie/fot. shutterstock
pracownik, HR, organizacja, cudzoziemcy, praca, zatrudnianie/fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

"Z całą pewnością powinniśmy oferować imigrantom stabilne zatrudnienie. Warto zapewnić im takie warunki do życia, żeby chcieli sprowadzać do Polski swoje rodziny i tu wychować dzieci. Dzięki obecności bliskich wiele osób pozostałoby w naszym kraju na długie lata. To w pewnym zakresie zniwelowałoby skutki starzejącego się społeczeństwa i niedoborów kadrowych, które będą narastały" - podkreśla Krzysztof Inglot, Prezes spółki Personnel Service. Obecnie większość Ukraińców w Polsce pracuje na czarno. Czy stabilne zatrudnienie wyciągnie ich z szarej strefy?

Potrzebujemy spójnej polityki imigracyjnej. Inaczej obcokrajowcy nie będą chcieli u nas pracować

W Polsce pracuje prawdopodobnie ponad milion Ukraińców. Tylko jedna trzecia opłaca składki ZUS, zwykle wykonując proste prace fizyczne. Przyjeżdżają chętnie, ale nie zamierzają pozostawać na stałe. Dla naszej gospodarki są jednak bezcenni. Chcąc ich zatrzymać, należy wdrożyć program stabilnego, legalnego zatrudnienia. W przeciwnym wypadku mogą stopniowo przenosić się na Zachód, np. do Niemiec, gdzie zarobią dużo więcej. Warto też zauważyć, że coraz częściej pojawiają się u nas Białorusini i Azjaci. Niestety, oni również w większości nie legalizują swojej pracy i pobytu, a przecież mogłoby być inaczej.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Wynagrodzenia 2018. Rozliczenie płac w praktyce

Legalnie czy w szarej strefie?

Z raportu „Barometr Imigracji Zarobkowej – I półrocze 2018”, opublikowanego pod koniec marca przez Personnel Service we współpracy z firmą badawczą Rating Group z Kijowa, wynika, że połowa ukraińskich pracowników pozostaje w Polsce od 4 tygodni do kwartału. Tylko 14% jest tu od 6 do 12 miesięcy. Dla zdecydowanej większości emigracja ma charakter zarobkowy, powtarzalny i krótkotrwały. Ponad 62% zamierza ponownie przyjechać do pracy, ale trzy czwarte nie planuje tutaj stałego pobytu. Obywatele Ukrainy najczęściej pracują u nas fizycznie – taką deklarację składa aż 3 na 4 osób zza wschodniej granicy. Kolejne 16% pracuje w usługach, w tym w hotelarstwie, gastronomii, we fryzjerstwie lub w opiece nad dziećmi. 3% deklaruje pracę umysłową, a tylko 1% stanowi kadra zarządzająca. Główne powody przyjazdu to bliskość geograficzna (53%) i wyższe zarobki (44%), niż we własnym kraju.

– Gdyby wszyscy ci pracownicy wyjechali do innych państw lub wrócili do siebie, zamiast 150 tys. wakatów mielibyśmy milion. Na to polska gospodarka nie może sobie pozwolić. Warto dodać, że w ubiegłym roku Ukraińcy wydali u nas na zakupy i usługi ponad 7 mld zł. To dwa razy więcej, niż w 2012 roku. Co prawda, ich obecność hamuje tempo wzrostu wynagrodzeń, jednak zasadne jest pytanie o to, czy bez tych ludzi pracodawcy poradziliby sobie z presją płacową. Wymuszone podwyżki podniosłyby koszty pracy, a w konsekwencji również – produkcji i usług. W efekcie mogłoby dojść do podniesienia cen dla konsumentów – komentuje Krzysztof Inglot, prezes spółki Personnel Service.

REKLAMA

Na początku roku zmieniono regulacje dotyczące czasowego zatrudniania obcokrajowców. Wcześniej pracodawcy składali oświadczenia, jak wielu pracowników potrzebują i na tej podstawie udzielano zezwoleń na pracę. Jednak wielu przyjezdnych nie podejmowało jej we wskazanych firmach. Skutek był taki, że pod koniec 2017 roku składki do ZUS odprowadzało zaledwie 316 tys. Ukraińców przy ponad milionie przebywających w Polsce w celach zarobkowych. Jednak, według Jakuba Gontarka, eksperta Konfederacji Lewiatan, konieczne jest zwiększenie nakładów finansowych na obsługę wniosków w sprawie oświadczeń, zezwoleń, wydawania właściwych decyzji i odwołań. Tym bardziej, iż od 1 stycznia 2018 roku wprowadzono opłaty za wydanie zezwolenia sezonowego oraz rejestrację oświadczenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Raport NIK z ostatnich tygodni pokazał, że nawet 70% wydawanych wiz było wykorzystywanych niezgodnie z deklaracjami. Państwo oczywiście musi mieć możliwość kontroli zezwoleń na pracę, jednak przyjęte rozwiązanie tego problemu tylko skomplikowało sytuację. Teraz pracodawca musi czekać na decyzję starosty, ale powiatowe urzędy pracy mają za mało kadr zdolnych skutecznie weryfikować zgłoszenia. Ponadto potencjalny pracownik w trakcie tych procedur powinien przebywać na terenie Polski. Dla przedsiębiorców oznacza to dodatkowe koszty. Muszą zapewnić przyjezdnym zakwaterowanie i podstawowe środki na utrzymanie. Na razie można jeszcze zatrudniać na starych warunkach, ale wkrótce się to skończy – twierdzi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Pracodawców RP.

Duże potrzeby

Eksperci są zgodni, że Polska potrzebuje pracowników zagranicznych, którzy zmniejszają ogrom wakatów. Komplikowanie procedur może jednak zniechęcać potencjalnych imigrantów lub zachęcić obecnych do zmiany kraju. Obawy wzbudziło też zeszłoroczne otwarcie granic UE dla Ukraińców. Według Krzysztofa Inglota, na razie nie widać sygnałów do ucieczki. Z badania Grupy Rating wynika, że dla 30% naszych sąsiadów Polska jest krajem pierwszego wyboru. Za nami są Niemcy (27%) i USA (22%). Bliskość geograficzna i kulturowa, a także niewielka różnica językowa to argumenty za przyjazdem. Ale obcokrajowcy mogą zmienić zdanie, jeśli otrzymają lepsze oferty z państw Zachodniej Europy.

– Nietrwałość ukraińskiej emigracji zarobkowej powoduje, że jest ona wrażliwa na politykę imigracyjną w innych krajach. Gdyby Niemcy zdecydowali się szerzej otworzyć rynek pracy dla cudzoziemców ze Wschodu, nasza gospodarka odczułaby to boleśnie. W Polsce Ukraińcy mogą być zatrudnieni do sześciu miesięcy łącznie w ciągu roku, czyli muszą okresowo wracać do swojej ojczyzny. Dodatkowo nie jesteśmy w stanie konkurować zarobkami z państwami Europy Zachodniej. W takiej sytuacji obcokrajowcom nie będzie trudno zdecydować się na wyjazd do innych krajów UE – uważa Łukasz Kozłowski.

Unijne ożywienie gospodarcze powoduje, że poziom bezrobocia w części Europy Zachodniej zbliża się do stanu naturalnego, a to skłania do przyjmowania migrantów zarobkowych. Zdaniem eksperta Pracodawców RP, presja na Polskę rośnie, ale zwiększa się też świadomość roli Ukraińców i innych obcokrajowców dla rodzimej gospodarki. W ubiegłym roku liczba wydawanych pozwoleń na pracę wzrosła niemal o 100%, a ilość oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom – o prawie 40 proc. Znakomita większość przypada na naszych południowo-wschodnich sąsiadów.

– Potrzebujemy zarówno wykształconych specjalistów, jak i osób wykonujących proste prace. Dlatego polityka imigracyjna powinna być budowana przede wszystkim na diagnozie posiadanych przez imigrantów kwalifikacji. Należy poszukiwać najlepszych, a także tych, którzy mają największy potencjał do pracy, ale wymagają pewnego doszkolenia. O kandydatach z najwyższymi kwalifikacjami polscy pracodawcy już dawno poważnie myślą. Coraz więcej obcokrajowców z różnych państw podejmuje pracę, szczególnie w branży IT czy w usługach biznesowych. W przypadku osób o niskich kwalifikacjach powinniśmy opracować system, który zapewni im możliwości podnoszenia umiejętności zawodowych – przekonuje Jakub Gontarek.

Legalnie i na długo

Z całą pewnością powinniśmy oferować imigrantom stabilne zatrudnienie. Warto zapewnić im takie warunki do życia, żeby chcieli sprowadzać do Polski swoje rodziny i tu wychować dzieci. Dzięki obecności bliskich wiele osób pozostałoby w naszym kraju na długie lata. To w pewnym zakresie zniwelowałoby skutki starzejącego się społeczeństwa i niedoborów kadrowych, które będą narastały. Prezes spółki Personnel Service podkreśla konieczność stworzenia programu zachęcającego Ukraińców do stałego pobytu, tym bardziej że praca tymczasowa nie w każdej branży się sprawdza.

– Należy promować legalne zatrudnienie na długi czas. Tylko wtedy będziemy w stanie eliminować szarą strefę. System pracy okresowej skłania pracodawców do zatrudniania na umowy o dzieło, a później pozostający w kraju Ukraińcy siłą rzeczy zaczynają działać na czarnym rynku. Takie rozwiązanie ogranicza też wpływy podatkowe i składki ubezpieczeniowe. Samo przeszkolenie nowego pracownika może trwać tak długo, że nie opłaca się go przyjmować. Poza tym system preferuje przede wszystkim zajęcia proste. Ta tymczasowość powoduje, że nie jesteśmy w stanie wykorzystać już posiadanych przez imigrantów kwalifikacji – mówi główny ekonomista Pracodawców RP.

Bez względu na wyzwania, rodzimy rynek pracy stał się atrakcyjny już nie tylko dla obywateli Ukrainy. Drugą grupą stają się Białorusini. Według szacunków firmy Personnel Service, możemy liczyć nawet na pół miliona migrantów zarobkowych z tego kraju. Coraz częściej nad Wisłą pojawiają się przybysze z Azji, m.in. z Nepalu, Indii, Bangladeszu, Wietnamu i Tajlandii. Z danych resortu pracy wynika, że rośnie udział cudzoziemców wśród wszystkich ubezpieczonych. Pod koniec 2012 roku wyniósł on 0,6%, a na koniec 2017 roku – już 2,75%.

– Jeśli na przyjazdy zarobkowe mamy patrzeć strategicznie, kluczowa staje się analiza potrzeb. Powinniśmy przede wszystkim określić ważne dla nas kwalifikacje, które mogą zapewnić obcokrajowcy. Dzięki temu powstałaby spójna polityka imigracyjna, służąca przyciągnięciu pracowników o pożądanych umiejętnościach. Oczywiście najlepiej poszukiwać ich w państwach kulturowo zbliżonych do Polski. Możemy też sięgać do byłych republik radzieckich. Analogiczne działania z sukcesami realizują m.in. Australia i Nowa Zelandia. Najważniejsze jednak jest to, żeby przyjąć perspektywę kompetencji, a nie kierunków geograficznych – podsumowuje Jakub Gontarek.

Źródło: MondayNews.pl

Polecamy serwis: Zatrudnianie cudzoziemców

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jeżeli nie złożysz tego wniosku na czas, Twoje pieniądze w ZUS bezpowrotnie przepadną

Jeżeli gromadziłeś składki w ZUS, szczególnie w tym samym czasie w zbiegu, to jest z więcej niż jednego tytułu (np. stosunek pracy i działalność gospodarcza), jest bardzo prawdopodobne, że na Twoim indywidualnym koncie w ZUS istnieje nadpłata, którą możesz odzyskać. Musisz jednak pilnować właściwego terminu na złożenie wniosku o zwrot nadpłaconych składek, bowiem w razie jego przekroczenia, składki bezpowrotnie przepadną z Twojej historii ubezpieczenia i zostaną wykorzystane przez ZUS na wypłatę bieżących świadczeń.

Przejście z roli kolegi do roli przełożonego najtrudniejszym wyzwaniem awansu. Firma powinna wspierać młodych menadżerów

Młodym menadżerom najtrudniej jest przejść z roli kolegi lub koleżanki w rolę przełożonego lub przełożonej. Firmy awansują szeregowego pracownika i czekają aż się wykaże. Tymczasem organizacje, które wspierają awansowanych pracowników w nowej pozycji, zyskują lepsze wyniki.

800 plus i inne prawa oraz zasiłki tylko do 4 marca czy 1 czerwca 2026 r.: zmieniają się zasady dla wybranych grup na terytorium RP [USTAWA W MOCY]

800 plus i inne prawa oraz zasiłki tylko do 4 marca 2026 r.: zmieniają się zasady dla wybranych grup na terytorium RP. Dlaczego? Bo w życie weszła w życie nowelizacja przepisów, która porządkuje mechanizmy przyznawania świadczeń socjalnych cudzoziemcom. Zmiany intensyfikują kontrole administracyjne oraz cyfryzację wymiany informacji, co powinno zmniejszyć ryzyko wyłudzeń oraz skoncentrować pomoc publiczną na najbardziej potrzebujących, którzy mają formalne pozwolenie na pobyt, na pracę a dzieci chodzą do polskich szkół.

Najczęstsze kłamstwa w CV. Jak rekruter może je zweryfikować

CV często kłamie. Kandydaci do pracy chcąc podnieść swoje szanse w otrzymaniu zatrudnienia, ubarwiają informacje na swój temat. Czego najczęściej dotyczą kłamstwa? Jak rekruter może je zweryfikować?

REKLAMA

Aż 6200 zł zasiłku szkolnego maksymalnie można otrzymać na dziecko w 2025 r., a jednorazowo 620 zł [taka pomoc aż 10 razy w roku] – nawet gdy w rodzinie jest dobra sytuacja materialna

Rodzice czy opiekunowie prawni często nie wiedzą o tym świadczeniu, a można otrzymać w 2025 r. aż 6200 zł zasiłku szkolnego na dziecko. Jest to kwota maksymalna na cały rok, ale jednorazowo można liczyć na nawet 620 zł. Co ważne świadczenie przysługuje nawet gdy w rodzinie jest dobra sytuacja materialna. Kiedy, dla kogo i jakie warunki należy spełnić?

Nowy pomysł: urlop pogodowy lub meteorologiczny - czy wejdzie w Polsce w 2026?

Jesień przyszła pełną parą, ale trudno mówić o złotej-polskiej jesieni. Bardziej: ZŁOta JESIEŃ. Padało, pada i padać będzie. Pojawił się więc pomysł, aby w Polsce, tak jak wdraża się to w innych krajach UE, wprowadzić dodatkowy i 100% płatny "urlop pogodowy" z powodu złych warunków meteorologicznych czy wręcz anomalii pogodowych. Coraz częściej mamy do czynienia z zalaniami, powodziami, wichurami, pożarami, nawałnicami, śnieżycami, burzami czy mrozem lub upałem. Czy taki urlop wejdzie w Polsce, a jeśli tak, to czy w 2026 r.? Przedstawiamy różne możliwości potencjalnej regulacji.

Gdzie w Polsce zarabia się najwięcej?

Gdzie w Polsce zarabia się najwięcej? Oczywiście prym wiodą duże polskie miasta, ale są też i te mniejsze, które mogą zaskoczyć. Zarobki zależą oczywiście od doświadczenia, kwalifikacji ale też co istotne - formy umowy. Wciąć na kontrakcie B2B - mając własną działalność - można zarobić najwięcej. Poniżej przedstawiamy raport, który szczegółowo opisuje aktualną sytuację na rynku pracy.

Unikatowa metoda nauczania języka polskiego jako obcego – jak działa?

Co roku wyraźnie przybywa chętnych do uczenia się języka polskiego jako obcego. Dane Państwowej Komisji do spraw Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego wskazują, że w 2016 roku certyfikat zdawało 1111 osób, podczas gdy w 2024 było to już 21781 osób. Najczęściej to Ukraińcy, Białorusini, Hindusi, Turcy, Azerowie, Uzbecy, Kazachowie, ale nie tylko. Polska przyciąga coraz więcej studentów, pracowników czy uchodźców, a znajomość języka jest kluczem do ich integracji ze społeczeństwem. Język polski może natomiast sprawiać cudzoziemcom problemy związane z użyciem końcówek, wymową czy ortografią. Nauka polskiego może jednak przebiegać szybciej i skuteczniej dzięki nowatorskiej metodzie, która łączy elementy neurodydaktyki, lingwistyki oraz psychologii uczenia się.

REKLAMA

Przedsiębiorco, w jednym miesiącu możesz nie płacić ZUS-u! Pamiętaj o wakacjach składkowych - w listopadzie już ostatnia szansa na wniosek w tym roku

ZUS daje przedsiębiorcom możliwość skorzystania raz w roku z wakacji składkowych. Czy o tym pamiętasz? Wniosek należy złożyć w miesiącu poprzedzającym ten, w którym chcesz skorzystać z wakacji, co oznacza, że w tym roku można składać wnioski jeszcze tylko w październiku – na listopad 2025, oraz w listopadzie – na grudzień 2025. W grudniu nie będzie już można skorzystać z tej możliwości za ten rok, gdyż złożony wniosek będzie dotyczył stycznia 2026.

Co za niespodzianka dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami: niebawem koniec zbierania zaświadczeń i osobistych wizyt w urzędach

Co za niespodzianka dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami: niebawem koniec zbierania zaświadczeń i osobistych wizyt w urzędach. Dlaczego? Mają zmienić się obowiązujące aktualnie przepisy ustawy z 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 420) i ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1631). Dotychczasowe przepisy wymagają od emerytów i rencistów corocznego składania oświadczeń o wysokości przychodów.

REKLAMA