Kontrakt menedżerski – to jedna z form zatrudnienia nieuregulowanego przepisami prawa pracy. Umowy tego typu zawierane są przede wszystkim z kadrą zarządzającą dużymi przedsiębiorstwami oraz spółkami. Kontrakt może być zawarty przez przedsiębiorstwo, spółkę zarówno z osobami fizycznymi, jak i przedsiębiorcami prowadzącymi działalność na własny rachunek.
Kontrakt menedżerski jest umową cywilną. W żadnym akcie prawnym nie znajdziemy jednak odpowiedniej regulacji dotyczącej tej materii. Kontrakt jest zaliczany do tzw. umów nienazwanych, tzn. jest przejawem zasady swobody umów w prawie cywilnym.
Do umowy menedżerskiej stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zlecenia, regulacje części ogólnej Kodeksu cywilnego oraz części ogólnej zobowiązań. Kontrakt zawiera jednak również wiele elementów typowej umowy o pracę.
Najważniejsze różnice z zatrudnieniem pracowniczym:
- podmiot zatrudniający nie ma obowiązku kierować menedżera w związku z podpisaniem umowy i przystąpieniem do wykonywania obowiązków wynikających z kontraktu na wstępne badania lekarskie oraz zgłaszać go na dalsze badania okresowe czy kontrolne. Z reguły menedżer przed objęciem stanowiska (przystąpieniem do konkursu) zobowiązany jest przedstawić odpowiednią dokumentację medyczną potwierdzającą brak przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku,
- uniemożliwia wprowadzenie jakichkolwiek norm czasu pracy,
- w przypadku menedżera nie jest możliwe wprowadzenie kar porządkowych. Jakakolwiek odpowiedzialność menedżera powinna być w inny precyzyjny sposób określona w treści umowy. Nie można też wprowadzać w kontrakcie odwołań do przepisów prawa pracy w tym zakresie,
- odpowiedzialność menedżera za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków jest oparta na zasadach ogólnych, przede wszystkim na zasadzie winy. Zakres tej odpowiedzialności jest szerszy od odpowiedzialności pracowniczej (pracownik odpowiada za delikty nieumyślne do wysokości trzykrotnego wynagrodzenia z chwili powstania szkody – menedżer całym swoim majątkiem). Pracownik nie ponosi odpowiedzialności za utracone korzyści, z kolei menedżer zarówno za rzeczywiste straty, jak i za utracone zyski, które byłyby osiągnięte przy dołożeniu należytej staranności. Menedżer może też przyjąć odpowiedzialność na zasadzie ryzyka (tzn. nawet za niezawinione okoliczności). Możliwe jest jednak zarówno ograniczenie w umowie zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej do kwoty z góry określonej, jak też zastrzeżenie kar umownych, które menedżer będzie zobowiązany zapłacić w razie niewykonania obowiązków umownych,
- w celu zabezpieczenia się przed negatywnymi skutkami działania menedżera jest dopuszczalne złożenie przez niego weksla, ustanowienie hipoteki na nieruchomości,
- kontrakt może być zawarty zarówno na czas określony, jak i nieokreślony, jednak w przypadku umów bezterminowych powinien wskazywać precyzyjnie warunki wcześniejszego jego rozwiązania. Co do zasady, kontrakt powinien określać okoliczności, w jakich umowa może zostać wypowiedziana. Jednak w braku stosownego zapisu zastosowanie znajdą właściwe przepisy Kodeksu cywilnego (art. 746 k.c.).
Właściwy do rozpoznania spraw wynikających z kontraktu menedżerskiego będzie sąd cywilny. Natomiast jeżeli menedżer jest przedsiębiorcą, kontrakt jest traktowany jako zawarty w obrocie profesjonalnym. Wówczas – w razie sporu – sprawy wynikające z kontraktu będą sprawami gospodarczymi, dla których właściwy będzie sąd gospodarczy w postępowaniu odrębnym.
Roszczenia z kontraktu przedawniają się na ogólnych zasadach przewidzianych w Kodeksie cywilnym i wynoszą odpowiednio 10 lat oraz dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata (chyba że przepisy stanowią inaczej).