Premia uznaniowa a wynagrodzenie za nadgodziny
REKLAMA
REKLAMA
Źródło: Najważniejsze orzeczenia Sądu Najwyższego, Biblioteka Dziennik Gazeta Prawna, INFOR Biznes Sp. z o.o., Warszawa 2012 r.
REKLAMA
Wyrok Sądu Najwyższego z 18 lipca 2006 r., I PK 40/06
Uzgodnienie z pracownikiem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w formie premii uznaniowej nie zwalnia pracodawcy z obowiązku zapłaty za pracę faktycznie wykonaną w tych godzinach.
OSNP 2007/15–16/212
Uzasadnienie faktyczne:
Pracownik wniósł pozew o wynagrodzenie z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych oraz o dodatek za pracę w godzinach nocnych wraz z odsetkami. Powód był zatrudniony jako kierowca. Pracował w godzinach nadliczbowych, za które otrzymywał wynagrodzenie wypłacane w formie premii uznaniowej, obejmującej również należności z tytułu delegacji i dodatku za pracę w godzinach nocnych. Ta forma wynagrodzenia została zastosowana po to, aby ukryć fakt świadczenia przez powoda pracy w godzinach nadliczbowych w wymiarze znacznie przekraczającym dopuszczalną liczbę godzin nadliczbowych określoną przepisami. Wykazywana przez pracownika liczba godzin pracy nigdy nie podlegała weryfikacji przez pracodawcę. Pracownik był zorientowany, że pracodawca wypłacał mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych w formie premii uznaniowej.
Uzasadnienie prawne:
System wynagradzania za przepracowane nadgodziny w formie premii uznaniowej nie może być zaakceptowany. Świadczenie znacznie odbiegające od świadczenia należnego na ogólnych zasadach jest nieprawidłowe, co w konsekwencji nie pozbawia pracownika roszczenia o ewentualne wyrównanie należności. Uzgodnione z powodem wynagrodzenie w formie premii uznaniowej za pracę w godzinach nadliczbowych w spornym okresie nie zwalniało pozwanego zakładu z obowiązku zapłaty wynagrodzenia za pracę faktycznie wykonaną ponad normę czasu pracy. Biorąc powyższe pod uwagę, należy stwierdzić, że powodowi przysługiwało prawo do dodatku za pracę ponad ośmiogodzinny czas pracy.
Komentarz:
Omawiany wyrok ma duże znaczenie praktyczne. Zdarza się bowiem, że wraz z zakończeniem stosunku pracy pracodawca wypłaca pracownikowi premię uznaniową, która w założeniu ma rekompensować zwiększony wymiar pracy zatrudnionego (zwłaszcza w tych przypadkach, gdy wysoce utrudnione jest dokładne wyliczenie nadgodzin). Zgodnie z orzeczeniem SN wypłata takiej premii nie zwalnia pracodawcy z obowiązku wypłaty wynagrodzenia za nadgodziny, jeśli pracownik wystąpi z takim wnioskiem. Pracodawca nie będzie mógł w takim przypadku podnieść zarzutu spełnienia świadczenia. Z wyroku nie wynika jednoznacznie, czy pracodawca mógł zaliczyć wypłaconą premię na poczet należności wynikających z wynagrodzenia za wyliczone godziny nadliczbowe. Nie można wykluczyć, że takie potrącenie nie będzie możliwe. Świadczenie nazwane premią uznaniową nie będzie bowiem stanowiło wynagrodzenia za godziny nadliczbowe (ani ryczałtu za godziny nadliczbowe), a to może prowadzić do uznania, że pracodawca dobrowolnie zdecydował się wypłacić pracownikowi dodatkowe świadczenie (np. w celu zrekompensowania mu pracy w godzinach nadliczbowych, co jednak nie jest tym samym, czym wypłata wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach), w związku z czym pracownik może domagać się wypłaty wynagrodzenia za godziny nadliczbowe w pełnej, należnej wysokości. Z tego względu, jeśli intencją stron jest wypłata określonej kwoty tytułem rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych, należy jasno określić tytuł tej wypłaty oraz uzyskać potwierdzenie ze strony pracownika, że wypłacona kwota w całości wyczerpuje jego roszczenia z tytułu pracy nadliczbowej.
Artykuł jest częścią e-Poradnika Najważniejsze orzeczenia Sądu Najwyższego dostępnego w naszym SKLEPIE
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat