W przypadku mandatu karnego, do inspektorów pracy stosuje się te same przepisy co do wszystkich funkcjonariuszy publicznych, takich jak np. policjant czy strażnik miejski. Oznacza to, że inspektor pracy wystawiając mandat ma obowiązek określić wysokość kary oraz wskazać na konkretne wykroczenie, za które mandat jest wystawiany oraz pouczyć pracodawcę o prawie do odmowy przyjęcia mandatu oraz o konsekwencjach wynikających z jego nieprzyjęcia (czyli skierowanie wniosku o ukaranie do sądu).
Inspektor pracy może nałożyć na pracodawcę mandat karny w wysokości do 2.000 zł, a w niektórych przypadkach nawet do 5.000 zł.
Jeżeli ukarany pracodawca zdecyduje się przyjąć mandat, staje się on prawomocnym dokumentem egzekucyjnym co oznacza, że w przypadku jego niezapłacenia podlega on egzekucji komorniczej bez przeprowadzania dodatkowych czynności, takich jak czasochłonne postępowanie sądowe. Z drugiej strony, nieprzyjęcie mandatu i skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego również nie zawsze jest korzystne dla pracodawcy, gdyż przegranie sprawy będzie oznaczać obowiązek pokrycia kosztów postępowania sądowego, które nierzadko są bardzo wysokie.
Polecamy: Jak wnieść odwołanie od orzeczenia lekarza ZUS?
Innym sposobem na uniknięcie zapłaty mandatu jest procedura jego uchylenia. Jeżeli ukarany pracodawca w terminie 7 dni od daty wystawienia mandatu stwierdzi, że jednak nie powinien być ukarany, może złożyć do sądu wniosek o jego uchylenie. Podstawowym warunkiem uchylenia jest jednak to, żeby czyn, za który pracodawca został ukarany, nie był wykroczeniem.
Należy pamiętać, że postępowanie sądowe w sprawie uchylenia mandatu jest czasochłonne, a złożenie wniosku o uchylenie mandatu nie zwalnia pracodawcy z obowiązku zapłaty określonej w mandacie grzywny. W przypadku stwierdzenia przez sąd, że grzywna została zapłacona nienależnie, podlega ona zwrotowi przez tę inspekcję, która nałożyła mandat.
Polecamy: Serwis Zatrudnienie