Nie, pracodawca nie może żądać od pracownika wypłaconej mu przez pomyłkę premii. Pracownik wydał bowiem te pieniądze, nie mając świadomości, że premia, która wpłynęła na jego konto, została wypłacona przez pomyłkę.
Wypłata wynagrodzenia
Pracodawca ma obowiązek wypłacić pracownikowi należne wynagrodzenie, czyli nie niższe ani nie wyższe niż umówione. Jednak w praktyce czasami dochodzi do wypłaty wynagrodzenia zaniżonego albo zawyżonego. W przypadku wypłaty zaniżonej, pracownik może dochodzić niewypłaconej części wynagrodzenia, odsetek za opóźnienie oraz odszkodowania (jeżeli wykaże, że w wyniku niewypłacenia części wynagrodzenia poniósł szkodę, np. nie miał pieniędzy na zapłacenie w terminie czynszu i właściciel wynajmowanego przez niego mieszkania naliczył mu odsetki od nieterminowej wpłaty).
Natomiast w przypadku omyłkowego otrzymania przez pracownika wyższego wynagrodzenia niż należne, uprawnienia pracodawcy zależą od rodzaju nadpłaty. W korzystnej sytuacji jest pracodawca, który wypłacił pracownikowi wynagrodzenie za okres nieobecności w pracy, za który pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia. Pracodawca jest wówczas uprawniony do odliczenia kwot błędnie wypłaconych pracownikowi (art. 87 § 7 k.p.). Odliczeń tych można dokonać tylko przy najbliższym terminie płatności. W innych sytuacjach wypłaty zawyżonego wynagrodzenia pracodawca ma prawo żądania zwrotu nadpłaty na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i nast. k.c.).
Zwrot nadpłaty
Warunkiem zwrotu nadpłaty będzie jednak pozostawanie pracownika w stanie wzbogacenia, chyba że wyzbywając się korzyści, powinien się liczyć z obowiązkiem jej zwrotu (art. 409 k.c.). Jeżeli pracownik miał świadomość takiego obowiązku, wówczas odmowa zwrotu oznacza, że pracownik nie dotrzymał terminu w spełnieniu świadczenia i pracodawca będzie mógł się domagać od niego odsetek za opóźnienie (art. 476 i 481 k.c.). Pracodawca może potrącić nadpłatę tylko za zgodą pracownika wyrażoną na piśmie (art. 91 k.p.).
Nadal aktualny jest wyrok SN z 25 listopada 1982 r. (sygn. akt I PRN 118/82, OSNCP 1983/7/102), zgodnie z którym z należnej pracownikowi nagrody jubileuszowej zakład pracy – bez zgody pracownika – nie może potrącić kwoty wypłaconej temu pracownikowi poprzednio z tytułu nagrody za inny okres pracy, nawet jeżeli stwierdził, że wypłata ta była bezpodstawna. Jeżeli pracownik nie wyrazi zgody na zwrot, pracodawca może wystąpić do sądu o zwrot nadpłaty oraz o odsetki. Ciężar dowodu obciąża zarówno pracownika (np. musi on udowodnić, że wydał otrzymane pieniądze), jak i pracodawcę (np. powinien wykazać, że pracownik wiedział o nadpłacie w momencie jej wydatkowania).
Brak wzbogacenia
W analizowanej sytuacji pracownik wydał nienależne wynagrodzenie na bieżące wydatki. Nie jest więc wzbogacony. Rozstrzygnięcia wymaga jednak, czy powinien był się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Jeżeli nie jest zatrudniony w dziale związanym z finansami, księgowością czy płacami, mógł pomyśleć, że pracodawca przyznał mu nagrodę uznaniową, nie informując go o tym. Tego typu sytuacje są dość powszechne. W takim przypadku nie ma obowiązku zwrotu pieniędzy, chyba że otrzymał jednoznaczną informację, że nie otrzyma za 2010 r. żadnej premii czy nagrody.
Podstawa prawna
- Art. 87 § 1 i 7, art. 300 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy – t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94; ost. zm. Dz.U. z 2010 r. nr 254, poz. 1700.
- Art. 409 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny – Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.; ost. zm. Dz.U. z 2010 r. nr 155, poz. 1037.