Dlaczego nie awansujemy w pracy. Sami sobie jesteśmy winni: brak wiary we własne kompetencje i możliwości odbiera radość nawet z ewidentnych sukcesów
REKLAMA
REKLAMA
- Co drugi pracownik czuje się w pracy jak oszust: dlaczego
- Brak asertywności blokuje karierę w firmie i awans na zewnątrz
- Traktujemy osobiście nieudane rekrutacje, choć nie powinniśmy
Fachowcy nazywają to syndromem oszusta. Pracownik nie wierzy, że sukces to efekt jego talentów i kompetencji, uważa że trafił się mu fuksem, a w związku z tym pozostaje w przekonaniu, iż sukces jest niezasłużony.
Innym przejawem niskiej samooceny jest nieumiejętność reakcji na krytykę – zamiast motywować do poprawy skłania nas do agresji lub depresji.
REKLAMA
Stres, niepokój i obawa przed negatywną oceną. To emocje, które towarzyszą na co dzień Polkom i Polakom, z których jedynie niespełna połowa (44%) potrafi przyjmować słowa krytyki. Niemal równie często, co w domu, słyszymy je w pracy.
Jak czytamy w raporcie z badania CVeasy.pl przeprowadzonego wraz z agencją Elephate, dla większości Polek i Polaków krytyka częściej stanowi zagrożenie niż potencjał do samorozwoju. Co więcej, ponad połowa (56%) respondentów jest zdania, że należy postępować tak, aby nie narażać się na krytykę. Unikamy tym samym ryzyka, rzadziej wyrażamy siebie i tracimy wiele szans.
Co drugi pracownik czuje się w pracy jak oszust: dlaczego
Większość ankietowanych doświadcza syndromu oszusta, z czego 16% mierzy się z nim często, a 41% jedynie czasami. Oznacza to, że mimo dowodów posiadanych kompetencji i odnoszonych sukcesów, nie wierzymy we własne osiągnięcia i możliwości. Uważamy w efekcie, że nie zasługujemy na uznanie ze strony innych.
– Zamiast być źródłem radości i spełnienia, sukces staje się ciężarem, czymś, co trzeba udowadniać na nowo przy każdej okazji. To uczucie, że zawsze można zrobić więcej, osiągnąć więcej, być lepszym, prowadzi do ciągłego poczucia niespełnienia i braku satysfakcji – komentuje wykładowczyni akademicka Ewelina Salwuk-Marko.
Brak asertywności blokuje karierę w firmie i awans na zewnątrz
Dodatkowo, jeśli sami w siebie nie wierzymy, nie ma powodu, aby inni – od obecnych współpracowników po potencjalnego nowego pracodawcę – w nas uwierzyli. Bez asertywności i pewności siebie trudno będzie nam rozwinąć swoją karierę.
– Siejąc ziarno wątpliwości w swoim zespole, nawet jeśli jesteś wydajnym pracownikiem, szkodzisz swojej zawodowej reputacji i sabotujesz swoje szanse na podwyżki, awanse oraz różne inne możliwości rozwoju kariery – tłumaczy Amanda Augustine, ekspertka serwisu CVeasy.pl.
Traktujemy osobiście nieudane rekrutacje, choć nie powinniśmy
Twórcy serwisu CVeasy.pl wraz z agencją Elephate zbadali, jak Polki i Polacy reagują na krytykę. Okazało się, że niemal połowa boi się wychodzić przed szereg w obawie przed byciem skrytykowanym. Z nieprzychylnymi uwagami gorzej radzą sobie kobiety.
Szukanie pracy wiąże się z wieloma trudnościami. Z badania wynika, że niepomyślne procesy rekrutacyjne dotykają zwłaszcza mieszkańców wsi.
Odmowna odpowiedź w trakcie ubiegania się o pracę w przeszłości zabolała aż 2/3 z nich.
Dla porównania, doświadczenie dotkliwego odrzucenia ze strony pracodawcy ma na swoim koncie tylko 1/3 mieszkańców miast. Może wiązać się to z większymi możliwościami zatrudnienia w ich środowisku.
Jak nie brać niepowodzeń do siebie?
W raporcie czytamy, że kluczowe jest, aby rozpoznać, które aspekty procesu aplikowania o pracę i selekcji kandydatów są w zasięgu naszej kontroli, a które nie.
Przede wszystkim powinniśmy aplikować tylko na te stanowiska, na które spełniamy wszystkie minimalne wymagania, upewnić się, że dostarczone dokumenty jasno ukazują te kwalifikacje, a dodatkowo zawierają dowody naszych umiejętności i osiągnięć.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat