4-dniowy tydzień pracy [WYWIAD]

Emilia Panufnik
rozwiń więcej
4-dniowy tydzień pracy / czy to dobry pomysł? / ShutterStock

4-dniowy tydzień w pracy w Polsce? Czy to możliwe na gruncie przepisów Kodeksu pracy? Czy 4 dni pracy to mniejsza liczba godzin pracy i niższe wynagrodzenie? Jak krótszy tydzień pracy wpływa na zaangażowanie i wydajność pracowników?

rozwiń >

O 4-dnowym tygodniu pracy redaktor Emilia Panufnik rozmawia z panią Magdą Pietkiewicz - twórczynią Enpulse, specjalistycznej platformy do pomiaru zaangażowania pracowników; prezesem zarządu Zmotywowani.pl, firmy doradzającej innym przedsiębiorcom w zakresie zaangażowania pracowników; z wykształcenia Inżynier Ochrony Środowiska, po studiach MBA z zakresu zarządzania biznesem na Oxford Brookes University.

Autopromocja

 

ekspert Magda Pietkiewicz

4-dniowy tydzień pracy w Polsce

Redaktor Emilia Panufnik: 4-dniowy tydzień pracy jest obecnie stosowany przez niektóre firmy jako eksperyment albo jako benefit pracowniczy. Zacznijmy od podstawowego pytania – czy Pani zdaniem 4-dniowy tydzień pracy to dobry pomysł?

Pani Magda Pietkiewicz: Czy to dobry pomysł. Jest to bardzo trudne pytanie. Dobry pomysł z punktu widzenia pracownika, pracodawcy, rynku pracy?

Pracownik – myślę, że tutaj każdy z zainteresowanych postrzega takie rozwiązanie jako interesujące, a zwłaszcza pokolenie Z. Mamy dość wysoką liczbę godzin pracy, na tle Europy, a więc sądzę, że takie rozwiązanie zostałoby powitane bardzo optymistycznie.

Pracodawca – nie znając warunków „4 dniowego tygodnia”, trudno jest jednoznacznie określić słuszność tej idei. Redukcja godzin pracy przy jednoczesnym pozostawieniu tego samego poziomu wynagrodzenia to na pewno dla wielu branż dodatkowe koszty. Koszty płac, dodatkowej logistyki wynikającej np. z innego ułożenia grafików pracy, a także np. z konieczności zatrudnienia dodatkowych pracowników. Pomysłów jest wiele.

Rynek pracy - obecnie, notujemy zjawisko rekordowo niskiego bezrobocia. Z jednej strony to bardzo dobrze. Dla pracodawców jednak, to czynnik ograniczający dynamikę wzrostu, zwiększający koszty zatrudnienia (koszty rekrutacji, wakatów etc.). Od kilku lat w Polsce borykamy się z problemem pozyskiwania pracowników. Dotyczy to wielu branż. Skrócenie ustawowego czasu pracy, spowoduje dodatkową konieczność pozyskania do organizacji nowych kadr, co już w obecnym momencie stanowi wyzwanie dla działów personalnych. W kontrze do tego jest np. rynek niemiecki, gdzie funkcjonuje 40-godzinny tydzień pracy w trybie 6-dniowego tygodnia pracy.

W Niemczech funkcjonuje 40-godzinny tydzień pracy w trybie 6-dniowego tygodnia pracy.

4 dni pracy w tygodni a godziny pracy

Czy 4 dni pracy w tygodniu oznacza tyle samo godzin pracy, czy są odpowiednio pomniejszane?

W tej chwili mówimy o 4 dniowym tygodniu pracy, jednak nie zostało dokładnie sprecyzowane, jak sparametryzowany będą te dni. Z jednej strony, takie pojęcie można rozumieć jako 32 godziny pracy (8h dziennie), realizowane w cztery dni robocze (obniżenie ustawowego czasu pracy). Z drugiej np. czterdzieści godzin (obecny stan prawny) przez cztery dni robocze – czyli de facto 10 godzin każdego dnia. Jest jeszcze kolejna możliwość – 32 godziny, realizowane podczas 5-cio dniowego tygodnia pracy.

Wydajność pracowników pracujących 4 dni w tygodniu

Czy istnieją pomiary wydajności pracowników pracujących w 5-dniowym i 4-dniowym tygodniu pracy? Czy można to w jakiś wymierny sposób porównać?

W kontekście czterodniowego tygodnia, mówi się często o rozwiązaniu 100-80-100, czyli 100% wynagrodzenia, 80% czasu pracy, 100% wydajności. I skoro o wydajności mowa, to warto zastanowić się, jak postrzegamy „wydajność”.

Wydajność może być postrzegana jako wskaźnik efektywnego wykorzystania wszystkich zasobów organizacji. Może również odnosić się do ilości wytworzonych produktów lub usług przez jednego pracownika w jednostce czasu. Inny sposób patrzenia na wydajność to traktowanie jej jako produktu pracy, czyli ilości "n" produktów lub usług wytworzonych przez jednego pracownika w określonym czasie, zgodnie z przyjętą normą (np. 100% to 1 pracownik przez 40 godzin w systemie jednozmianowym). Dodatkowo, wydajność może być interpretowana jako efektywność, czyli maksymalizacja wykorzystania dostępnych zasobów.

Są branże/zawody, w których pomiar wydajności jest stosunkowo łatwy. Określamy np. normę godzinową produkcji bujanych koników i w łatwy sposób na koniec dnia zliczamy liczbę wytworzonych produktów.

Sprzedaż – określamy miesięczny cel sprzedażowy, który nasz zespół ma zrealizować i tak naprawdę czy wykona to w x czy y godzin jest rzeczą drugorzędną – rozliczamy efekt. Ale jak zmierzymy wydajność w kontekście pracy koncepcyjnej, kreatywnej? Czy np. możemy zwiększyć wydajność piekarza, gdzie znaczącą część jego pracy zależy od czasu pieczenia? Przykłady można mnożyć.

Prawo pracy a 4-dniowy system pracy

Czy na gruncie aktualnie obowiązujących przepisów prawa pracy można stosować 4-dniowy tydzień pracy?

Jak najbardziej tak. Szczegóły stosowania takiego modelu to już indywidualne zapisy zastosowane w regulaminie pracy lub w innym dokumencie wewnętrznym organizacji. Kodeks pracy ogranicza liczbę dni w tygodniu, w które może być świadczona praca, do 5-ciu oraz dobowy czas pracy. Obniżenie do 4, przy zwiększeniu liczby godzin pracy dziennie do 10 jest jak najbardziej zgodne z obowiązującymi przepisami prawa pracy. Od dawna w niektórych przedsiębiorstwach obowiązuje „nienormowany czas pracy”, zlikwidowany został natomiast „zadaniowy czas pracy”.

Czy taka konstrukcja jak 4-dniowy tydzień pracy wymaga konkretnych zmian w Kodeksie pracy?

Wprowadzenie każdej zmiany na korzyść pracownika to indywidualna kwestia każdej organizacji. Wprowadzenie zmiany na poziomie ustawy to już cała ścieżka legislacyjna.

4-dniowy tydzień pracy a wynagrodzenie za pracę

Co wówczas z wynagrodzeniem pracownika pracującego jeden dzień krócej? Czy pozostaje niezmienione?

To zależy od kilku czynników. Najważniejszym z nich są zapisy w kodeksie pracy. Obecnie, tydzień pracy to 40 godzin. Zmiana zapisów może zarówno pozostawić aktualną liczbę godzin albo zmniejszyć ją np. do 32, wprowadzając zmianę z 5 na 4 dniowy tydzień pracy. Kolejnym czynnikiem jest zapis z ustawy o wysokości minimalnego wynagrodzenia w Polsce. To jaką ostateczna formę określi ustawodawca będzie determinowało, czy wynagrodzenie minimalne zmaleje, wzrośnie czy pozostanie na tym samym poziomie. Kolejna kwestia to pracownicy zarabiający więcej niż poziom minimalnego wynagrodzenia. Te kwestie, będą raczej określone przez podaż i popyt na rynku i będą stanowić indywidualny element negocjacji pomiędzy pracodawcą a pracownikiem.

Skrócony tydzień pracy a zaangażowanie pracowników

Jak Pani zdaniem krótszy tydzień pracy wpływa na zaangażowanie pracowników?

To  zależy. Na pewno, dla dużej części, może działać pozytywnie. Co natomiast z tymi, którzy w krótszym czasie będą musieli zrobić „więcej”? Co z zawodami, dla których wprowadzi to większą trudność w zapewnieniu ciągłości pracy, takich jak branża opieki medycznej? Co z jednoosobowymi przedsiębiorcami, których często typowy dla „etatowców” czas pracy nie obowiązuje? Nie będą czuli się pokrzywdzeni? 

Czterodniowy tydzień pracy, może być najszybciej wprowadzany w tych obszarach, gdzie możemy automatyzować pracę. Już w tej chwili widzimy, że narzędzia związane ze sztuczną inteligencją stosowane są coraz częściej. Pracownik pracuje sprawniej, może więc robić te same zadania w krótszym czasie. 
Czterodniowy tydzień pracy to również rozwiązanie dla starzejących się społeczeństw. W tej chwili zastanawiamy się, jak zachęcić kadry do pozostania aktywnymi na rynku pracy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego. Oczywiście, poza rozwiązaniem ustawowym, wydłużającym wiek emerytalny, powinniśmy stosować różne zachęty (najlepiej nie obciążając nimi jedynie pracodawców). W obecnej chwili jakość życia znacznie się zwiększyła. Jest duży odsetek osób w wieku emerytalnym, które mogłyby dalej pozostać aktywnymi zawodowo.

Przykłady 4-dniowego tygodnia pracy w Polsce

Czy spotkała się Pani z taką praktyką wśród polskich pracodawców? Jak ją oceniają?

To indywidualna sprawa, wynikająca z danej specyfiki pracy i branży. Są na rynku firmy technologiczne, które z powodzeniem stosują już od jakiegoś czasu taki model. Są również firmy, które z dużą obawą podchodzą do informacji o nawet małych zmianach w tym zakresie. Są to głównie firmy produkcyjne, logistyczne i dystrybucyjne, handlowe, przemysł ciężki i wszystkie te w których, każde zwiększenie kosztów pracy odnosi bezpośredni wpływ na rentowność. Pamiętajmy również, że wzrost kosztów pracy, to jeden z czynników napędzających inflację.

35-godzinny tydzień pracy zamiast 4-dniowego

Jak ocenia Pani rządową propozycję skrócenia tygodnia pracy o 5 godzin pracy, czyli z 40 godzin pracy w tygodniu do 35-godzinnego tygodnia pracy? Rząd nie utożsamia tego projektu ze skróceniem tygodnia pracy do 4 dni.

Ta propozycja jest ukierunkowana na poprawę dobrostanu pracowników, przeciwdziałanie wypaleniu zawodowemu i zwiększenie wydajności poprzez lepsze zarządzanie czasem. Projekt zakłada stopniowe wprowadzanie skróconego czasu, utrzymując jednocześnie dotychczasową wysokość wynagrodzeń, co świadczy o starannej reorganizacji pracy w Polsce. Planowane zmiany obejmowałyby różnorodne sektory, uwzględniając przy tym różne ustawy i przepisy dotyczące czasu pracy.

Z pewnością jest to interesujące społecznie. Nie mam jednak pewności czy jesteśmy na to gotowi gospodarczo i mentalnie. Myślę, że warto na początek, zanim zostaną wprowadzone zmiany, zadbać o właściwe wykorzystanie 40 godzinnego tygodnia pracy poprzez dobrą organizację, wykorzystanie urlopów, zadbanie o komunikację i atmosferę w pracy. Jeśli w tym zakresie nic się nie zmieni to krótszy tydzień pracy nadal będzie stresogenny i nie przyniesie to zakładanych korzyści. Oczywiście ogromna rola w tym zarządzających, ale nie należy zapominać, że kulturę organizacyjną budują wszyscy pracownicy, niezależnie od stanowiska.

Dziękuję za rozmowę.
Redaktor Emilia Panufnik

Kadry
ZUS szykuje rekordową waloryzację kont i subkont emerytalnych. O ile wyższe nowe emerytury będzie wypłacał od lipca
12 maja 2024

Nadchodzi bardzo ważny dzień dla przyszłych emerytów. W przyszłym tygodniu ZUS poinformuje, o ile podwyższy środki zgromadzone na kontach i subkontach emerytalnych z dniem 1 czerwca 2024 roku. Według nieoficjalnych informacji szykuje się rekordowa waloryzacja, wyższa nawet od tej, która miała miejsce przed rokiem. Dzięki podwyższeniu kwot na koncie i subkoncie wyliczana przez ZUS od 1 lipca 2024 roku emerytura będzie wyższa o kilkanaście procent od tej, którą z tych samych składek ZUS wylicza teraz lub w czerwcu.

MSWiA: Wrócił temat zrównania w 2025 r. Policji i Wojska co do świadczeń dodatkowych [mieszkaniowe i waloryzacja ekwiwalentów]
11 maja 2024

W MSWiA dyskusja z policyjnymi związkowcami o zrównaniu świadczeń mieszkaniowych żołnierzy i policjantów. Na pewno nie w 2024 r., ale być może w 2025 r.

Przepracowani przez złą lub niezrozumiałą organizację pracy, wypaleni zawodowo, niedoceniani. Zatrudnieni wystawiają kiepską cenzurkę polskim firmom
11 maja 2024

Czasem wystarczy proste „dziękuję", czasem rozmowa oparta na empatii i zrozumieniu. Trzeba pamiętać, że o dobrostanie pracowników nie świadczy wysokość uzyskiwanego przez nich wynagrodzenia, a ich lojalność wobec firmy i motywacja do działania.

Wpłaty na PPK w czasie przestoju i obniżonego wymiaru czasu pracy - zwolnienie z finansowania pracodawcy, ale uczestnik może płacić
10 maja 2024

PPK - nie dokonuje się wpłat z wynagrodzenia wypłacanego w czasie przestoju i obniżonego wymiaru czasu pracy. Oprócz pracodawcy z finasowania wpłat do PPK zwolnieni są również uczestnicy. Natomiast uczestnicy PPK mogą zrezygnować ze zwolnienia z finansowania wpłat na PPK. Wówczas pracodawca musi je obliczać, pobierać i odprowadzać, mimo że sam nie finansuje własnych wpłat.

Dodatki do emerytury w 2024 r. Stawki i warunki przyznawania świadczeń
10 maja 2024

Dodatki do emerytury to dodatkowe świadczenia przyznawane emerytom i rencistom w celu poprawy ich sytuacji życiowej. Przyznanie dodatku jest uzależnione od spełnienia określonych warunków. Jakie dodatki do emerytury są dostępne w 2024 roku i ile wynoszą?

Wkrótce zmieni się wysokość dodatku za pracę w nocy. Ile wyniesie?
10 maja 2024

Pracownik wykonujący pracę w nocy ma prawo do specjalnego dodatku do wynagrodzenia. Przysługuje on za każdą godzinę pracy w porze nocnej. Wkrótce zmieni się wysokość podstawy, od której dodatek jest naliczany. Jaka będzie wysokość dodatku za pracę w nocy?

Jak radzić sobie ze złością? Kilka praktycznych strategii od psychologa
10 maja 2024

Niniejszy artykuł stanowi poradnik psychologa o tym, jak radzić sobie ze złością. Złość to emocja, która może być trudna do opanowania. Wpływa wówczas destrukcyjnie na relacje i ogólny dobrostan. Oto kilka praktycznych strategii radzenia sobie ze złością w konstruktywny sposób.

ZUS: Masowe kontrole zwolnień lekarskich. Tysiące osób musi zwrócić zasiłek
10 maja 2024

ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie. W I kwartale 2024 r. skontrolowano ponad 35 tys. osób na zwolnieniu lekarskim. Tysiące z nich zostało pozbawionych prawa do zasiłku.

Minimalne wynagrodzenie to ok. 6400 zł do ręki ale można zarobić dużo więcej - sprawdź gdzie [praca sezonowa 2024]
10 maja 2024

Polscy hotelarze alarmują, że mają problemy ze znalezieniem personelu. To obecnie największy mankament tego biznesu - cytuje przedsiębiorców z tej branży "Gazeta Wyborcza" z 10 maja 2024 r. 

Obowiązek ponownego zatrudnienia zwolnionego pracownika - kiedy
10 maja 2024

Obowiązek ponownego zatrudnienia zwolnionego pracownika - kiedy? W prawie są dwie główne sytuacje kiedy pracodawca ma obowiązek dalej współpracować z pracownikiem. Jeśli tego nie zrealizuje może ponieść karę, nawet finansową.

pokaż więcej
Proszę czekać...