Co złości pracowników w firmie i co z tym zrobić powinien pracodawca

Zbigniew Biskupski
rozwiń więcej
Złość pracownika nie musi prowadzić do konfliktów, ale dla pracodawcy powinna być sygnałem potrzeby zmian / Shutterstock

W świecie pracy złość często bywa traktowana jako coś niewłaściwego, niewygodnego, a nawet groźnego. Tymczasem ignorowanie złości lub jej tłumienie prowadzi do destrukcji – wypalenia zawodowego, obniżenia zaangażowania i pogorszenia relacji w zespołach. Stwarza to potrzebę odpowiedniej refleksji u pracodawców, ale i pracowników.

– Złość w organizacjach wyraża się na różne sposoby. Bywa ujawniana wprost, w formie mobbingu, sabotażu, nadużywania procedur czy prokrastynacji, która staje się pasywnym oporem wobec presji i oczekiwań. Może jednak przybierać bardziej subtelne formy; w plotkach, obgadywaniu czy uszczypliwych komentarzach w mailach i komunikatorach – mówi Dominik Pieczewski, psycholog i ekspert Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.
– Bywa też autodestrukcyjna, co prowadzi do perfekcjonizmu, chronicznego stresu, a w konsekwencji do wypalenia. Często też znajduje ujście w sarkazmie i cynizmie – trudnych do uchwycenia, a przez to szczególnie niebezpiecznych, bo niszczących atmosferę i zaufanie w zespole. Badania potwierdzają, że sarkazm zwiększa kreatywność, ale równocześnie podnosi poziom konfliktowości – dodaje Dominik Pieczewski.

Złość i smutek: często towarzyszą pracownikom w firmach

Ponad jedna piąta pracowników na świecie zmaga się na co dzień ze złością i smutkiem – wynika z badania Gallupa „State of the Global Workplace” z 2024 roku, które objęło ponad 130 krajów, w tym Polskę.
Odsetek Polaków, którzy w dniu poprzedzającym badanie odczuwali silny gniew wyniósł 17 proc. i przewyższał wskaźnik dla Europy, który wynosi 15 proc.

Złość to emocja, o której niechętnie dyskutuje się w firmach, a która ma znaczący, zwykle negatywny wpływ na funkcjonowanie zespołów i efektywność pracy.
Psychologia mówi, że złość jest emocją silną, energetyczną i – w przeciwieństwie do smutku czy lęku – mobilizuje do działania. Czy można sprawić, by to działanie stało się konstruktywne? To możliwe, jeśli złość przekujemy w mądry bunt.

W świecie pracy złość często bywa traktowana jako coś niewłaściwego, niewygodnego, a nawet groźnego. Tymczasem ignorowanie złości lub jej tłumienie prowadzi do destrukcji – wypalenia zawodowego, obniżenia zaangażowania i pogorszenia relacji w zespołach.
– Złość w organizacjach wyraża się na różne sposoby. Bywa ujawniana wprost – w formie mobbingu, sabotażu, nadużywania procedur czy prokrastynacji, która staje się pasywnym oporem wobec presji i oczekiwań. Może jednak przybierać bardziej subtelne formy – w plotkach, obgadywaniu czy uszczypliwych komentarzach w mailach i komunikatorach. Bywa też autodestrukcyjna, co prowadzi do perfekcjonizmu, chronicznego stresu, a w konsekwencji do wypalenia. Często też znajduje ujście w sarkazmie i cynizmie – trudnych do uchwycenia, a przez to szczególnie niebezpiecznych, bo niszczących atmosferę i zaufanie w zespole. Badania potwierdzają, że sarkazm zwiększa kreatywność, ale równocześnie podnosi poziom konfliktowości – mówi Dominik Pieczewski, psycholog i ekspert Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.

Od złości pracownika do zmiany

Kluczowe pytanie brzmi: czy złość może stać się siłą napędową pozytywnej zmiany? Odpowiedź jest twierdząca, ale wymaga zmiany perspektywy.
– Zamiast traktować złość wyłącznie jako zagrożenie, warto dostrzec w niej potencjał do budowania nowej jakości w organizacjach. Złość to sygnał, że jakieś potrzeby pozostają niezaspokojone, a istniejące rozwiązania zawodzą. Jeśli zostanie konstruktywnie wykorzystana, może prowadzić do innowacji i lepszej efektywności – twierdzi Dominik Pieczewski z GFKM.

Przykładem może być kwestia spotkań, które w wielu organizacjach „podnoszą ciśnienie” pracownikom. Trwają godzinami, często bez jasnej agendy, z niskim poziomem zaangażowania uczestników.
Większość pracowników traktuje je jako nieefektywne, ale niewielu ma odwagę to głośno powiedzieć. Mówiąc krótko – złoszczą. Kiedy jednak ktoś – sfrustrowany marnotrawstwem czasu – zaczyna krytycznie analizować sytuację, szuka sojuszników i proponuje zmiany krok po kroku, złość staje się punktem wyjścia do realnej poprawy. To właśnie przykład mądrego buntu, czyli świadomego wykorzystania frustracji do inicjowania pozytywnych transformacji.

Mądry buntownik – wpływ na pracodawcę

Mądry bunt to nie destrukcja ani rewolucja dla samej rewolucji. To przemyślana postawa, w której energia złości zostaje przekierowana w stronę konstruktywnego działania. Mądry buntownik to osoba, która potrafi zakwestionować status quo, nie po to, by udowodnić swoją rację, lecz by usprawnić procesy, poprawić atmosferę i wzmocnić efektywność organizacji.
Taka postawa wymaga kilku kluczowych kompetencji. Pierwszą jest krytyczne myślenie – zdolność dostrzegania nieefektywnych schematów, które trwają tylko dlatego, że „zawsze tak było”. Drugą – społeczna odwaga, czyli gotowość, by mówić o problemach otwarcie, nawet w obliczu ryzyka niezrozumienia. Kolejną – budowanie sojuszy, które pozwalają zebrać argumenty, zyskać wsparcie emocjonalne i większą siłę przebicia. Ważne są także tzw. bezpieczne wstrząsy, czyli wprowadzanie zmian stopniowo, zamiast burzenia wszystkiego naraz. Wreszcie, niezbędna jest umiejętność perswazji, która angażuje innych poprzez pytania i ciekawość, a nie narzucanie gotowych rozwiązań – wylicza Dominik Pieczewski z GFKM.

Mądry buntownik rozumie, że zmiana jest procesem, a nie jednorazowym aktem sprzeciwu. Dlatego potrzebna jest cierpliwość i wytrwałość – gotowość, by wracać do tematu, powtarzać argumenty i szukać kolejnych sposobów działania, nawet jeśli pierwsze próby spotkają się z oporem.

Z perspektywy liderów i działów HR umiejętne zarządzanie złością w zespole to jedno z kluczowych wyzwań współczesnych organizacji. Próby tłumienia czy ignorowania emocji prowadzą do eskalacji problemów, podczas gdy ich konstruktywne wykorzystanie może stać się źródłem innowacji.
Rolą menedżerów jest tworzenie warunków, w których złość nie musi oznaczać konfliktu, lecz może być sygnałem potrzeby zmiany i punktem wyjścia do dialogu.

– Szczególne znaczenie ma to w przypadku pracowników o wysokim potencjale – kompetentnych, zaangażowanych, ale nie zawsze mających realne możliwości awansu. Zamiast tracić ich energię w frustracji, warto wyposażyć ich w narzędzia mądrego buntu. Mogą wówczas stać się motorami oddolnych zmian, które w dłuższej perspektywie wzmacniają całą organizację – zauważa ekspert z GFKM.
Organizacje, które nauczą się korzystać z energii złości w sposób świadomy, zyskają przewagę. Mądry bunt – łączący krytyczne myślenie, odwagę społeczną i zdolność budowania wpływu – to najlepszy sposób na konstruktywne wykorzystanie emocji, od której nie ma ucieczki w dzisiejszym, biznesowym świecie.

Kadry
Październik 2025: godziny pracy, dni wolne
30 wrz 2025

Październik w 2025 r. - godziny pracy i dni wolne od pracy czyli jaki jest wymiar czasu pracy. Czy kalendarz października przewiduje święto w innym dniu niż niedziela?

Jakie kierunek studiów wybrać, żeby dobrze zarabiać?
30 wrz 2025

Jakie kierunki studiów gwarantują dobry start na rynku pracy? Jakie studia wybrać, żeby dobrze zarabiać już na początku kariery zawodowej? Oto kilka pomysłów najbardziej opłacalnych wyborów.

Nowe benefity: coraz więcej pracodawców dopłaca do dojazdów do pracy. 137 zł to przeciętny koszt dojazdu Polaka do pracy
30 wrz 2025

Nowe benefity pracownicze w postaci dopłat do dojazdów do pracy są coraz częściej oferowane przez pracodawców. Średnio przeciętny Polak wydaje 137 zł na dojazd do pracy. Okazuje się, że benefity mobilnościowe to jedne z najbardziej atrakcyjnych dodatków dla pracowników. Zachęcają do powrotów do biur z pracy zdalnej i budują lojalność zatrudnionych.

Korzystanie przez kandydatów do pracy ze sztucznej inteligencji podczas udziału w rekrutacji - jak oceniają to rekruterzy?
30 wrz 2025

Okazuje się, że aż 36 proc. rekruterów miało do czynienia z kandydatami używającymi sztucznej inteligencji podczas procesu zatrudniania. Teraz polski portal No Fluff Jobs wprowadza unikalne na rynku narzędzie AI, które usprawnia pracę zespołów rekrutacji.

Co złości pracowników w firmie i co z tym zrobić powinien pracodawca
30 wrz 2025

W świecie pracy złość często bywa traktowana jako coś niewłaściwego, niewygodnego, a nawet groźnego. Tymczasem ignorowanie złości lub jej tłumienie prowadzi do destrukcji – wypalenia zawodowego, obniżenia zaangażowania i pogorszenia relacji w zespołach. Stwarza to potrzebę odpowiedniej refleksji u pracodawców, ale i pracowników.

Zastrzeżenia do projektu ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Co dalej z przekształceniem zlecenia w umowę o pracę?
29 wrz 2025

Budzący szerokie poruszenie wśród przedsiębiorców projekt ustawy poszerzającej kompetencje inspektorów pracy stał się przedmiotem wystąpienia Rzecznika MŚP do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk. Poniżej zastrzeżenia do projektu ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Emerycie, sprawdź swoje konto. ZUS zakończył wpłaty dla 6,5 mln osób
29 wrz 2025

Emerycie, sprawdź swoje konto. ZUS informuje, że wszystkie czternastki zostały już wypłacone. Ile wynosi czternasta emerytura w 2025 roku? Nie zawsze jest wypłacana. Sprawdź, kiedy może się okazać, że nie otrzymasz świadczenia.

Minimalne wynagrodzenie 2026: wszystkim należy się podwyżka inflacyjna czy tylko najmniej zarabiającym? [Wywiad]
29 wrz 2025

Minimalne wynagrodzenie w 2026 r. wyniesie 4806 zł brutto. Czy to w porządku, że corocznie podnosi się płace tylko pracowników najmniej zarabiających? Czy wszystkim należy się podwyżka inflacyjna? Na pytania odpowiada Małgorzata Gawryszewska, dyrektorka HR w Seris Konsalnet.

Październik 2025: kalendarz do druku [PDF]
26 wrz 2025

Pobierz kalendarz września 2025 do druku z miejscem na notatki w formacie PDF. Wrzesień 2025 roku ma 8 dni wolnych od pracy. Jakie ważne dni występują we wrześniu? Wydrukuj i zrób notatki na nowy miesiąc.

Zatrudnianie cudzoziemców w Polsce – kwestie prawne i praktyczne. Bariery językowe i kulturowe – jak je przezwyciężać
26 wrz 2025

Z roku na rok rośnie liczba cudzoziemców podejmujących pracę w Polsce, a krajowy rynek coraz częściej opiera się na pracownikach z zagranicy, próbując odpowiedzieć m.in. na wyzwania związane z rosnącymi niedoborami kadrowymi. Pomimo uproszczenia procedur, zatrudnianie obcokrajowców to wciąż szereg wyzwań formalno-prawnych oraz społecznych, które jeśli nie zostaną dobrze zaadresowane, mogą prowadzić do konfliktów interpersonalnych, mniejszej efektywności, wyższej rotacji czy obniżenia satysfakcji pracowników.

pokaż więcej
Proszę czekać...