Pracodawca wypowiedział Panu Grzegorzowi warunki zatrudnienia z powodu likwidacji jego stanowiska pracy, w związku z wprowadzeniem nowego schematu organizacyjnego zakładu pracy. Do czasu reorganizacji pracownik był asystentem-zastępcą ordynatora na jednym z oddziałów. Reorganizacja polegała na tym, że dwa istniejące obok siebie oddziały szpitalne zostały połączone w jeden samodzielny oddział, którym miał kierować ordynator przy pomocy trzech koordynatorów. A zatem w strukturze organizacyjnej szpitala zostało zlikwidowane stanowisko zastępcy ordynatora, a na jego miejsce powstało stanowisko koordynatora. Rzeczywista ilość stanowisk pracy, mimo dokonanej restrukturyzacji, pozostała jednak niezmieniona. Koordynatorzy przejęli też wszystkie funkcje uprzednio należące do zastępców ordynatora.
Zarówno Sąd pierwszej jak drugiej instancji uznały, że podana przez pracodawcę przyczyna wypowiedzenia – reorganizacja – była pozorna, gdyż w jej wyniku nie doszło do likwidacji stanowiska pracy Pana Grzegorza. Obowiązki zastępcy ordynatora zaczęli pełnić koordynatorzy, co więcej wskutek reorganizacji nie doszło do zmniejszenia liczby etatów.
Polecamy: serwis Wypowiedzenie
Polecamy: Kiedy można zwolnić kobietę w ciąży?
Do kompetencji sądu pracy należy niewątpliwie badanie, czy likwidacja danego stanowiska pracy, uzasadniająca wypowiedzenie, nie była pozorna, oraz czy w zamian za likwidowane stanowisko nie pojawiło się inne, podobne, na którym mógłby zostać zatrudniony pracownik zwalniany wskutek reorganizacji.
W omawianym wyżej przypadku, kompetencje osoby zatrudnionej na nowym stanowisku – koordynatora – niemalże w całości pokrywały się z kompetencjami zastępcy ordynatora. Można przyjąć, że zmieniła się jedynie nazwa stanowiska. Wobec tego należy uznać, że działanie pracodawcy w tym wypadku zmierzało do zwolnienia konkretnego pracownika, a jego zwolnienie nie było podyktowane likwidacją stanowiska.