Powód był zatrudniony przez pozwaną spółkę na podstawie umowy o pracę. W 2005 r. ciężko zachorował i konieczne było jego długotrwałe leczenie. W czasie choroby, korzystając ze zwolnienia od pracy, powód pełnił jednak funkcje: przewodniczącego międzyzakładowej organizacji związkowej, radnego w radzie miasta oraz ławnika w sądzie. Jeżeli powód przychodził do zakładu pracy, to praktycznie nie wykonywał żadnych obowiązków. Na skutek choroby oraz pełnienia obowiązków w radzie miejskiej w okresie od 2005 r. do czerwca 2009 r. powód opuścił 8004 godziny pracy, a przepracował 1164 godziny pracy. Powód nigdy nie był karany karami porządkowymi. Pozwana zwracała się do ZUS o skontrolowanie, czy powód właściwie wykorzystuje zwolnienie od pracy. ZUS nie stwierdził, aby powód wykorzystywał zwolnienie chorobowe sprzecznie z obowiązującymi przepisami. 26 czerwca 2009 r. pracodawca powiadomił międzyzakładową organizację związkową o zamiarze rozwiązania z powodem umowy o pracę z uwagi na długotrwałą nieobecność w pracy na podstawie art. 53 § 1 k.p. W dniu 2 lipca 2009 r. pozwana spółka złożyła powodowi oświadczenie o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia, które zostało mu doręczone za pośrednictwem poczty 17 lipca 2009 r. W dacie rozwiązania umowy niezdolność powoda do pracy wskutek choroby trwała dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące.
Sąd rejonowy przywrócił powoda do pracy, gdyż ten udowodnił naruszenie prawa przy rozwiązywaniu umowy o pracę. Sąd okręgowy zmienił wyrok sądu rejonowego w ten sposób, że powództwo o przywrócenie do pracy oddalił oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości 10 011 zł. Sąd uznał, że brak zgody związku zawodowego na rozwiązanie z powodem umowy o pracę nie był podyktowany ochroną wolności związkowej.
Powód wniósł kasację, twierdząc m.in., że sąd okręgowy błędnie zastosował art. 8 k.p. opierając się wyłącznie na fakcie pełnienia przez powoda funkcji społecznych (ławnik, radny, przewodniczący organizacji związkowej) bez uwzględnienia przebycia przez niego choroby realnie zagrażającej życiu.
Sąd Najwyższy nie uwzględnił kasacji. Zdaniem Sądu Najwyższego za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa można uznać przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach, gdy pracownik nie chce i ze względów zdrowotnych nie może na danym stanowisku wykonywać choćby części normalnych zadań. Powód w dacie rozwiązania umowy o pracę był długotrwale niezdolny do pracy i z tego powodu nie mógł wykonywać swoich obowiązków, a z drugiej strony wykonywać ich nie chciał, skoro zgłosił akces do piastowania różnych funkcji społeczno-politycznych, przedkładając je nad wypełnianie obowiązków pracowniczych. Dlatego słuszne było poprzestanie na zasądzeniu odszkodowania zamiast przywrócenia powoda do pracy.
Wyrok Sądu Najwyższego z 2 lutego 2012 r. (II PK 132/11).