REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co zrobić z pracownikiem, który nie wykazuje chęci do pracy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kinga Markert

REKLAMA

Od pół roku jestem kierownikiem niewielkiego zespołu. Ostatnio mam problem z jednym z moich pracowników. Pracuje on u nas od miesiąca. Jest to jego drugi etat. Już wcześniej były trudności z dopasowaniem godzin jego pracy, ale ostatnio ostentacyjnie stwierdził, że traktuje pracę tylko jak zarabianie pieniędzy, nie stara się, bo jest zmęczony, nie lubi tego, ale robi, bo musi. Inni współpracownicy narzekają na jego niewielkie chęci i lenistwo. Mój przełożony, gdy usłyszał to, od razu podjął decyzję o zwolnieniu tego pracownika. Podejrzewam, że to ja będę musiał go o tym poinformować. Nie jestem do końca przekonany do tej decyzji. Nie wiem, jak to zrobić, bo jeszcze nie byłem w takiej sytuacji, a chciałbym to zrobić uczciwie i z klasą.

Znajomy menedżer o wieloletnim doświadczeniu powiedział kiedyś, że prawdziwym przełożonym stał się dopiero, gdy zwolnił pierwszych kilku ludzi. Zwalnianie jest jednym z trudniejszych zadań kierowniczych. Wtedy właśnie przechodzi się menedżerski „chrzest bojowy” - poddane są weryfikacji kompetencje i klasa, zarówno przełożonego, jak i firmy - pracodawcy. Nie ułatwia tego panująca w Polsce niska kultura zwalniania. Często uwaga zwracana jest tylko, i to w najlepszych przypadkach, na postępowanie zgodne z prawem pracy. Zapomina się o relacjach, emocjach i wzajemnych interesach w trakcie i po zakończeniu współpracy.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Ostrzeżenie czy zwolnienie

Pierwszym krokiem jest podjęcie decyzji, czy w danym momencie zwalniać, czy jeszcze dać pracownikowi szansę. Musi to zostać ustalone, zanim podejmie się rozmowę z podwładnym. Scenariusz spotkania bowiem będzie inny w przypadku rozmowy ostrzegawczej niż rozmowy mającej na celu odejście z firmy. Jeśli zwolnienie nie ma charakteru dyscyplinarnego, warto rozpocząć od rozmowy ostrzegawczej. Do rozmowy ostrzegawczej - dyscyplinującej - należy dobrze się przygotować. Celem będzie przekazanie pracownikowi informacji zwrotnej dotyczącej jego pracy w pierwszym miesiącu w firmie, a następnie poznanie opinii pracownika na ten temat.

Należy też przekazać pracownikowi zadania na następny miesiąc wraz z oczekiwaniami odnośnie do ich wykonania, a także wskazać konsekwencje niedotrzymania ustaleń. Przez rozmową należy zebrać fakty związane ze sposobem pracy danej osoby. Bardzo ważne jest, aby posługiwać się danymi, a nie opiniami. Czyli faktem będzie na przykład: „trzykrotne popełnienie błędów przy uzupełnianiu bazy danych”, „wyjście przed oficjalnym zakończeniem czasu pracy w poniedziałek i piątek”, „narzekanie na zły system organizacji pracy w trakcie przerwy obiadowej w kuchni”. Konstruktywną informacją zwrotną nie będą natomiast uwagi typu: „nie starasz się, jesteś leniwy, za mało przykładasz się do pracy” itp. Są to jedynie opinie, z którymi można łatwo polemizować, a na dodatek urażają drugą stronę.

Dyscyplinowanie rozmową

Jest kilka wariantów poprowadzenia rozmowy z opisanym pracownikiem. Można rozpocząć od otwartego przedstawienia swoich wątpliwości, na przykład: „Waldku, poprosiłem Cię o rozmowę, bo jestem zaniepokojony Twoją postawą. Mówisz publicznie na temat swojej niechęci pracy w naszym zespole, na przykład wczoraj w kuchni. Nie wiem, jak mam traktować takie wypowiedzi. Nie świadczą o Twoim entuzjazmie, a dodatkowo demotywują pozostałe osoby. Zależy mi więc na ustaleniu z Tobą, czy kontynuujemy naszą współpracę. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?” Celem tej części rozmowy jest usłyszenie, co naprawdę myśli pracownik i uzyskanie od niego deklaracji dotyczącej kontynuowania pracy w tym zespole. Może się okazać, że rzeczywiście pracownik nie ma na to chęci, wtedy przechodzicie do rozmowy o rozwiązaniu umowy o pracę.

REKLAMA

Ustalenie zasad

Jeśli jednak postanowicie, że „gracie dalej”, następnym krokiem jest zakomunikowanie oczekiwań kierownika i ustalenie warunków, jakie muszą być spełnione przez pracownika, aby mógł pozostać w firmie. Przydatne sformułowania do tej części rozmowy, to: „oczekuję, że...”, „będę wymagać...”, „nie będę tolerować...”, „zależy mi na...”. Ważne jest, aby pracownik otrzymał konkretne wytyczne dotyczące ilości i jakości jego pracy, czyli na przykład: „oczekuję, że zawsze będziesz informował mnie z wyprzedzeniem, jeśli zmieniasz ustalony grafik pracy”, „poziom sprzedaży, jaki masz uzyskać w przyszłym miesiącu, nie może być niższy od dotychczasowego najniższego w zespole i musi wynosić...”, „ostatnim dniem na oddanie miesięcznego raportu jest ...”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie warto używać mało znaczących ogólników typu: „masz się więcej starać” czy „pracować intensywniej”. Na koniec dobrze by było uzyskać potwierdzenie ze strony pracownika odnośnie do ustaleń na przyszłość. W ten sposób zawieracie kontrakt. Jeśli zostanie zerwany, pracownik jest zwalniany. Rozmówca może się oczywiście targować. Ustępujesz tam, gdzie możesz i chcesz, ale stawiasz też granice wymagań minimalnych, które nie mogą być przekroczone. Jeśli ustępujesz, wymagaj czegoś w zamian, na przykład: „Dobrze, mogę pójść Ci na rękę i zgodzić się na zmianę Twoich godzin pracy w piątki, ale oczekuję za to, że przestaniesz narzekać. Jeśli będziesz miał z czymś problem, przychodzisz do mnie, a nie rozpowiadasz o tym na prawo i lewo, zgoda?”.

Rozstanie w dobrym stylu

Inaczej wygląda rozmowa z pracownikiem, jeśli jej celem jest zwolnienie. Wtedy należy zacząć od zakomunikowania decyzji. Im krócej, tym lepiej, na przykład: „Jest mi przykro Ci to mówić, ale podjąłem decyzję o zwolnieniu Ciebie”. Następnie trzeba przedstawić powody. Krótko, ale prawdziwie i konkretnie, na przykład: „zależy mi, aby stworzyć zespół ludzi, którzy mają satysfakcję z pracy w tej firmie. Ty natomiast twierdzisz coś innego, a na dodatek po raz trzeci nie zrealizowałeś w terminie powierzonych Ci zadań”. Warto wcześniej przemyśleć sobie te kilka zdań, bo każde słowo jest tu ważne.

Wiele konfliktów pomiędzy pracodawcą a byłym pracownikiem bierze początek nie w samej decyzji o zwolnieniu, ale w sposobie, w jaki było się zwalnianym. Dochodzi do niepotrzebnej już krytyki i urażania godności. Koniecznie więc należy unikać wyrażania opinii dotyczących charakteru pracownika: „jesteś niesolidny, leniwy, konfliktowy itp.”. Zamiast tego mówimy: „nie mogę na Ciebie liczyć, bo po raz trzeci w tym miesiącu nie oddałeś na czas powierzonej pracy”, czy „nie zrealizowałeś planu sprzedaży, jaki ustaliliśmy”, „ludzie na Ciebie narzekają, że nie udzielasz odpowiedzi na maile” itp. Taką informację zwrotną przedstawiamy zresztą tylko wtedy, gdy jest to przyczyna zwolnienia. Inaczej nie ma to sensu, prowokuje niepotrzebną dyskusję.

Nie warto też pouczać, na przykład: „kulturalni ludzie tak się nie zachowują”, dawać dobrych rad: „rozpoczynanie pracy na dwóch etatach jest bez sensu”, atakować: „nie doprecyzowałeś swoich oczekiwań w chwili rozpoczynania tu pracy”. Inną pułapką, w jaką łatwo można wpaść, jest dyskusja o zasadności decyzji o zwolnieniu. Jeśli pracownik się broni (to naturalna reakcja, bo dla większości usłyszenie „jesteś zwolniony” jest jedną z trudniejszych chwil w życiu zawodowym), ucinamy rozmowę. Mówimy: „Rozumiem, że jesteś rozżalony („jesteś zaskoczony”, „masz inne zdanie na ten temat”, „nie zgadzasz się z moją opinią”), ale decyzję już podjąłem”. Tematem do rozmowy natomiast może być sposób i warunki rozwiązania umowy o pracę. To jest obszar do negocjacji z pracownikiem. Każda ze stron ma swoje interesy. Kierownikowi może zależeć na tym, aby pracownik dokończył czy przekazał swoje zadania i nie rozgłaszał negatywnych opinii na temat jego i firmy.

Pracownikowi może zależeć natomiast na trybie rozwiązania umowy, gwarantowanym wynagrodzeniu, korzystaniu z pewnych przywilejów pracowniczych i wielu innych. Tę część rozmowy można odroczyć, aby dać chwilę do namysłu. Warto ją jednak przeprowadzić. Jeśli emocje są zbyt silne: prowadzą do atakowania się lub wycofania którejś ze stron, a rozmowa nie prowadzi do wspólnych ustaleń, można poprosić o pomoc mediatora. Najlepiej, aby pośrednikiem była osoba neutralna, niepostrzegana jako sojusznik żadnej ze stron. Mediator ułatwia negocjacje: doprowadza do wyartykułowania interesów obu stron, umożliwia znalezienie rozwiązań akceptowalnych dla pracodawcy i zwalnianego, doprowadza do spisania porozumienia.

Kinga Markert

Autorka jest mediatorem, moderatorem i trenerem. Prowadzi firmę Markert Mediacje, oferującą usługi związane z rozwiązywaniem sytuacji kryzysowych i konfliktowych. Wiele lat pracowała w wewnętrznym dziale HR.

Kontakt:

kinga.markert@mediacje.biz

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Minimalna stawka godzinowa 2025 i 2026 r. [brutto netto]

Minimalna stawka godzinowa ustalana dla każdego roku to kwota, jaka należy się za godzinę pracy na zleceniu lub umowie o świadczeniu usług (do której stosuje się przepisy o zleceniu). Ile wynosi minimalna stawka brutto i netto w 2025 roku? Ile wyniesie po podwyżce w 2026 roku?

ZUS: Radca prawny o długu w ZUS, którego nie można spłacić. Kilka lat temu ponad 300 000 zł. Dziś powyżej 300 0000 zł

Taką historię przedstawiła dr Katarzyna Kalata. Osoba winna ZUS-owi sporo pieniędzy zapłaciła przez kilka lat ponad 60 000 zł, ale nie spłaciła ani złotówki kapitału. ZUS doliczył jej łącznie 151 959 zł opłat prolongacyjnych. Dziś nadal musi spłacić… ponad 328 000 zł. Tyle samo, co 4 lata temu.Dlaczego?Bo zgodnie z mechanizmem stosowanym przez ZUS, każda wpłata najpierw pokrywa odsetki i koszty egzekucyjne – dopiero potem zaliczana jest na należność główną.

PPK: czy można obniżyć wpłatę podstawową? Znaczenie ma kwota 5599,20 zł

Czy w programie Pracowniczych Planów Kapitałowych można obniżyć wpłatę podstawową? Okazuje się, że uczestnik PPK zatrudniony u kilku pracodawców sam musi sprawdzić, czy ma prawo do obniżenia wpłaty podstawowej.

ZUS tylko online? Sejm proceduje projekt ustawy ułatwiający życie przedsiębiorcom

Przedsiębiorcy mogą szykować się na duże ułatwienie. Do Sejmu trafił projekt ustawy, który znosi obowiązek przechowywania przez 5 lat papierowych kopii zgłoszeń do ZUS wysłanych drogą elektroniczną. Jeśli przepisy wejdą w życie, firmy zyskają mniej biurokracji, niższe koszty i pełną cyfryzację procesu.

REKLAMA

Jakich informacji może żądać rada pracowników?

W wielu przypadkach pracodawcy zastanawiają się, czy i jakie informacje muszą, a jakie mogą być – jeżeli taką wolę wykaże zarząd – przekazane radzie pracowników. Artykuł prezentuje najważniejsze przepisy i przykłady dobrych praktyk.

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

Ostrzeżenie ZUS przed oszustami: wygląda jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing

ZUS ostrzega ubezpieczonych przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Wygląda to jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing. Może skutkować kradzieżą danych osobowych, haseł i przejęciem kontroli nad komputerem, także kont bankowych ofiary.

Nowy urlop w Kodeksie pracy. 105 dni wolnego płatnego w 100 proc. Sprawdź, komu przysługuje!

W 2025 roku wprowadzono do Kodeksu pracy nowy rodzaj urlopu, który przeznaczony jest dla rodziców wcześniaków oraz dzieci, które po urodzeniu wymagają dłuższego pobytu w szpitalu. Maksymalny czas jego trwania wynosi 15 tygodni. Oto szczegóły.

REKLAMA

W okresie ochronnym przed emeryturą pracodawca może wręczyć wypowiedzenie zmieniające

Zasadą wynikającą z prawa pracy jest ochrona pracownika w wieku przedemerytalnym przed wypowiedzeniem umowy o pracę. Pracodawca może jednak wręczyć mu wypowiedzenie zmieniające. Jeśli osoba zatrudniona nie zaakceptuje nowych warunków pracy, dochodzi wówczas do rozwiązania stosunku pracy. Kiedy dopuszcza się wypowiedzenie zmieniające w trakcie okresu ochronnego przed emeryturą?

Reforma PIP: inspektor pracy sam wyda decyzję o przekształceniu umowy w umowę o pracę. Wykonalność będzie natychmiastowa

Reforma PIP przewiduje m.in. uprawnienie inspektora pracy do wydania decyzji o przekształceniu umowy cywilnej w umowę o pracę. Wykonalność takiej decyzji będzie natychmiastowa. Aktualnie inspektorzy PIP muszą kierować się w tej sprawie do sądu. Jakie jeszcze zmiany wprowadza Projekt ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz niektórych innych ustaw?

REKLAMA