Oskładkowanie "umów śmieciowych" jest konieczne. Reforma musi być jednak przeprowadzona w sposób spokojny i przemyślany. Eksperci dyskutowali w Polskim Radiu 24 o planach rządu, który zamierza wprowadzić obowiązek odprowadzania składek emerytalno-rentowych od umów-zleceń.
Chcesz otrzymywać więcej aktualnych informacji? Zapisz się na nasz newsletter
Ewa Górska ze Związku Pracodawców Branżowych podkreślała, że nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych musi być dobrze przygotowana, bo inaczej przyniesie efekty odwrotne od zakładanych. Konieczne jest między innymi odpowiednie, minimum osiemnastomiesięczne vacatio legis, tak, by pracodawcy mieli czas na przystosowanie się do tych zmian. Jeśli tego nie będzie, oskładkowanie umów-zleceń może skutkować wzrostem bezrobocia i szarej strefy.
Umowy cywilnoprawne podlegające ubezpieczeniu społecznemu
Marek Kowalski z Konfederacji Lewiatan wskazywał natomiast, że taka reforma przyniesie dodatkowe obciążenia finansowe dla pracodawców i może pociągnąć za sobą zwolnienia. Dlatego, jego zdaniem, te negatywne skutki dla przedsiębiorców powinny być im w jakiś sposób zrekompensowane, a same zmiany w prawie powinny być zbalansowane i rozłożone w czasie.
Projekt ustawy przyjęty przez Radę Ministrów zakłada też między innymi objęcie obowiązkiem odprowadzania składek członków rad nadzorczych.