REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

500 plus dla firm, czyli nowa ulga w ZUS - gdzie jest pułapka?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Bożena Wiktorowska
Bożena Wiktorowska
500 plus dla firm, czyli nowa ulga w ZUS - gdzie jest pułapka?/fot. Shutterstock
500 plus dla firm, czyli nowa ulga w ZUS - gdzie jest pułapka?/fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

500 plus dla firm, czyli niższe składki ZUS - to nowa propozycja przygotowana przez Rząd. Eksperci jednak zwracają uwagę na zagrożenia przy wprowadzeniu nowego programu.

Mali i średni przedsiębiorcy mogą nie wypracować minimalnej emerytury, jeśli zdecydują się płacić niższe składki. Rząd, promując nowy program 500 minus dla firm, o tym ich nie uprzedza.

REKLAMA

REKLAMA

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz ma w poniedziałek prezentować posłom propozycje zmian w zasadach opłacania składek ZUS przez przedsiębiorców. Składki mają być niższe o ok. 500 zł dla małych i średnich firm, które spełnią łącznie dwa kryteria – przychody do 10 tys. zł i dochód do 6 tys. zł miesięcznie. Eksperci jednak alarmują, że rząd nie mówi wszystkiego.

– Premier Morawiecki reklamuje swoje rozwiązanie jako najlepsze z możliwych. I właśnie dlatego z dużym niepokojem czekam na szczegółowe rozwiązania – stwierdza prof. Jan Klimek ze Szkoły Głównej Handlowej, przewodniczący zespołu ds. ubezpieczeń społecznych Rady Dialogu Społecznego.

Wysokość świadczenia zależy od uzbieranego kapitału

Gdzie jest pułapka? Powszechny system emerytalny działa na prostej zasadzie: wysokość świadczenia na starość zależy od kapitału zgromadzonego na indywidualnych kontach w ZUS i OFE. Jeśli jednak w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego wyliczone świadczenie okazuje się niższe od ustawowej emerytury minimalnej (obecnie 1100 zł brutto), to ZUS dopłaca do tej wysokości. Ale tylko pod warunkiem osiągnięcia wymaganego stażu: dla kobiet 20 lat, dla mężczyzn – 25 lat pracy. Szkopuł w tym, że jest jeszcze zasada proporcjonalności, na której opiera się cały system. Zgodnie z art. 87 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach przy obliczaniu okresów składkowych miesiące, w których składki były obliczone od podstawy niższej niż minimalna pensja, uwzględnia się tylko częściowo.

REKLAMA

– Przykładowo: jeżeli składka jest odprowadzana przez cztery miesiące w kwocie wyliczonej od połowy minimalnego wynagrodzenia, to do okresu składkowego nie liczy się czterech miesięcy, lecz tylko dwa – wyjaśnia Bogusława Nowak-Turowiecka, niezależny ekspert ubezpieczeniowy. Analogicznie, jeśli przedsiębiorca przez 20 lat będzie opłacał „preferencyjne” składki, to dla osiągnięcia minimalnej emerytury będzie musiał pracować dłużej, nawet o 10 lat, bo do okresu składkowego zaliczy tylko 10. – Albo na koniec życia dostanie grosze – dodaje ekspertka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowe rozwiązanie

Jak wyjaśnił DGP departament komunikacji Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, nowa propozycja bazuje na rozwiązaniach przyjętych przy małej działalności gospodarczej (MDG), z tym że zmiana obejmie tych przedsiębiorców, którzy w 2019 r. osiągną maksymalnie 120 tys. zł przychodu w skali roku (wobec obecnie obowiązującego progu 30-krotności minimalnego wynagrodzenia). Składki będą opłacane od miesięcznego dochodu.

– I to może być gwoździem do trumny małych firm, bo pojawią się nowe obowiązki biurokratyczne związane z przeliczaniem składek w zależności od przychodu i dochodu firmy. A to wszystko kosztuje – podkreśla Dorota Wanda Wolicka, przedsiębiorca z Wrocławia. – Dodatkowym problemem może być rozliczenie miesięczne. W mojej firmy jest sezonowość. Przez kilka miesięcy w roku mam klientów. Czy to oznacza, że w tym okresie mam płacić wysokie składki, tracąc ulgę? To może lepiej wprowadzić rozliczenie roczne? – pyta.

Niska emerytura

Na inne zagrożenia związane z nowym pomysłem rządu zwracają uwagę związkowcy.

– OPZZ krytycznie podchodzi do nowej ulgi. W naszej ocenie obecnie obowiązujące rozwiązania są wystarczające. I nie ma powodu tworzyć nowych – wyjaśnia Bogdan Grzybowski, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej OPZZ, członek Rady Nadzorczej ZUS.

– Kolejne zmiany dodatkowo komplikują system ubezpieczeniowy dla przedsiębiorców. I chociaż są oczekiwane przez małe i średnie firmy, to niosą z sobą niebezpieczeństwo, że takie osoby nie zgromadzą składek wymaganych do wypłaty minimalnej emerytury – podkreśla Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, członek Rady Dialogu Społecznego.

Zdaniem ekspertów sprawa jest poważna, bo z dotychczasowych ulg można było korzystać tylko przez ograniczony czas (patrz: grafika). A nie wiadomo, jak będzie w przypadku nowego rozwiązania.

Polecamy: Wynagrodzenia po 1 sierpnia 2019 r. Rozliczanie płac w praktyce

– To nieodpowiedzialność rządu, że zachęca prowadzących działalność do niepłacenia składek – dodaje Bogdan Grzybowski. – Ubezpieczeni powinni mieć świadomość tego, że im wyższe składki – tym wyższa emerytura, i odwrotnie. Im składka mniejsza – tym potem mniejsze świadczenie.

Radość z obniżki

Ale to nie koniec zmian. Jedną ze spraw, które wymagają szybkiego rozwiązania, jest obowiązkowy ryczałt przy opłacaniu składek na ZUS.

– W tej chwili zrobiono znaczący krok w tym kierunku – wyjaśnia DGP Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców. – W ramach zaproponowanej przez premiera Mateusza Morawieckiego zmiany, nazwanej „ZUS plus”, ok. 250 tys. przedsiębiorców będzie mogło zapłacić składkę proporcjonalnie do dochodu. Jednak pozostałych 950 tys. nadal będzie rozliczać się ryczałtem. Dlatego będę robić wszystko, żeby został zniesiony ryczałt dla wszystkich prowadzących działalność gospodarczą, bowiem tak naprawdę jest to zabójstwo dla firm – dodaje.

Adam Abramowicz zwraca uwagę, że z jednej strony państwo zachęca Polaków do zakładania własnej działalności, ale po upływie 2,5 roku przedsiębiorcy muszą się zmierzyć z koniecznością opłacania składek liczonych od 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. I wówczas okazuje się, że nie każdy z prowadzących szczególnie mikro firmy ma pieniądze na tak dużą daninę. Co więc byłoby najlepszym rozwiązaniem?

– Małe i średnie firmy powinny mieć możliwość opłacania składek w zależności od dochodu – podkreśla Adam Abramowicz. – Gdyby przyjąć proporcję, podobną do tej, jaka obowiązuje dzisiaj w przypadku pracowników na etatach i umowach zlecenia, to przy wysokich dochodach właściciele firm mogliby zapłacić wyższe składki, niż obecnie płacą przy zryczałtowanym ZUS. Ale i na to jest sposób. Można ograniczyć maksymalną składkę np. do wysokości obecnego ryczałtu, podobnie jak jest z 30-krotnością dla pracowników – dodaje.

Innym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie systemu niemieckiego, polegającego na dobrowolności opłacania składek. W takim przypadku na przedsiębiorcę spadnie obowiązek zapewnienia sobie w przyszłości emerytury. Minister Abramowicz zwraca uwagę, że obecny system emerytalny zachęca do płacenia składek. I to od każdego przedsiębiorcy zależy, jaką w przyszłości będzie mieć emeryturę.

– Nie można nadal utrzymywać represyjnych rozwiązań, że ZUS ma prawo sprzedać mieszkanie przedsiębiorcy tylko po to, żeby pieniądze w ten sposób uzyskane wpłacić na jego konto, z którego w przyszłości, jeżeli dożyje pod mostem, będzie mu wypłacana emerytura – podkreśla minister Abramowicz.

Dodatkowe oszczędzanie

Na inny aspekt problemu zwraca uwagę Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

– Konieczna jest kampania informująca o tym, że obowiązuje zasada proporcjonalności przy ustalaniu wysokości emerytur. A niskie składki nie wystarczą do otrzymania godnego świadczenia – zauważa Marek Kowalski. – Jednocześnie przedsiębiorcy powinni sami decydować o tym, że oszczędności wynikające z opłacania niższych składek przeznacza na dodatkowe ubezpieczenia emerytalne – dodaje.

I dlatego Federacja Przedsiębiorców Polskich proponuje, żeby obliczanie wysokości składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu działalności gospodarczej było proporcjonalne do dochodu.

– Ale należy wprowadzić limit, żeby suma składek nie przekroczyła 3500 zł miesięcznie – dodaje Marek Kowalski.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przełom: wsteczne 800 plus (albo jednorazowa rekompensata) za lata opieki nie tylko dla rodziców-seniorów czy 50-latków, ale też rodzin zastępczych, opiekunów faktycznych, prawnych, dyrektorów domów pomocy społecznej? [JEST OPINIA PRAWNA]

Czy możliwe jest wsteczne 800 plus za lata opieki nie tylko dla rodziców-seniorów czy 50-latków, ale też rodzin zastępczych, opiekunów faktycznych, prawnych, dyrektorów domów pomocy społecznej? Komisja Sejmowa a analizująca petycję w niniejszej sprawie - wskazała na ważne aspekty tego pomysłu. Czy świadczenie mogłoby zawierać aż tak szeroki zakres podmiotowy?

Dodatkowe pieniądze dla bezrobotnych, którzy znaleźli pracę lub założyli działalność. Ile wynosi dodatek aktywizacyjny w 2025 r.? Nowe przepisy

Z urzędu pracy należą się dodatkowe pieniądze dla bezrobotnych, którzy znaleźli pracę lub założyli działalność. Ile wynosi dodatek aktywizacyjny w 2025 r.? Kiedy złożyć wniosek? Co zmieniły nowe przepisy?

Pracownicy 50 plus zachwyceni uchwałą SN: takie prawo to ogromny przywilej. Wreszcie jest jednolite stanowisko co do ochrony przedemerytalnej

30 września 2025 roku Sąd Najwyższy, w składzie siedmiu sędziów, wydał istotną i godną uwagi uchwałę, która ma bezpośrednie znaczenie dla pracowników w wieku 50+. Sprawa dotyczyła analizy kwestii prawnej: czy przepis zakazujący wypowiedzenia umowy o pracę, zawarty w art. 39 Kodeksu pracy, obejmuje również zatrudnienie na czas określony, nawet wtedy, gdy umowa wygasa przed osiągnięciem przez pracownika wieku emerytalnego?

Nowe prawo i prawa dla kobiet (ale nie wszystkich, bo nie seniorek!). Kobiety wiele lat czekały na te zmiany: rozporządzenie podpisane

Nowe prawo i prawa dla kobiet (ale nie seniorek!). Kobiety wiele lat czekały na te zmiany: rozporządzenie jest już podpisane, a nowe zasady będą już niedługo stosowane w praktyce. Kobiety nie kryją zadowolenia - i słusznie, należy im się to!

REKLAMA

Od 1 listopada 2025 r. nowa opłata dla seniorów/emerytów: 15 zł dziennie (15 x 30 dni = 450 zł miesięcznie) bez względu na wysokość emerytury. [NOWE PRZEPISY w zakresie OZZ w mocy]

W stosunku do część emerytów, a szczególnie emerytów pobierających polską emeryturę, od 1 listopada 2025 r. będą obowiązywały nowe zasady i opłaty. W stosunku do tych, którzy korzystają z OZZ będzie pobierana opłata 15 zł dziennie, co w listopadzie da niemałą sumę, bo 15 x 30 dni = 450 zł miesięcznie, za listopad 2025 r. Ustawa jest w mocy, Prezydent ją podpisał, a sprzeciw emerytów nie maleje, zresztą podobnie jak wielu organizacji, które wypowiadały się w tej kwestii. W debacie opinii publicznej, w Internecie już pojawiają się pierwsze krytyczne jak i aprobujące głosy co do nowych regulacji.

Co to za święto 2 listopada? Czy 2 listopada jest dniem wolnym od pracy? Czy 2 listopada idzie się do kościoła? Czy 2 listopada sklepy są otwarte?

Co to za święto 2 listopada? Czy 2 listopada jest dniem wolnym od pracy? Czy 2 listopada idzie się do kościoła? Czy 2 listopada sklepy są otwarte?

Od 1 listopada 2025 r. nowe zasady dla osób z niepełnosprawnościami, seniorów, czy kobiet w ciąży w OZZ

Od 1 listopada 2025 r. nowe zasady dla osób z niepełnosprawnościami, ich opiekunów, seniorów, czy kobiet w ciąży w OZZ. Wszystko za sprawą nowej ustawy, którą podpisał Prezydent Karol Nawrocki. Nowe reguły wprowadzają pewnego rodzaju selektywność dostępu do usług, modyfikują system opłat i ograniczają kompetencje wojewody w zakresie zwolnień, jednocześnie oferując alternatywny program wsparcia ułatwiający aktywizację. Szczegóły (tych momentami kontrowersyjnych przepisów )poniżej.

Dynamika wzrostu zatrudnienia obcokrajowców [Komentarz]

Na początku roku w Polsce pracowało 1 mln 45 tys. cudzoziemców – o 4,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Obcokrajowcy stanowią obecnie 6,4 proc. wszystkich pracujących. Choć wzrost wobec ubiegłego roku jest niewielki, w perspektywie dekady zmiana jest ogromna – w 2013 r. legalnie zatrudnionych było zaledwie 93 tys. osób, dziś już blisko 1,2 mln.

REKLAMA

Kto nadużywa zwolnień lekarskich: wszyscy, ale nie młodzi pracownicy. To kwestia nie tylko zdrowia

Polacy z roku na rok coraz częściej korzystają z L4 - tak przynajmniej wynika z najnowszych statystyk Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ale czy wszyscy tak samo chętnie? Niekoniecznie. Podczas gdy starsi pracownicy nadużywają zwolnień lekarskich, młodzi nadużywają... własnego zdrowia!

Zawodowi kierowcy coraz bardziej deficytowym zawodem: czy branża transportowa jest w stanie sama sobie poradzić z tym problemem

KE szacuje, że do 2040 roku będzie brakować 480 000 miejsc parkingowych. To jeden z najtrudniejszych problemów do rozwiązania w pracy kierowców zawodowych. Warunki ich pracy, które nie ulegają poprawie zgodnej z oczekiwaniami sprawiają, że zawodowi kierowcy trafili do kategorii zawodów deficytowych, a branży transportowej z tego powodu grozi paraliż.

REKLAMA