Kodeks pracy stanowi, że pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu. Z tego przepisu wynikają dwie zasady:
- Po pierwsze odwołanie z urlopu może nastąpić tylko w wyjątkowych dla pracodawcy sytuacjach. Nie może to być zatem normalny codzienny przypadek, w jakim pracodawca zleca np. nadgodziny. Musi to być na tyle wyjątkowa sytuacja, aby uzasadniała odwołanie z urlopu, nawet zagranicznego.
- Po drugie, okoliczności takie nie dały się przewidzieć w dniu rozpoczynania urlopu. Oznacza to, że jeżeli pracodawca przypuszczał, że będzie potrzebował danego pracownika a mimo to pozwolił mu skorzystać z urlopu, to nie może go potem odwołać.
Zobacz: Przesunięcie części urlopu na późniejszy termin (art. 166)
Pan Tomek jest mechanikiem wszystkich maszyn w dużej fabryce. W trakcie urlopu nastąpiła awaria urządzenia, które wstrzymuje pracę całego zakładu. Takiej sytuacji pracodawca nie mógł przewidzieć, a zatem może odwołać Pana Tomka z urlopu.
Zobacz serwis: Wypowiedzenie
Jeżeli już pracodawca odwoła pracownika z urlopu, ma on obowiązek zwrócić mu wszystkie koszty, jakie pracownik poniósł w związku z odwołaniem z urlopu, w tym także koszty urlopu opłaconego, których pracownik już nie odzyska. Do takich kosztów może należeć na przykład bilet lotniczy, który pracownik jest zmuszony wykupić aby wrócić wcześniej, a także niewykorzystane przez niego koszty wycieczki.
Podstawa prawna: art. 167 Kodeksu pracy