7 kwietnia 2025: Światowy Dzień Zdrowia Światowy. Hasło na ten rok: „Zdrowe początki, pełna nadziei przyszłość”. Jak podaje WHO minimum 150 minut umiarkowanej aktywności fizycznej tygodniowo w 27 państwach Unii Europejskiej mogłoby przyczynić się do uniknięcia ponad 10 tys. przedwczesnych zgonów rocznie wśród osób w wieku 30-70 lat oraz wydłużenia średniej długości życia niedostatecznie aktywnych osób o 7,5 miesiąca, a całej populacji o prawie 2 miesiące. Co ważne, niezwykle ważne jest dbanie o zdrowie od najwcześniejszych lat życia oraz konieczność inwestowania w zdrową przyszłość kolejnych pokoleń. Zdrowie matek i dzieci stanowi podstawę zdrowia rodziny i społeczności.
- Co wypada 7 kwietnia 2025 r.?
- WHO - World Health Organization: Światowy Dzień Zdrowia - 7 kwietnia
- U kobiet aż ośmiokrotnie częściej niż u mężczyzn diagnozuje się stany migrenowe
- Kobiety rzadziej niż mężczyźni otrzymują środki przeciwbólowe
- Problemy w obszarze zdrowia wciąż są!
- 83 proc. pacjentów z otyłością spotkało się z krzywdzącym traktowaniem
- Prawo do zdrowia a prawa pracownicze
- 150 min. umiarkowanej aktywności tygodniowo wystarczy dla zdrowszego życia i lepszego zdrowia
Co wypada 7 kwietnia 2025 r.?
W dniu 7 kwietnia 2025 r. wypada Światowy Dzień Zdrowia. Tegoroczne hasło obchodów – „Zdrowe początki, pełna nadziei przyszłość”. To hasło podkreśla znaczenie dbania o zdrowie od najwcześniejszych lat życia oraz konieczność inwestowania w zdrową przyszłość kolejnych pokoleń. Zdrowie matek i dzieci stanowi podstawę zdrowia rodziny i społeczności.
WHO - World Health Organization: Światowy Dzień Zdrowia - 7 kwietnia
Co roku, począwszy od 1948 r. w dniu 7 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Zdrowia. Przypada to w rocznicę powstania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO - World Health Organization). Światowy Dzień Zdrowia (World Health Day) został ustalony przez Pierwsze Zgromadzenie Ogólne Światowej Organizacji Zdrowia w 1948 roku. Jak wskazuje WHO, w 1948 r. kraje z całego świata połączyły siły i założyły WHO, aby promować zdrowie, zapewniać światu bezpieczeństwo i służyć bezbronnym – aby każdy i wszędzie mógł osiągnąć najwyższy poziom zdrowia i dobrego samopoczucia. To już 77. rocznica, która jest okazją do spojrzenia wstecz na sukcesy zdrowia publicznego, które poprawiły jakość życia w ciągu ostatnich lat.
Jak podaje Ministerstwo Zdrowia w kampanii na 2025 r.: Kluczowe w tegorocznej kampanii jest zwrócenie uwagi na priorytetowe traktowanie kobiet w okresie okołoporodowym i tuż po nim, tak aby zapewnić wsparcie fizyczne, emocjonalne oraz właściwą opiekę. Innym równie ważnym aspektem jest informowanie społeczeństwa o problemach zdrowotnych które dotykają matki i noworodki takich jak powikłania położnicze, choroby niezakaźne czy problemy ze zdrowiem psychicznym.
Według danych udostępnionych na stronie WHO, blisko 300 000 kobiet umiera w trakcie ciąży lub porodu, a 2 miliony dzieci umierają w pierwszym miesiącu życia.
Światowy Dzień Zdrowia przypomina, że zdrowie jest wspólnym dobrem i odpowiedzialnością zarówno jednostek, jak i rządów oraz organizacji międzynarodowych. Władze państwowe oraz instytucje zdrowia publicznego powinny podejmować działania na rzecz równego dostępu do opieki zdrowotnej, promować zdrowy styl życia i inwestować w edukację zdrowotną.
U kobiet aż ośmiokrotnie częściej niż u mężczyzn diagnozuje się stany migrenowe
Jak czytamy w komunikacie prasowym: kobiety są bardziej narażone na dolegliwości bólowe – według najnowszych danych sieci przychodni Jutro Medical prawie 4 proc. pacjentek skarży się na bóle brzucha, 3 proc. na bóle głowy, a u 1 proc. diagnozuje się bardzo bolesną endometriozę. Jak podaje m.in. Polskie Towarzystwo Badania Bólu, zdarza się jednak, że takie problemy są bagatelizowane, a zamiast leków przeciwbólowych pacjentki otrzymują np. leki na uspokojenie. Według badań Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego inną grupą, która nie zawsze spotyka się z należytym zrozumieniem swoich potrzeb w gabinetach lekarskich, są osoby z nadwagą lub chorujące na otyłość. Według analizy stanowią one już 40,5 proc. z bazy blisko 10 tys. danych dotyczących pacjentów Jutro Medical.
Polskie prawo oraz zapisy Kodeksu Etyki Lekarskiej gwarantują każdemu pacjentowi równe traktowanie i brak dyskryminacji w kontakcie z systemem opieki zdrowotnej. Czasem jednak, jak wskazują badania prowadzone na przestrzeni lat przez różne instytucje, jak Gdański Uniwersytet Medyczny, mogą zdarzać się sytuacje, gdy pacjenci nie spotykają się z pełnym zrozumieniem personelu medycznego, a ich problemy nie zawsze są traktowane z należytą uwagą.
Kobiety rzadziej niż mężczyźni otrzymują środki przeciwbólowe
U kobiet aż ośmiokrotnie częściej niż u mężczyzn diagnozuje się stany migrenowe, czyli napady silnego bólu głowy, które mogą trwać nawet do kilku dni, jak wynika z najnowszych danych Jutro Medical, ogólnopolskiej sieci przychodni podstawowej opieki zdrowotnej obsługującej już prawie 70 tys. pacjentów. Od początku 2024 r. do teraz migrenę zdiagnozowano u 1,6 proc. pacjentek, a bóle głowy u blisko 3 proc. Na bóle brzucha skarży się blisko 4 proc. pacjentek. U ok. 1 proc. diagnozuje się również niezwykle bolesną endometriozę. Kobiety, w związku z m.in. czynnikami hormonalnymi, są bardziej od mężczyzn narażone na dolegliwości bólowe, również przewlekłe. Jednak, jak podają eksperci, ich ból częściej niż w przypadku mężczyzn bywa bagatelizowany, zarzuca się im histerię, a zamiast środków przeciwbólowych otrzymują leki uspokajające i skierowanie na psychoterapię – mówi Konrad Michalski, lekarz, specjalista medycyny rodzinnej, dyrektor medyczny Jutro Medical. – Może to mieć bardzo poważne skutki dla zdrowia fizycznego i psychicznego pacjentek, jak np. opóźnienie prawidłowej diagnozy. Nasi lekarze dbają o to, by każdy pacjent czuł, że jest zaopiekowany, a jego zdrowie i czas są dla nas najważniejsze.
Problemy w obszarze zdrowia wciąż są!
W tą szczególną rocznicę warto się też przyjrzeć problemom w obszarze zdrowia jakim muszą sprostać kraje na całym świecie. Według danych WHO, na całym świecie prawo ludzi do ochrony zdrowia jest coraz bardziej zagrożone. Z czego to wynika i czym to jest spowodowane? Przyczyną są między innymi z wojny, katastrofy, choroby, epidemie, pandemie. Są to główne przyczyny śmierci i kalectwa. Rada WHO ds. Ekonomii Zdrowia dla Wszystkich stwierdziła, że co najmniej 140 krajów uznaje zdrowie za prawo człowieka w swoich konstytucjach. Jednak kraje nie uchwalają i nie wprowadzają w życie przepisów, które zapewniłyby ich obywatelom prawo dostępu do usług zdrowotnych. Potwierdza to fakt, że w 2021 r. co najmniej 4,5 miliarda ludzi – ponad połowa światowej populacji – nie było w pełni objętych podstawowymi usługami zdrowotnymi.
83 proc. pacjentów z otyłością spotkało się z krzywdzącym traktowaniem
Według danych Jutro Medical, 40,5 proc. z bazy blisko 10 tys. pacjentów, w przypadku których sprawdzano masę ciała, stanowią osoby z nadwagą lub chorujące na otyłość. Często wiąże się ona m.in. z chorobami krążenia, układów oddechowego i trawiennego oraz kostno-mięśniowego, a także zaburzeniami psychicznymi. Według dostępnych badań Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego 83 proc. polskich pacjentów chorujących na otyłość deklaruje, że spotkało się z krzywdzącym zachowaniem ze strony osób pracujących w ochronie zdrowia, takimi jak oceniające komentarze, lekceważące uwagi, wyśmiewanie czy ignorowanie ich problemów zdrowotnych.
Pacjentom po takich doświadczeniach bardzo trudno jest się przełamać i szukać profesjonalnej pomocy, część osób może w ogóle zrezygnować z leczenia w obawie przed kolejnymi nieprzyjemnościami. Każdy powinien mieć dostęp do odpowiedniej opieki zdrowotnej oraz pewność, że w gabinecie lekarskim zostanie wysłuchany z uwagą i potraktowany z godnością – dodaje Konrad Michalski, lekarz, specjalista medycyny rodzinnej, dyrektor medyczny Jutro Medical. – Lekarze Jutro Medical dążą przede wszystkim do skutecznej diagnozy i dbania o stan zdrowia pacjenta, bez oceniania. Nasza polityka szacunku do pacjentów to brak dyskryminacji niezależnie od wieku, płci, przebytych chorób, poczucia poziomu bólu, wagi, stanu skóry, niepełnosprawności, doświadczenia życiowego, stanu psychicznego, poglądów czy pochodzenia.
Prawo do zdrowia a prawa pracownicze
Warto pamiętać, że prawo do zdrowia jest nierozerwalnie związane z prawami pracownika. Zgodnie z art. 15 Kodeksu pracy „Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy”, z kolei art. 207 § 2 informuje, że „Pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki”. W dzisiejszych czasach oczekiwania zatrudnionych względem pracodawców jednak ewoluują – poza zapewnieniem fizycznego bezpieczeństwa, coraz większą wagę przykłada się do holistycznej troski o kondycję psychofizyczną. Aktywność fizyczna jako nowa profilaktyka. Współcześnie pogłębiają się oczekiwania dotyczące profilaktyki – pracujący coraz częściej zwracają uwagę na potrzebę wczesnej opieki nad zdrowiem psychicznym.
150 min. umiarkowanej aktywności tygodniowo wystarczy dla zdrowszego życia i lepszego zdrowia
Z kolei zaniedbania w zakresie codziennego ruchu mają bezpośredni wpływ na pogorszenie stanu naszego zdrowia. Jak dowodzą badania, przestrzeganie zalecanego przez WHO minimum 150 minut umiarkowanej aktywności fizycznej tygodniowo w 27 państwach Unii Europejskiej mogłoby przyczynić się do uniknięcia ponad 10 tys. przedwczesnych zgonów rocznie wśród osób w wieku 30-70 lat oraz wydłużenia średniej długości życia niedostatecznie aktywnych osób o 7,5 miesiąca, a całej populacji o prawie 2 miesiące. Wprowadzenie działań wspierających zdrowie pracowników, to nie tylko dobra praktyka i przejaw społecznej odpowiedzialności firm, ale też działanie przekładające się na realne korzyści biznesowe – jak wynika z badania MultiSport Index, 79 proc. aktywnych Polaków przyznaje, że regularna aktywność fizyczna przyczynia się do zwiększenia efektywności oraz zaangażowania w pracy. Aktywność fizyczna społeczeństwa oddziałuje także w skali makro na całą gospodarkę. Raport WHO i OECD szacuje, że podejmowanie zalecanych 150 minut aktywności fizycznej w tygodniu przez obywateli UE mogłoby przyczynić się do zmniejszenia wydatków zdrowotnych o 0,6%. Przyniosłoby to oszczędności w postaci 8 miliardów euro rocznie, zapobiegając wystąpieniu 11,5 miliona przypadków chorób niezakaźnych, takich jak depresja, choroby serca czy nowotwory.