Coaching - nagroda czy kara?
REKLAMA
W obecnej rzeczywistości gospodarczej organizacje zmuszone są wykorzystywać swój kapitał w sposób pozwalający na optymalizację wyników i uzyskanie przewagi konkurencyjnej na trudnym rynku. Oznacza to, że nie wystarczy już korzystać z kapitału finansowego, lecz inwestować w kapitał niefinansowy - intelektualny, na który składa się kapitał ludzki i strukturalny organizacji. Kapitał strukturalny, czyli zbiór doświadczeń, technologii, tradycji i wiedzy, jest istotnym czynnikiem, jednak można go skopiować. Kapitał ludzki natomiast jest trudny do odtworzenia i stanowi kluczowy czynnik konkurencyjności organizacji. Organizacje świadome takiego stanu rzeczy inwestują w rozwój zatrudnionych, aby podnieść wartość swojego kapitału intelektualnego i tym samym uzyskać wspomnianą konkurencyjność. Jest to tendencja słuszna i pożądana - problem w tym, że działania takie są często determinowane modą, tudzież doświadczeniami innych (firm, atrakcyjnej literatury itp.) i są podejmowane w oderwaniu od potrzeb jednostki. Innymi słowy, wprowadza się działania mające na celu realizację strategii organizacji, a pracownicy często nie widzą korzyści związanych ze zmianą dotychczasowych zachowań. Popularnym obecnie narzędziem jest coaching.
REKLAMA
Nieodpowiedni odbiór
Z wprowadzaniem tego narzędzia wiążą się dwa zasadnicze problemy: pierwszy - coaching jest traktowany jako narzędzie oceny, drugi - coaching jest utożsamiany z instruktażem stanowiskowym. Często coaching traktowany jest jako ostatnia szansa dla danego menedżera lub jako forma oceny jego predyspozycji do zajmowanego stanowiska. Oczywiście może być odwrotnie: zamawiający widzi w coachingu szansę rozwoju, a pracownik - tak jak to ma miejsce w opisanym przypadku - obawia się oceny lub wręcz kwestionuje zasadność działania, atakując przełożonego na przykład następującym pytaniem: „Co jest ze mną nie tak, że chcecie mnie zmieniać?” lub „Przecież mam dobre wyniki, więc po co mi coaching?”. Taka reakcja wskazuje, że pracownik nie widzi korzyści związanych z podjęciem treningu. Przyczyną może być również brak wiedzy, czym jest coaching i jaki jest jego cel.
Utożsamianie coachingu z instruktażem stanowiskowym ma miejsce wówczas, kiedy próbujemy wyegzekwować określone zachowania i narzucić sprawdzone rozwiązania. Działanie takie z pewnością sprawdzi się w przypadku nowych, niedoświadczonych pracowników, których trzeba nauczyć zachowań charakterystycznych dla ich stanowiska, ale nie ma ono nic wspólnego z coachingiem. Jest to po prostu instruktaż, którego celem jest przekazanie wiedzy niezbędnej do wykonywania pracy. Taką postawę reprezentował jeden z moich klientów, który kierował zespołem sprzedaży. Coaching, jaki proponował podwładnym, polegał na tym, iż brał udział w ich spotkaniach z klientami, następnie po wysłuchaniu rozmowy wskazywał na to, co robili źle i proponował rozwiązania, które miały wyeliminować przedmiotowe błędy. Efektem tych działań była obawa pracowników, którzy czuli się sprawdzani i kontrolowani. Wspomniany menedżer był doskonałym sprzedawcą, więc jego rady były nieocenione, jednak forma pracy to typowy instruktaż, a nie coaching.
Zdefiniowanie coachingu
Coaching jest procesem, którego zadaniem jest realizacja celów rozwojowych klienta. Rola coacha sprowadza się w nim do swoistej służebności - pomocy w określeniu celów zawodowych, następnie rozwojowych, koniecznych do realizacji m.in. celów zawodowych, zaplanowaniu działań pozwalających zrealizować cele rozwojowe i krok po kroku praca nad tymi działaniami. Proces coachingu odbywa się na trzech płaszczyznach: wiedzy, umiejętności i postaw. Wszystkie obszary są ze sobą nierozerwalnie związane. Jeśli ograniczymy się do przekazania wiedzy - instruktażu - nie mamy żadnej gwarancji, że pracownik zmieni zachowanie. Nie mamy również pewności, że będzie potrafił wykorzystać tę wiedzę w praktyce. Możemy ćwiczyć z nim zastosowanie wiedzy, aż nabędzie konieczne umiejętności. Wciąż jednak nie wiemy, czy będzie chciał zastosować umiejętności w pracy. Tutaj przechodzimy do najtrudniejszej, jednak niezwykle istotnej kwestii - pracy na postawach. W opisanym przypadku przyczyną oporu jest nieodpowiednia postawa klienta wobec proponowanego rozwiązania.
Praca nad postawą
REKLAMA
Postawa definiowana jest jako wewnętrzne ukierunkowanie afektywne, które ma wyjaśniać działania ludzi. Na postawę składają się następujące komponenty: poznawczy, afektywny (emocjonalny) i behawioralny. Jeśli działamy na komponent poznawczy, np. przekazujemy wiedzę, możemy spotkać się z oporem - „to nie zadziała”, „po co mi to?” itp. Jeśli wybierzemy komponent behawioralny - możemy wprawdzie wymusić dane zachowania i liczyć na to, że zadziała choćby mechanizm dysonansu poznawczego i klient na trwałe zmieni swoje zachowanie w wyniku racjonalizowania decyzji o jego podjęciu, jest to jednak działanie wykorzystujące mechanizmy wpływu społecznego i również nie gwarantuje sukcesu. Jedynym słusznym działaniem jest wykorzystanie komponentu afektywnego - sprawienie, aby pracownik poczuł, że dane rozwiązanie działa. Kluczowym etapem może okazać się praca nad postawą wobec samego coachingu - jeśli uda nam się uzyskać pozytywną postawę wobec procesu, jest bardzo prawdopodobne, że nie będziemy musieli borykać się z oporem wobec poszczególnych działań w ramach coachingu. Przyczyną obawy przed ocenianiem jest najczęściej niemożność dostrzeżenia korzyści lub brak wiedzy o celu i w rezultacie lęk przed oceną negatywną. Pierwszym krokiem powinno być gruntowne wyjaśnienie, czemu ma służyć coaching i jakie korzyści będzie miał w związku z nim sam pracownik. Porozmawiaj z pracownikiem o jego obawach i wyjaśnij je.
Coaching jest najskuteczniejszym narzędziem rozwoju, pod warunkiem że został słusznie zinterpretowany i poprowadzony. To nagroda, a nie kara. Coach służy klientowi i pomaga mu osiągnąć cel - wskazuje kierunek. Wyznaczenie trasy dotarcia do celu powinno być wynikiem współpracy obu stron, a nagroda czekająca na mecie - udziałem klienta. Umiejętności, które zdobędzie w procesie, to jego kapitał, z którego może korzystać przez całe życie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat