Po pierwsze należy wskazać, że omawiane skrócenie okresu wypowiedzenia dotyczy tylko okresu 3-miesięcznego. Jak wiadomo umowa na czas nie określony może się także zakończyć po 2 tygodniach lub po miesiącu. Po drugie, inicjatywa skrócenia okresu wypowiedzenia może wyjść tylko od pracodawcy. Po trzecie, aby pracodawca w ogóle mógł wystąpić z taką inicjatywną musi zaistnieć określona w przepisie sytuacja, mianowicie wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nie określony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracownika. Skrócenie okresu wypowiedzenia w omawianym trybie może być dokonane przez pracodawcę tylko jednocześnie ze złożeniem oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę. Nie jest dopuszczalne zawiadomienie pracownika o skróceniu okresu wypowiedzenia już po dokonaniu wypowiedzenia.
Zobacz: Wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony (art. 36)
3-miesięczny okres wypowiedzenia może zostać skrócony maksymalnie do 1 miesiąca.
Jeżeli już pracodawca zdecyduje się na skrócenie obowiązującego go okresu wypowiedzenia, to nie może tego dokonać „bezkarnie”. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia. A zatem nawet jeżeli pracodawca skorzysta z przysługującego mu uprawnienia, to i tak będzie musiał zapłacić pracownikowi należną mu pensję.
Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi pozostającemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.
Zobacz serwis: Kodeks pracy
Podstawa prawna: art. 36(1) Kodeksu pracy