Likwidacja OFE 2020 - opłata przekształceniowa
REKLAMA
REKLAMA
Rada Ministrów przyjęła 7 listopada 2019 r. projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne, przedłożony Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
REKLAMA
W następstwie ustawy, OFE zostaną zlikwidowane, a wszystkie zgromadzone w nich oszczędności automatycznie przekazane na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE), co będzie wiązać się z 15-proc. opłatą przekształceniową. Opłaty nie będzie w przypadku decyzji uczestnika OFE, aby zgromadzone przez niego oszczędności trafiły do ZUS.
Najważniejsze rozwiązania
• Opcją domyślną dla członków OFE będą Indywidualne Konta Emerytalne – w tym przypadku od środków zgromadzonych w OFE zostanie pobrana 15 proc. opłata przekształceniowa. Środki zgromadzone na IKE będą w całości prywatne i dziedziczone. Będzie je można wypłacić jednorazowo lub w ratach, bez podatku po osiągnięciu wieku emerytalnego, zgodnie z pierwotnymi celami reformy z 1999 r.
• Alternatywą dla tej opcji będzie złożenie deklaracji o przeniesieniu środków do ZUS i zapisanie na podstawowym koncie emerytalnym uczestnika w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wtedy nie zostanie od nich pobrana opłata przekształceniowa, ale pieniądze nie będą dziedziczone. Niezłożenie deklaracji oznacza wybór opcji domyślnej z IKE.
• Powszechne Towarzystwa Emerytalne (PTE), zarządzające OFE, przekształcą się w Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI). OFE staną się Specjalistycznymi Funduszami Inwestycyjnymi Otwartymi (SFIO), które będą zarządzane przez TFI. SFIO będą zarządzać przyszłymi IKE. Tym samym, zachowana zostanie ciągłość zarządzania aktywami przez poszczególne towarzystwa.
• Oszczędności w Otwartych Funduszach Emerytalnych ma ok. 15,8 mln Polaków, którzy odłożyli na nich ok. 162 mld zł.
• Zarządzaniem środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) będzie się zajmowało TFI Polskiego Funduszu Rozwoju SA (obecnie jest to ZUS). FRD pełni rolę funduszu rezerwowego dla funduszu emerytalnego wyodrębnionego w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Zdaniem BCC
Opłata przekształceniowa w wysokości 15% wartości środków na rachunku OFE (2 raty po 7,5% w 2020 i 2021 – szacowane łącznie przez Min. Finansów na nieco ponad 19 mld zł), która ma być przekazana do FUS wzbudziła kontrowersje. Minister finansów, inwestycji i rozwoju przyznaje, że środki te „mogą mieć wpływ na dotację budżetową dla FUS”.
– Oznacza to, że rząd może zmniejszyć tę dotację, oszczędzając środki w budżecie, który nie będą musiał dotować deficytowego FUS-u w takim stopniu, w jakim byłoby to konieczne bez środków pozyskanych z opłaty przekształceniowej – podkreśla Dorota Dula, ekspertka BCC ds. ubezpieczeń i planów emerytalnych.
Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami
– Rząd mógł przejąć wszystkie 162 mld zł, poprzez przesunięcie ich w całości do ZUS-u, np. do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD), ale tego na szczęście nie proponuje. Nie wiadomo jednak, ile z sumy 162 mld zł trafi do FRD, a ile na prywatne, indywidualne konta emerytalne (IKE). Rząd zakłada, że około 80% trafi do IKE. Wprowadzenie opłaty przekształceniowej w wysokości 15% tylko od środków przekazywanych do IKE może zachęcić członków OFE do wyboru ZUS-u dla swoich środków – zauważa główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka.
– Od strony podatkowej, zryczałtowana stawka opłaty przekształceniowej w wysokości 15% jest obiektywnie niższa od stawek 18% i 32% – w przypadku opodatkowania wypłaty emerytury z FUS. Wedle wyliczeń projektodawców, efektywne, średnie opodatkowanie wynosi około 15-16% – zauważa dr Wojciech Nagel ekspert BCC ds. ubezpieczeń społecznych i pracy. – Zmiany w OFE zaoferują możliwość akumulowania dodatkowych oszczędności na IKE na rzecz ich przyszłej wypłaty bez podatku od zysków kapitałowych – wypłaty jednorazowej lub w ratach po osiągnięciu wieku emerytalnego. Wypłata ta, uwzględniając opłatę przekształceniową, wyniesie przeciętnie ok. 8,7 tys. zł na uczestnika. Stanowić to będzie ok. cztery przeciętne miesięczne świadczenia emerytalne i być może dla wielu osób będzie punktem wyjścia do ew. dodatkowego oszczędzania na cele emerytalne – dodaje ekspert BCC.
Źródło: BCC
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat