Rodzice dzieci przedwcześnie urodzonych oraz hospitalizowanych po narodzinach będą mieli wydłużony urlop macierzyński. Tak postanowił Sejm nowelizując 27 listopada br. Kodeks pracy. Teraz ustawą zajmie się Senat.
- Urlop macierzyński będzie wydłużony
- Posłowie zagłosowali za wydłużeniem urlopu macierzyńskiego
- Co dalej z nowelizacją Kodeksu pracy
Urlop macierzyński będzie wydłużony
27 listopada 2024 r. Sejm znowelizował Kodeks pracy. Zgodnie z nowelizacją wydłużony zostanie urlop macierzyński rodzicom wcześniaków oraz dzieci wymagających hospitalizacji po urodzeniu. W przypadku rodziców dzieci urodzonych przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub tych, które w dniu narodzin ważyły mniej niż 1000 g, będzie to maksymalnie 15 tygodni. Dla rodziców dzieci, które przyszły na świat przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży lub urodzonych o czasie, ale wymagających hospitalizacji – maksymalnie osiem tygodni.
Przy ustalaniu wymiaru uzupełniającego urlopu macierzyńskiego okresy pobytu dziecka w szpitalu do upływu 8. tygodnia lub 15. tygodnia po porodzie będą się sumowały, a niepełny tydzień zostanie zaokrąglony w górę do pełnego tygodnia. Regulacja ta uwzględnia przerwy między kolejnymi hospitalizacjami dziecka.
Urlop ma przysługiwać matkom lub ojcom, a także prawnym opiekunom, rodzicom zastępczym i adopcyjnym.
Zmieni się także wysokość zasiłku macierzyńskiego w czasie dodatkowego urlopu – wyniesie on 100 proc. podstawy zasiłku.
Posłowie zagłosowali za wydłużeniem urlopu macierzyńskiego
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 428 posłów, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Projekt nowelizacji jest odpowiedzią na petycję, która wpłynęła w listopadzie 2023 r. do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jej autorem była Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. Podpisy pod nią złożyło blisko 16 tys. osób.
Według danych GUS w 2023 r. urodziło się w Polsce ponad 270 tys. dzieci, z czego blisko 20 tys. przed zakończeniem 37. tygodnia ciąży.
Co dalej z nowelizacją Kodeksu pracy
Uchwalona przez Sejm ustawa nowelizująca Kodeks pracy trafi teraz do Senatu.