"To ważna zmiana, która ma usprawnić funkcjonowanie urzędów pracy, ale przede wszystkim ma być wygodna dla osób bezrobotnych" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że będzie można przez internet wypełnić wniosek o rejestrację, uzyskać zaproszenie do urzędu pracy na określoną godzinę, unikając w ten sposób kolejek. Według ministra mniej formularzy trzeba też będzie wypełniać w urzędzie. Zaznaczył, że do okazania w urzędzie będą zadeklarowane dokumenty czyli np. dowód osobisty, świadectwo ukończenia szkoły, świadectwo pracy.
Jak powiedział minister, rozwiązania dotyczące internetowego rejestru wejdą w życie za pół roku (sześć miesięcy od dnia ogłoszenia - PAP). "Chodzi o to, by dostosowały się wszystkie urzędy pracy w Polsce" - zaznaczył.
Rejestrować się w urzędach pracy przez internet będą mogły osoby bezrobotne oraz poszukujące pracy. Po wypełnieniu specjalnego formularza elektronicznego i jego przekazaniu, zostanie wyznaczony termin wizyty w urzędzie pracy, nie dłuższy niż siedem dni roboczych, by dostarczyć pozostałe niezbędne do rejestracji dokumenty.
Aby skorzystać z pełnej rejestracji przez internet konieczne będzie dodatkowo posiadanie np. bezpiecznego podpisu elektronicznego weryfikowanego certyfikatem, podpisu potwierdzonego profilem zaufanym elektronicznej platformy usług administracji publicznej albo podpisu osobistego weryfikowanego certyfikatem podpisu osobistego.
MPiPS ocenia, że zakres wykorzystania pełnej elektronicznej rejestracji, przynajmniej w początkowym okresie funkcjonowanie rozporządzenia, będzie ograniczony. Nadal będzie można zarejestrować się, odwiedzając urząd.
Kosiniak-Kamysz mówił także, że w piątek skierował do konsultacji społecznych projekt dotyczący wydłużenia urlopu macierzyńskiego do roku czasu (obecnie są to maksymalnie 24 tygodnie). Powiedział, że projekty dotyczące zwiększenia dofinansowania z budżetu państwa żłobków, odprowadzania składek za osoby nieubezpieczone, zatrudnione na umowę zlecenie, rezygnujących z prowadzenia działalności gospodarczej na czas opieki nad dzieckiem, zostały skierowane do parlamentu. Chodzi o pakiet ustaw ułatwiających godzenie opieki nad dziećmi z pracą, które w ubiegły czwartek przyjął rząd.
Szef klubu PSL Jan Bury powiedział, że przyjęte rozwiązania są konsekwencją wielomiesięcznych rozmów z PO i premierem Donaldem Tuskiem. "Konsekwentnie realizowaliśmy tę politykę, bo uważamy, że tylko takie wsparcie państwa, takie zaangażowanie państwa może spowodować, że demograficzne tendencje w Polsce ulegną zmianie, a rodzina w Polsce zacznie być na pierwszym miejscu. Nie będzie tak, że będzie się opłacało matce Polce rodzić dzieci w Londynie, a w Polsce sytuacja będzie trudna" - powiedział. (PAP)
kno/ bos/ ura/