REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
- Nie można porównywać dziennikarstwa starego z obecnym. Inne były kanony i oczekiwania. Dzisiejszy mistrz mający 5-8 mln odsłon w miesiącu nie zaliczyłby stażu w redakcji, a Małgorzata Szejnert, niedościgła mistrzyni reportażu wtedy, dziś zostałaby wyrzucona z pracy za lenistwo. – o śmierci klasycznego dziennikarstwa barwnie opowiada Zbigniew Biskupski, dziennikarz z 46-letnim doświadczeniem.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA