Żołnierze w 2025 r. tylko z podwyżką 5%. Ale wciąż z czterokrotną podwyżką stawki dziennej za dzień służby na granicy z Białorusią czy zadaniami związanymi z klęskami żywiołowymi. I wyższym świadczeniem mieszkaniowym. Być może rozszerzony będzie dodatek za wysługę lat.
Żołnierze - jak cała budżetówka - otrzymają 5% podwyżki. Wynika to z projektu ustawy budżetowej na przyszły rok. W nim kwota bazowa żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy zwiększa się z 2088,77 zł (2024 r.) do 2193,21 zł (2025 r. - kwoty brutto). Tak więc średnie uposażenie zwiększa się z 9253 zł do 9716 zł (brutto) - uwzględniamy nagrodę roczną za 2025 r. Do tego dochodzi wyższe świadczenie mieszkaniowe oraz prawdopodobny dodatek za wysługą lat już po pierwszym roku służby.
180 zł za dzień służby
Niektórzy żołnierze w 2025 r. skorzystają z 400% podwyżki. To stawka dzienna diety podwyższona z 45 zł za dzień służby.To podwyżka o 400% do 180 zł dla żołnierzy wykonujących zadania na granicy z Białorusią, powodzią (klęski żywiołowe).
Dieta ta jest dodatkiem do wynagrodzenia dla żołnierzy m.in. wykonujących zadania od 12 września 2024 r. w takich obszarach jak:
- akcje poszukiwawcze
- ratowanie lub ochrona zdrowia i życia ludzkiego
- zarządzanie kryzysowe.
12 września, to wydzielenie inżynieryjnych grup zadaniowych z wojsk operacyjnych (ze śmigłowcami, transporterami, łodziami saperskimi). Chodziło o powódź. 11 dni później rozpoczęła się operacji „Feniks” – czyli działania na rzecz ochrony życia i zdrowia ludności oraz pomocy obywatelom. Szacuje się, że brało w niej udział od 20 000 do 25 000 zł żołnierzy ze zgrupowań m.in. na Śląsku i w Małopolsce. Jeszcze wcześniej (w lipcu 2024 r. stawka 400% objęła żołnierzy chroniących infrastrukturę lotniczą w Jesionce).
W 2025 r. mamy przedłużenie operacji Feniks. Logiczne jest więc przedłużenie diety 180 zł - będzie stałym elementem wynagrodzenia żołnierzy wykonujących ww. zadania. Dotyczy to także WOT, o czym mówił niedawno gen. bryg. dr Krzysztof Stańczyk. Wszystko wskazuje na to, że żołnierze wykonujący te zadania nie muszą się martwić o utrzymanie podwyższonych wynagrodzeń.
Co to jest operacja Feniks?
Przypominamy wypowiedzi wicepremiera Władysław Kosiniak – Kamysz z 23 września 2024 r.:
"Operacja Feniks to jest wieloetapowa i wielomiesięczna operacja związana z naprawianiem skutków powodzi i podtopień na całym obszarze objętym klęską żywiołową, ale również w miejscach, w których oddziaływanie powodzi nastąpiło. Wojska będą obecne tam do momentu, do kiedy będzie to potrzebne. Pan generał w swoim rozkazie dotyczącym operacji Feniks określił czas jej trwania do końca tego roku, ale zawarliśmy tam możliwość jej przedłużenia. Cały czas w operacji będzie zaangażowanych nie mniej niż 5 000 żołnierzy. Dziś mamy wydzielonych prawie 26 000, żołnierzy, a 20 000 w bezpośredniej akcji, ale przez te najbliższe miesiące cały czas będzie to nie mniej niż 5 000 żołnierzy. Jeżeli będzie potrzeba, żeby było więcej niż 5 000, to jesteśmy na to przygotowani. Operacja ta będzie miała na celu przywracanie normalności i odbudowę tych miejsc, które zostały zniszczone"