15 listopada 2007 r. pracownik wystąpił do sądu pracy z powództwem o zapłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w 2004 r. Stosunek pracy uległ rozwiązaniu 31 grudnia 2004 r. Podczas rozprawy 11 grudnia 2007 r. pracodawca stwierdził, że doszło do przedawnienia dochodzonych przez pracownika należności. Kiedy ulega przedawnieniu roszczenie o ekwiwalent za niewykorzystany urlop? Czy pracownik ma szansę na skuteczną egzekucję należności? Czy należy wcześniej wystąpić do sądu z żądaniem ustalenia, że przysługiwał mu urlop za sporny okres?