Prezes ZNP: Wiele innych miast na Śląsku nie ma pieniędzy na pensje nauczycieli. Pensje opłaca kredytem z ZUS

tomasz.krol@infor.pl Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
rozwiń więcej
Prezes ZNP: Wiele innych miast na Śląsku nie ma pieniędzy na pensje nauczycieli. Pensje opłaca kredytem z ZUS / Shutterstock

Przede wszystkim, w odniesieniu do prognozy na rok 2025 nie używałbym słowa podwyżka. To jest tylko waloryzacja i to okrojona. Związek stoi na stanowisku, że istnieje absolutna potrzeba rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej na temat podniesienia wskaźnika z 5 proc. do wyższego pułapu. Rada Dialogu Społecznego z udziałem wszystkich central związkowych wypowiedziała się w sprawie wzrostu płac na poziomie 15 proc. 

To jest przestrzeń, w której powinniśmy mieć możliwość negocjowania, ponieważ utrzymanie wskaźnika na poziomie 5 proc. będzie – szczególnie dla nauczycieli początkujących – oparciem naszych wynagrodzeń o płacę minimalną. Jeżeli nie zwiększymy rozpiętości między płacą zasadniczą nauczyciela początkującego a nauczyciela mianowanego to powrócimy do tych bardzo emocjonalnych wydarzeń z wiosny tego roku. Jednym z podstawowych powodów odchodzenia z zawodu jest czynnik ekonomiczny. Płaca i warunki pracy – to dwie przesłanki, z powodu których nauczyciele decydują się na odejście z zawodu. 

Autopromocja

Poniżej szczegóły wywiadu:

Serwis Samorządowy PAP: Nowy sposób finansowania oświaty został zaopiniowany negatywnie przez stronę samorządową. Czy Pan podziela tę opinię? 

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego: To zdecydowanie za wcześnie, by można było mówić o pogłębionej opinii w tej sprawie. Nie ulega jednak wątpliwości, że to może być duży problem w dwóch obszarach. Po pierwsze ekonomicznym, bo rzeczywiście nie wiemy jakie mogą być faktyczne niedomagania finansowe po stronie samorządów w zakresie edukacji. Drugi problem ma z kolei charakter pr-owy, ponieważ samorządy mogą teraz powiedzieć, że edukacja jest wyłącznie ich kosztem i te jednostki, które do tej pory dosyć oszczędnie wydzielały pieniądze na edukację będą podzielać tę linię. Mamy już sygnały, nadchodzące z całej Polski, że w tej chwili zaczyna brakować pieniędzy. To nie tylko „sławny” już Bodzentyn, ale i wiele innych miast na Śląsku przyznaje, że ze względu na brak środków przestano opłacać ZUS. Reasumując, myślę, że dopiero zobaczymy, jak sytuacja będzie się kształtowała w praktyce. Jak na razie rząd zadeklarował 104 mld zł na oświatę, a więc o wiele więcej niż dotychczas. Teraz czekamy na realizację płac po stronie samorządów, bo przecież nie tylko pokrycie płac nauczycieli leży w ich gestii. 

Pieniędzy na oświatę przekazywanych przez rząd rzeczywiście jest więcej, samorządy wciąż mówią jednak o kilkunastu miliardach niedoboru. A to przecież poza wynagrodzeniami również utrzymanie infrastruktury szkolnej. Co można zrobić, by uzdrowić tę sytuację?

 S.B.: Chciałbym wierzyć, że ktoś, kto kalkulował wydatki na oświatę na poziomie 104 mld zł zrobił to w sposób rzetelny, oceniając wszelkie wydatki, które są po stronie samorządów. Również te, które są zadaniami własnymi samorządów, jak dowożenie do szkół czy edukacja przedszkolna. Jednak moja wiedza w tym zakresie opiera się wyłącznie na informacjach przekazywanych przez resort edukacji. Podzielam pani pogląd, że wiele elementów leżących w gestii samorządów znacznie odczuje postępujący wzrost cen i będziemy mieć do czynienia z niedoborami pieniędzy. Pytanie, czy spowoduje to efekt zmniejszenia środków na edukację vs. wzrost kosztów, czy też będą inne okoliczności, które będą powodować, że tych pieniędzy będzie brakowało. Mówiąc o innych okolicznościach mam na myśli przeznaczenie wydatków na edukację na inne cele. 

Decydowanie o sieciowaniu szkół powinno być kompetencjami samorządów? 

S.B.: Oczywiście sytuacja demograficzna jest dramatyczna i z każdym rokiem będzie coraz gorzej. Może ten rok nie jest jeszcze taki zły, ale jeśli pomyślimy o kolejnych rocznikach to naprawdę wieje grozą. Z drugiej strony oddanie decydowania o sieciowaniu szkół w ręce samorządów moim zdaniem doprowadziłoby do urynkowienia edukacji. Oczywiście samorządy znalazłyby się pod silną presją środowisk rodzicielskich, ale nie jestem zwolennikiem oddania pełni władzy w tym zakresie w ręce samorządów. Podzielam pogląd ministerstwa, że musi być pewna kontrola kuratorów oświaty. My musimy pamiętać, że na końcu tego procesu jest dziecko. To nie jest tylko kwestia wiązana z logistyką. To także wychowanie, zapewnienie mu transportu, żeby nie wstawało o 5 rano do szkoły. Wychodzę z założenia, że doświadczenie, które mamy z siecią szkół każe nam bardzo ostrożnie podchodzić do tego procesu. 

Podczas Zjazdu Delegatów ZNP w tym roku rząd przychylał się do postulatu podwyżek dla nauczycieli, rzeczywistość okazała się być nieco inna. Jest pan rozczarowany?

S.B.: Przede wszystkim, w odniesieniu do prognozy na rok 2025 nie używałbym słowa podwyżka. To jest tylko waloryzacja i to okrojona. Związek stoi na stanowisku, że istnieje absolutna potrzeba rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej na temat podniesienia wskaźnika z 5 proc. do wyższego pułapu. Rada Dialogu Społecznego z udziałem wszystkich central związkowych wypowiedziała się w sprawie wzrostu płac na poziomie 15 proc. To jest przestrzeń, w której powinniśmy mieć możliwość negocjowania, ponieważ utrzymanie wskaźnika na poziomie 5 proc. będzie – szczególnie dla nauczycieli początkujących – oparciem naszych wynagrodzeń o płacę minimalną. Jeżeli nie zwiększymy rozpiętości między płacą zasadniczą nauczyciela początkującego a nauczyciela mianowanego to powrócimy do tych bardzo emocjonalnych wydarzeń z wiosny tego roku. Jednym z podstawowych powodów odchodzenia z zawodu jest czynnik ekonomiczny. Płaca i warunki pracy – to dwie przesłanki, z powodu których nauczyciele decydują się na odejście z zawodu. 

Związek przygotował inicjatywę obywatelską, która od 25 stycznia br. nie jest procedowana. Na zjeździe delegatów ZNP premier powiedział, że zrobi wszystko, aby przyspieszyć tę sprawę ale cały czas czekamy na reakcję przewodniczącej Komisji ds. Edukacji, Nauki i Młodzieży. Póki co w tej sprawie nic się nie dzieje, co nie oznacza, że zrezygnowaliśmy z tego postulatu. 

Ministra edukacji wielokrotnie zaznaczała w ostatnim czasie, że podnoszenie prestiżu zawodu nauczyciela to też jedno z głównym zdań na najbliższy czas

S.B.: Jeśli mówimy o skomercjalizowanym świecie, który nas otacza, to niestety elementem wartościującym człowieka jest przede wszystkim to ile on zarabia. Jeżeli przez pryzmat ekonomii patrzymy na jego miejsce pracy, to edukacja nie jest miejscem pracy, które młodemu człowiekowi gwarantowałoby wzrost wynagrodzeń i w miarę stabilną ekonomicznie karierę zawodową. Na pewno pewnym krokiem do przodu jest to, co kilka dni temu zostało powiedziane w Ministerstwie Edukacji Narodowej, jeśli chodzi o porządkowanie innych obszarów związanych ze statusem zawodowym nauczyciela i rozpoczęcie konkretnych działań od stycznia br. Pani minister zapowiedziała zmiany dotyczące m.in. procedury awansu, komisji dyscyplinarnej, urlopów. To jest coś, co daje nadzieję na to, że porządkowanie statusu zawodowego nauczyciela w różnorodnych obszarach prawnych będzie postępowało zdecydowanie szybciej niż do tej pory, natomiast podstawową kwestią, którą trzeba rozstrzygnąć są finanse. 

ZNP zgłosił postulat dotyczący odmrażania pensji nauczycieli podczas trwającego postepowania dyscyplinarnego 

S.B.: Zwróciliśmy uwagę, że jest wielu nauczycieli, którzy w tym procesie są poszkodowani. Iskierką nadziei są wypowiedzi ministra edukacji mówiące o tym, że więcej spraw, w tym również postępowanie dyscyplinarne, trzeba sprowadzić do poziomu kuratorów. Z drugiej strony nie możemy pomijać faktu, że jeśli komisja dyscyplinarna znajdzie się w trudnym położeniu to będzie robiła wszystko, by proces poszedł w górę. Dla mnie rzeczą niezwykle ważną jest to, by jak najwięcej spraw było rozstrzyganych na poziomie szkoły.

Kadry
Prezes ZNP: Wiele innych miast na Śląsku nie ma pieniędzy na pensje nauczycieli. Pensje opłaca kredytem z ZUS
21 gru 2024

Przede wszystkim, w odniesieniu do prognozy na rok 2025 nie używałbym słowa podwyżka. To jest tylko waloryzacja i to okrojona. Związek stoi na stanowisku, że istnieje absolutna potrzeba rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej na temat podniesienia wskaźnika z 5 proc. do wyższego pułapu. Rada Dialogu Społecznego z udziałem wszystkich central związkowych wypowiedziała się w sprawie wzrostu płac na poziomie 15 proc. 

Odsetki w prawie pracy w 2025 r.: będzie automatyzm naliczania i wypłaty
21 gru 2024

Czy pracodawca musi wypłacić odsetki za opóźnienie? Jakie odsetki od wynagrodzenia po terminie 2024 i 2025 r.? Po nowelizacji Kodeksu pracy trochę się zmieni w kwestii odsetek w prawie pracy, ponieważ ma być wdrożony automatyzm w naliczaniu odsetek za czas opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia za pracę, bez konieczności wnioskowania przez pracownika.

ZUS wypłacił ponad 214 mln zł – rodzice nie dostali tych pieniędzy
20 gru 2024

W grudniu ZUS wypłacił 151,2 tys. świadczeń „Aktywnie w żłobku”. Pieniądze nie wpłynęły na konta rodziców. Ponad 214,4 mln zł wpłynęło na rachunki bankowe żłobków.

24 i 31 grudnia 2024 r. placówki i infolinia ZUS będą czynne krócej
20 gru 2024

24 i 31 grudnia 2024 r. placówki i infolinia ZUS będą czynne krócej. W jakich godzinach będzie można udać się do placówki ZUS w dniach okołoświątecznych? Czy będzie można korzystać z platformy PUE/eZUS?

Dodatek do wynagrodzenia za pracę w nocy. Jakie będą zmiany w 2025 r.
20 gru 2024

Pracownikowi wykonującemu pracę w porze nocnej przysługuje dodatek w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę. Ze względu na to, że poszczególne miesiące różnią się nominałem czasu pracy, dodatek również przysługuje w zróżnicowanej wysokości. Czy w przyszłym roku zmienią się przepisy dotyczące określania wysokości dodatku za pracę w nocy?

Styczeń 2025 – godziny pracy i dni wolne
20 gru 2024

Styczeń 2025 - godziny pracy i dni wolne od pracy czyli jaka jest norma godzin w pierwszym miesiącu roku. Oto kalendarz stycznia 2025 roku. Jak wypada Nowy Rok i Święto Trzech Króli?

Emerytura w 2025 r.
20 gru 2024

Kiedy najkorzystniej przejść na emeryturę w 2025 r. - to zależy. Zależy od kilku czynników, tak więc nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Ważny jest np. miesiąc urodzenia, moment rozwiązania umowy czy po prostu wiek i dotychczasowy okres składkowy. Poniżej kilka porad jakie czynniki brać pod uwagę i jakie kroki podejmować przechodząc na emeryturę.

Do 2 lat więzienia i 45 000 zł kary dla pracodawcy. Za co i dlaczego? [projekt zmian w KK i KP]
20 gru 2024

Ochrona stosunku pracy, w tym wynagrodzenia za pracę pracownika będzie jeszcze większa. Wszystko za sprawą dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Ochrona polega na dodaniu nowego typu przestępstwa w KK i zaostrzeniu odpowiedzialności wykroczeniowej. Czy pracodawcy mają się czego obawiać?

Wakacje składkowe: Kiedy ZUS wysyła do płatników informacje, a kiedy decyzje - dlaczego to jest ważne?
20 gru 2024

Do ZUS wpłynęło ponad 1 437 tys. wniosków o zwolnienie z obowiązku opłacenia składek. Do ponad 830 tys. przedsiębiorców już została wysłana informacja o tym, że dostali ulgę. Jeszcze w grudniu zostaną wysłane kolejne informacje o przyznaniu wakacji składkowych.

Kalendarz styczeń 2025 do druku
20 gru 2024

Styczeń 2025 roku do druku w formacie PDF - pobierz darmowy kalendarz i wydrukuj. Kartka kalendarza zawiera 2 święta stanowiące dni wolne od pracy oraz Dzień Babci i Dzień Dziadka. Posiada również miejsce na plany i notatki na każdy dzień stycznia.

pokaż więcej
Proszę czekać...