Raport: 75 proc. działów HR wykorzystuje sztuczną inteligencję co najmniej raz w tygodniu
REKLAMA
REKLAMA
- Raport: 75 proc. działów HR wykorzystuje sztuczną inteligencję co najmniej raz w tygodniu
- 86 proc. HR-owców w Polsce pozytywnie nastawionych do AI
Jak wynika z raportu “Growing Up: Navigating Gen AI’s Early Years” przygotowanego przez Wharton School, HR należy do tych profesji, które nadzwyczaj chętnie korzystają z generatywnej sztucznej inteligencji. O ile w zeszłym roku co trzeci dział korzystał z AI przynajmniej raz w tygodniu, to teraz deklarują to już 3 na 4 działy HR w firmach, co oznacza ponad dwukrotny wzrost. Dokładnie taki sam wynik uzyskały departamenty IT.
REKLAMA
Raport: 75 proc. działów HR wykorzystuje sztuczną inteligencję co najmniej raz w tygodniu
Według raportu, przeciętna inwestycja w GenAI wyniosła ponad 40 mln zł. To oczywiście dane z rynku amerykańskiego, dotyczące dużych firm, ale zdaniem ekspertów mają one realne przełożenie na rodzimy rynek. Te firmy mają często przedstawicielstwa w Polsce, a więc jeśli na wdrożenie AI decyduje się dział HR czy finansów za oceanem, to zazwyczaj na wdrożenie technologii decyduje się także oddział w Polsce, choć z pewnym opóźnieniem i jeszcze nie w takiej skali. Te inwestycje za oceanem to także podpowiedź dla polskich menedżerów: wyścig o większą produktywność trwa i dziś w tym wyścigu po prostu trzeba uczestniczyć – zauważył Krzysztof Jóźwiak z globalnej firmy Crayon.
Zdaniem Jóźwiaka, fundamentalna różnica pomiędzy polskim a amerykańskim rynkiem leży w fazie adopcji tej technologii i zakresie wdrożeń generatywnej sztucznej inteligencji. Polski biznes jest zachowawczy, czeka, obserwuje rynek i podchodzi ostrożnie do inwestycji. Dlatego zaczyna od niedrogich rozwiązań takich jak np. stworzony przez Microsoft Copilot, którego licencja kosztuje miesięcznie nieco ponad 100 zł miesięcznie na stanowisko i jest w zasięgu także małych firm. Zakres wdrożeń zwiększa się w momencie, gdy firma uświadomi sobie korzyści albo na bazie własnych doświadczeń, albo konkurencji – dodał Jóźwiak.
86 proc. HR-owców w Polsce pozytywnie nastawionych do AI
W Polsce, podobnie jak za oceanem, działy HR należą do liderów, jeśli chodzi o wykorzystanie generatywnej AI. Z raportu "Power of AI" przygotowanego przez rodzimą firmę BUZZcenter wynika, że pozytywnie o jej możliwościach wypowiada się 86 proc. przedstawicieli HR. Dotyczy to zarówno menedżerów, jak i pracowników niższego szczebla. Co ważne, to wynik nieco lepszy niż deklaracje właścicieli firm i menedżerów najwyższego szczebla, gdzie odsetek pozytywnych odpowiedzi wyniósł 82 proc., a także przedstawicieli marketingu czy sprzedaży.
REKLAMA
W porównaniu do pierwszej edycji badania, znacząco wzrosła świadomość i pozytywne podejście do AI w obszarze HR. Z naszych badań wynika, że aż 45 proc. przedstawicieli świata HR generatywną sztuczną inteligencję postrzega jako sposób na oszczędność czasu, a 23 proc. także oszczędność pieniędzy. To wymierne korzyści, które łatwo uzasadnić przed zarządem, gdy pojawia się temat inwestycji w AI - powiedział ekspert ds. AI i współwłaściciel firmy BUZZcenter Radosław Mechło.
Generatywna sztuczna inteligencja pozwala nie tylko zaoszczędzić czas, ale także spojrzeć na rekrutację i rozwój talentów z zupełnie nowej perspektywy. Dzięki temu pracownicy mogą skupić się na tym, co naprawdę ważne – budowaniu relacji z kandydatami, rozwijaniu talentów i tworzeniu strategii zarządzania. - AI służy dziś HR-owcom przede wszystkim do analizy danych zawartych w mailach czy dokumentach, tworzenia podsumowań, wyciągania wniosków, generowania kontentu oraz automatyzacji procesów. Co ważne, to głównie narzędzie dla pracowników, a nie menedżerów. To oni dzięki AI znacznie skracają czas realizacji zadań – zwrócił uwagę Jóźwiak.
Eksperci podkreślają, że AI nie zastąpi ona ludzi w działach HR. W ciągu roku spadła liczba ludzi, których zdaniem sztuczna inteligencja zastąpi w pracy człowieka. Z drugiej strony rośnie odsetek respondentów, którzy mówią, że AI zwiększy ogólną jakość pracy wykonanej przez ludzi – Technologia nie jest zagrożeniem, tylko wsparciem. Przyszłość zarządzania zasobami ludzkimi leży we współpracy technologii i ludzi, a nie w ich rywalizacji - podsumował Mechło.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat