Projekt autorstwa MSW zakłada, że żołnierze, policjanci, strażacy, funkcjonariusze służb specjalnych, BOR, Straży Granicznej i służby więziennej dostaną 80 proc. zasiłku chorobowego, tak jak inni ubezpieczeni. Do tej pory ich "chorobowe" wynosiło 100 proc. wynagrodzenia. Projekt zakłada utrzymanie pełnej stawki, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby. Resort podkreśla, że głównym celem reformy jest zwiększenie liczby funkcjonariuszy, którzy będą obecni na służbie każdego dnia.
20 lipca resort przekazał projekt do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. "Termin zgłaszania uwag w ramach konsultacji międzyresortowych już upłynął. Związki zawodowe mają ten czas dłuższy. Swoje uwagi do projektu mają nam przesłać po 20 sierpnia" - powiedziała Woźniak.
Z danych podanych przez MSW jako uzasadnienie do projektu wynika, że jeden policjant chorował w 2010 r. średnio przez 24 dni, funkcjonariusz Straży Granicznej - 27, CBA - 19 dni, w BOR - 17 dni, a żołnierz zawodowy - 17 dni. W 2010 r. łączna średnia miesięczna liczba dni zwolnień lekarskich w policji to ok. 192 tys., w SG ok. 36 tys., w Służbie Więziennej ok. 33 tys., w Państwowej Straży Pożarnej ok. 18 tys., w resorcie obrony ok. 134 tys.
Federacja wystąpiła do MSW z zapytaniem, skąd pochodzą dane dotyczące liczby funkcjonariuszy pobierających zwolnienia i zasiłki chorobowe.
"Wyliczenia te powstały na podstawie informacji z ZUS, Zakładu Emerytalno-Rentowego MSW, a także z poszczególnych formacji. Wczoraj przekazaliśmy pisemnie wszystkie te informacje do Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych" - powiedziała Woźniak.
"Poczekamy na konkretne uwagi, które zostaną przez nas przeanalizowane" - dodała.
MSW w uzasadnieniu zmian podkreśla, że utrzymywanie zróżnicowania pomiędzy służbami mundurowymi a resztą pracowników "wydaje się być nieuzasadnione nie tylko ze względów formalno-prawnych i społecznych, ale przede wszystkim z uwagi na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa państwa i obywateli".
Przewodniczący NSZZ Policjantów Antoni Duda mówił PAP, że związkowcy służb mundurowych są przeciwni takim zmianom bez kompleksowego rozwiązania wszystkich spraw wynikających ze specyfiki każdego rodzaju służby. Przypomniał, że funkcjonariusze i żołnierze m.in. nie są objęci innymi unormowaniami kodeksu pracy, np. nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia za służbę w niedziele czy święta.
Resort zakłada, że funkcjonariusze będą musieli uzyskać wystawiane zgodnie z ogólnymi przepisami zwolnienia lekarskie, które będą podlegały kontroli lekarzy orzeczników ZUS - tak jak w cywilnym systemie. Chce też, by za każdy dzień zwolnienia lekarskiego o 1/360 zmniejszało się dodatkowe uposażenie roczne czy nagroda roczna żołnierzy lub funkcjonariuszy. Choroba nie będzie miała jednak wpływu na obliczenie podstawy wymiaru emerytury czy renty. Sumy z 20-proc. zmniejszenia wynagrodzenia za chorobę będą przeznaczone na fundusz nagród i zapomóg, i będą przeznaczone dla osób zastępujących w pracy chorych kolegów.
100 proc. wynagrodzenia mieliby otrzymywać natomiast żołnierze i funkcjonariusze za nieobecność spowodowaną wypadkiem podczas służby, w drodze do lub ze służby, będącą skutkiem choroby zawodowej, choroby w czasie ciąży oraz funkcjonariusze, którzy przechodzą badania lekarskie dla dawców komórek, tkanek i narządów. Pełne wynagrodzenie dostaną też ci, których niezdolność do służby powstała podczas misji i działań ratowniczych poza granicami RP, spowodowała ją inna osoba w wyniku popełnienia umyślnego przestępstwa lub wykroczenia, albo choroba powstała podczas czynów o charakterze bohaterskim, np. ratowania czyjegoś życia.
W ustawie o policji MSW chce zmniejszyć też z 12 do sześciu miesięcy okres, po którym funkcjonariusze mogą zostać zwolnieni ze służby.
20-proc. ograniczenie zasiłków chorobowych oznaczałoby, według danych o zwolnieniach lekarskich z 2011 r., ok. 76 mln zł środków na nagrody w resorcie spraw wewnętrznych (policja, straż graniczna, straż pożarna i BOR), ok. 10 mln zł w resorcie sprawiedliwości (Służba Więzienna) oraz ok. 46 mln zł w resorcie obrony (żołnierze).
Resort podkreśla, że głównym celem reformy jest zwiększenie liczby funkcjonariuszy, którzy będą obecni na służbie każdego dnia. "Więcej funkcjonariuszy codziennie wykonujących obowiązki służbowe przyczyni się do jeszcze większego poczucia bezpieczeństwa obywateli" - zaznaczyło MSW.
MSW poinformowało, że przygotowało też założenia do zmian w systemie rentowym oraz funkcjonowania komisji lekarskich. Tak, jak w systemie powszechnym, zamiast trzech grup inwalidzkich obowiązywać będą dwie grupy - "niezdolny do służby" oraz "niezdolny do służby ze znacznym ograniczeniem możliwości zarobkowania".
Osoby, które obecnie mają dożywotnią III grupę inwalidzką utrzymają przyznane im uprawnienia, a osoby z czasową III grupą inwalidzką będą mogły ją przedłużać. Wydawane orzeczenia będą bezterminowe lub czasowe na okres 3 lat. Nie zmienią się przepisy dotyczące renty rodzinnej w wypadku śmierci funkcjonariusza. Nowi emeryci nie będą mieć możliwości zwiększania emerytury z tytułu związku inwalidztwa ze służbą.
Zmieni się system komisji lekarskich - będzie dwu-, a nie trzyinstancyjny. Centralna Komisja Lekarska będzie się składać z trzech lekarzy, którzy m.in. będą rozpatrywać odwołania od orzeczeń komisji wojewódzkich. W zmianach prawa proponowanych przez MSW są też m.in. definicje choroby oraz wypadku w związku z pełnieniem służby.