Resort finansów nie chce zgodzić się na taką kwotę, ale szef resortu pracy Władysław Kosiniak Kamysz zapowiedział, że nie będzie się poddawał. Na początku tego tygodnia minister pracy ponowił wniosek o zasilenie Funduszu Pracy kwotą 500 milionów złotych. Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że środki te są potrzebne bezrobotnym.
Minister pracy i polityki społecznej przyznał, że końcówka roku nie przyniesie dobrych informacji z rynku pracy, ale dodaje, że nie można popadać w pesymizm. Jesień i zima są trudnym okresem, ale ten rok może być lepszy niż poprzedni. Wskazują na to ostatnie miesiące, które przyniosły z rynku pracy lepsze niż w 2012 wyniki.
Dzisiejsze dane o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw pokazują, że pieniądze na aktywizacje bezrobotnych są potrzebne. W sierpniu w sektorze przedsiębiorstw pracowało ponad 5 milionów 493 tysiące osób. W porównaniu z sierpniem 2012 roku (rok do roku) zatrudnienie spadło o 0,5 procent
Zadaj pytanie na: Forum Kadry