Nie, forma, w której zawarto umowę o pracę, nie ma wpływu na możliwość zatrudnienia w spółce jej jedynego udziałowca. Zawarcie umowy o pracę w formie aktu notarialnego nie wpłynie w żaden sposób na to, czy między podmiotami stosunku pracy występuje element podporządkowania, który decyduje o nawiązaniu stosunku pracy. Natomiast zatrudnienie takiej osoby na podstawie umowy o pracę jako członka zarządu jest niedopuszczalne.
Umowa o pracę powinna zostać zawarta w formie pisemnej. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków (art. 29 § 2 Kodeksu pracy). Brak pisemnej formy umowy o pracę nie skutkuje jednak rygorem jej nieważności. Oznacza to, że uchybienie w tym zakresie nie pociągnie za sobą nieważności umowy o pracę, choć będzie stanowiło naruszenie przepisów prawa.
WAŻNE!
Zawarcie umowy o pracy w innej formie niż pisemna nie powoduje nieważności stosunku pracy.
Umowa o pracę może być również zawarta w sposób dorozumiany, np. przez samo dopuszczenie pracownika do pracy. Nawet gdy strony zawarły umowę o charakterze cywilnoprawnym formalnie, dopuszczalne jest ustalenie, że w rzeczywistości był to stosunek pracy (art. 22 § 11 Kodeksu pracy). Skutki braku zachowania odpowiedniej formy umowy o pracę są więc inne niż następstwa wynikające z niezachowania formy innych umów, które wymagają tego dla swej ważności, np. niezachowanie formy aktu notarialnego przy transakcjach dotyczących nieruchomości powoduje bezwzględną nieważność czynności. W przypadku gdy zachowanie określonej formy umowy jest wymagane do celów dowodowych, jak jest w stosunku do umów o pracę, nie ma przeszkód, aby umowa do takich celów została zawarta w formie aktu notarialnego. Umowa o pracę zawarta w takiej formie będzie ważna. Jest tak dlatego, że o ważności umowy o pracę przesądza jej treść, a nie forma, w jakiej została zawarta. Nie ulega natomiast wątpliwości, że umowa o pracę zawarta z jedynym udziałowcem spółki byłaby nieważna. Takie stanowisko w tej kwestii jest prezentowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego.
Zasadniczo zawieranie umów o pracę z członkami zarządu spółki czy innymi osobami zarządzającymi zakładem pracy w imieniu pracodawcy jest akceptowane i dopuszczalne. Pozornie tylko nie ma w tym przypadku podporządkowania pracodawcy. W rzeczywistości należy przyjąć, że takie podporządkowanie występuje. Ma jednak cechy specyficzne, odmienne od „zwykłego” stosunku pracy.
Tradycyjne podporządkowanie jest rozumiane jako obowiązek wykonywania przez pracownika poleceń pracodawcy i obowiązek stosowania się do dyspozycji pracodawcy. Podporządkowanie osoby zarządzającej polega na wyznaczeniu przez pracodawcę zadań pracownikowi bez ingerowania w sposób ich wykonania. W takim systemie podporządkowania pracodawca określa godziny czasu pracy i wyznacza zadania, natomiast sposób realizacji tych zadań jest pozostawiony pracownikowi (wyrok Sądu Najwyższego z 7 września 1999 r., I PKN 277/99, OSNP 2001/1/18). W uzasadnieniu wyroku z 12 maja 2011 r. (II UK 20/11) Sąd Najwyższy wskazał ponadto, że „(...) to, że osoba zarządzająca zakładem może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy wskazują liczne przepisy Kodeksu pracy regulujące tę kwestię (por. art. 128 § 2 pkt 2, art. 131 § 2, art. 132 § 2 pkt 1, art. 149 § 2, art. 1514 § 1, art. 1515 § 4, art. 1517 § 5 pkt 1, art. 24126 § 2). Z art. 24126 § 2 Kodeksu pracy wynika wprost, że osoba zarządzająca w imieniu pracodawcy zakładem pracy może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy lub na innej podstawie niż stosunek pracy. Status pracowniczy osób sprawujących funkcje organów zarządzających zakładami pracy (w tym także funkcję członka zarządu spółki) nie wynika z faktu spełniania przez te osoby wszystkich cech stosunku pracy, lecz z decyzji ustawodawcy o włączeniu tych osób do kategorii pracowników, mimo braku podporządkowania kierownictwu pracodawcy pojmowanego w tradycyjny sposób (...)”.
W orzecznictwie wskazuje się jednak bardzo wyraźnie, że nawet przy omówionym wcześniej ujęciu podporządkowania pracowniczego osoby zarządzającej zakładem pracy może ono istnieć jedynie w przypadku rozdzielenia osoby pracodawcy i pracownika. Podporządkowanie pracownicze nie występuje wtedy, gdy jedna i ta sama osoba wyznacza zadania pracownicze, a następnie sama je wykonuje. Za utrwalone należy uznać orzecznictwo Sądu Najwyższego wykluczające możliwość, aby jedyny wspólnik spółki z o.o, będący prezesem jej jednoosobowego zarządu mógł być zatrudniony w charakterze pracownika. Niemożliwe jest bowiem podporządkowanie „samemu sobie” (uchwała z 8 marca 1995 r., I PZP 7/95, OSNP 1995/18/227, wyrok z 16 grudnia 1998 r., II UKN 394/98, OSNP 2000/4/159, wyrok z 7 kwietnia 2010 r., II UK 177/09).
Bardzo prawdopodobne jest, że w omawianej sytuacji notariusz odmówiłby sporządzenia czynności notarialnej – umowy o pracę, powołując się na to, że zatrudnienie jedynego udziałowca spółki w charakterze jej pracownika jest niezgodne z prawem.
PRZYKŁAD
Umowa o pracę została zawarta z jedynym wspólnikiem spółki z o.o. Spółkę reprezentował pełnomocnik ustanowiony w tym celu przez tego wspólnika, występujący w charakterze zgromadzenia wspólników. Taka umowa jest nieważna, ponieważ nie przestaje być czynnością prawną „z sobą samym” tylko przez to, że została zawarta za pośrednictwem pełnomocnika. Stosunek pracy na podstawie tej umowy nie zostanie więc nawiązany.
Podstawa prawna:
- art. 58 Kodeksu cywilnego,
- art. 22, art. 29 ust. 2 Kodeksu pracy.