Wyrok SN z dnia 7 lutego 2006 r., sygn. I PK 153/05

Częściowej niezdolności do pracy, polegającej na utracie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, nie wyklucza możliwość podjęcia przez ubezpieczonego pracy niżej kwalifikowa­nej.  

Częściowej niezdolności do pracy, polegającej na utracie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, nie wyklucza możliwość podjęcia przez ubezpieczonego pracy niżej kwalifikowa­nej.

Autopromocja

 

Przewodniczący SSN Roman Kuczyński,

Sędziowie: SN Beata Gudowska, SA Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 lutego 2006 r. sprawy z odwołania Erwina C. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w R. o prawo do renty w związku z chorobą zawodową, na skutek kasacji odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 stycznia 2005 r. [...]

1. oddalił kasację;

2. zasądził od Erwina C. na rzecz strony pozwanej kwotę 120 zł (sto dwadzieścia) kosztów procesu w postępowaniu kasacyjnym.

 

Uzasadnienie

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację Erwina C. od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwi­cach z 26 maja 2003 r., którym oddalono jego odwołanie od decyzji organu rentowe­go, odmawiającej mu prawa do dalszej renty w związku z chorobą zawodową („z braku niezdolności do pracy”).

W sprawie odwołujący się Erwin C. (urodzony w 1939 r.), z wykształcenia technik mechanik - górnik, w latach 1957-97 pracował w kopalni na różnych stanowi­skach w dozorze w zakładzie mechanicznej przeróbki węgla. W 1997 r. przeszedł na emeryturę, którą otrzymywał w zbiegu z rentą z tytułu częściowej niezdolności do pracy spowodowanej chorobą zawodową (uszkodzeniem słuchu). W 2002 r. Naczel­ny Lekarz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w trybie nadzoru przekazał sprawę od­wołującego się do ponownego rozpatrzenia przez lekarza orzecznika. Po konsultacji medycznej lekarz orzecznik stwierdził, że jest on zdolny do pracy i na tej podstawie organ rentowy decyzją z 29 maja 2002 r. odmówił mu prawa do dalszej renty od 1 czerwca 2002 r. W postępowaniu odwoławczym przed Sądem Okręgowym opinię przedstawili kolejno dwaj biegli laryngolodzy, którzy nie stwierdzili, iżby choroba za­wodowa powodowała u odwołującego się niezdolność do pracy „zgodnej z jego kwa­lifikacjami na stanowisku kierowniczym na powierzchni w kopalni”. Przyjmując te opi­nie za miarodajne Sąd Okręgowy z braku niezdolności do pracy oddalił odwołanie Erwina C. na podstawie art. 18 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.). Sąd Apelacyjny oddalił jego apelację i stwierdził, że Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłowe postępowanie dowodowe, dokonał trafnych ustaleń faktycznych oraz wywiódł logiczne wnioski. W szczególności, że choroba zawodowa nie powoduje u odwołującego się częściowej niezdolności do pracy zgodnej z pozio­mem posiadanych kwalifikacji w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162 poz. 1118 ze zm.).

Kasację odwołujący się oparł na obu podstawach. Jego zdaniem, naruszenie przepisów postępowania dotyczyło art. 227 i art. 233 k.p.c., przez niewyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności oraz przez przekroczenie zasady swo­bodnej oceny dowodów, wynikające z nieuwzględnienia charakteru pracy odwołującego się oraz wpływu dolegliwości (schorzenia) na dalszą możliwość wykonywania zatrudnienia. Błędne było zastosowanie przepisów ustawy „rentowej z 17 grudnia 1998 r.”, „przez ocenę zdolności do pracy odwołującego się w odniesieniu do zawodu woźnej oddziałowej i technika mechanika, której to pracy odwołujący się nigdy nie wykonywał”. Zarzut naruszenia prawa materialnego odnosił się do art. 57 oraz art. 13 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przez pominięcie „socjalno ekonomicznego aspektu niezdolności do pracy” ubezpieczonego, polegające na zaniechaniu uwzględnienia obiektywnej możliwości podjęcia zatrudnienia zgodnego z wiekiem i poziomem posiadanych kwalifikacji, wykształceniem i zdolnościami psychofizycznymi. Kasacja wskazała na zagadnienie dopuszczalności granic i zakresu oceny zdolności do pracy w odniesieniu do kon­kretnego wykonywanego przez odwołującego się zawodu, w sytuacji gdy ubezpie­czony przez całe życie wykonywał zawód górnika technika-mechanika, natomiast nigdy nie wykonywał pracy woźnej oddziałowej lub technika-mechanika, „w odniesie­niu, do których to zawodów Sąd Apelacyjny ocenił zdolność do pracy odwołującego się „, popełniając w ten sposób błąd niewłaściwego zastosowania art. 57 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Na tej podstawie odwołujący się wniosła o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie kasacji i zasądzenie kosztów.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Kasacja oparta została na obu podstawach (art. 3931 k.p.c.), z których dla jej oceny znaczenie ma tylko zarzut naruszenia prawa materialnego, z tego względu, że zarzut naruszenia przepisów postępowania dotyczy art. 227 i art. 233 k.p.c., które stosował Sąd pierwszej instancji, natomiast Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację od wyroku Sądu drugiej instancji (art. 392 k.p.c.). Sąd Apelacyjny w ogóle nie prowadził żadnego postępowania dowodowego, stąd nie mógł naruszyć przepisu art. 227 k.p.c., gdyż - przed jego przeprowadzeniem - nie decydował, który dowód jest istotny. Również nie oceniał dowodów według art. 233 k.p.c., i tu zapewne kasacji chodzi o przepis § 1 tego artykułu. Naruszenie tego przepisu dotyczy dowodów, które sąd faktycznie przeprowadza i to on wówczas ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania. Sąd drugiej instancji, który dowodu nie przeprowa­dza, nie dokunuje takiej oceny, a jedynie stwierdza, czy nie doszło do naruszenia tego przepisu. Kasacja nie zarzuca natomiast naruszenia art. 382 k.p.c. dotyczącego ustaleń faktycznych dokonywanych przez Sąd drugiej instancji. Sąd Najwyższy związany jest zatem ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego wy­roku (art. 39311 § 2 k.p.c.). Te zaś oparte zostały na opiniach biegłych laryngologów i stwierdzeniu, że odwołujący się z powodu skutków choroby zawodowej nie jest nie­zdolny do pracy na kierowniczym stanowisku na powierzchni kopalni.

Natomiast jako podstawa materialnoprawna kasacji mogą być oceniane te za­rzuty, które dotyczą stanowiska Sądu Apelacyjnego wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że ubezpieczony „nie jest częściowo niezdolny do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji woźnej oddziałowej technika mechanika”. Takie stwierdzenie nie jest ustaleniem faktycznym wynikającym z materiału dowodowego przeprowadzonego przed Sądem pierwszej instancji. Sąd Apelacyjny nie prowadził też innego postępowania dowodowego. Można mieć więc wątpliwości co do wyrażenia takiego stanowiska przy rozstrzyganiu, bowiem po opiniach biegłych wyrażonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym dalsza kwalifikacja zdolności do pracy do wy­konywania innych zawodów przez odwołującego się nie występowała. Zarzuty kasa­cji naruszenia prawa materialnego dotyczą tu zagadnienia jak daleko sięga swoboda sądu przy wyborze do oceny zawodu, w odniesieniu do którego badana jest zdolność do pracy. Oceniając to należy przede wszystkim stwierdzić, że faktyczne wykonywa­nie czy też możliwość wykonywania zatrudnienia na określonym stanowisku pracy jest kwestią istotną w prawnej kwalifikacji niezdolności od pracy. Jednakże pierwszy zarzut dotyczący naruszenia prawa materialnego sformułowany został nieprawidłowo, a drugi nie jest usprawiedliwiony. Co do pierwszego, to nieprawidłowość po­lega na niewskazaniu „przepisów ustawy rentowej z 17 grudnia 1998 r.”, które miałyby być błędnie zastosowane przez ocenę zdolności odwołującego się do pracy w odniesieniu do zawodów woźnej oddziałowej i technika mechanika. Kasacja winna bowiem wskazać konkretny przepis prawa materialnego i określić na czym polega jego błędne zastosowanie. Postępowanie kasacyjne nie jest kolejną instancją, gdyż Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach wskazanej podstawy zaskarżenia, co wymaga pozytywnego wskazania przepisu, który został naruszony, niewłaściwie za­stosowany, względnie niezastosowany (art. 39311 § 1 w związku z art. 3931 pkt 1 k.p.c.). Drugi z kolei zarzut naruszenia prawa materialnego jest ułomny z tego względu, że w ogóle, ani w części wstępnej ani w uzasadnieniu, kasacja nie zarzuca naruszenia przepisu art. 12 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, powoływanej dalej jako ustawa, który w rozstrzyganiu o niezdolności do pracy - z tej racji, że określa na czym polega niezdolność do pracy - ma znaczenie podsta­wowe. Powołane natomiast w zarzucie przepisy art. 13 i art. 57 ustawy braku tego nie usuwają, gdyż pierwszy dotyczy oceny stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy i może mieć za­stosowanie tylko w łączności z przepisem art. 12 ustawy. Podobnie jest w przypadku przepisu art. 57 ustawy, który dotyczy przesłanek prawa do renty a nie samej niezdolności do pracy. Zarzut ten nie został skonkretyzowany, twierdzi się jedynie, że naruszenie wskazanych przepisów polega na pominięciu „socjalno ekonomicznego aspektu niezdolności do pracy ubezpieczonego”, polegającego na zaniechaniu uwzględnienia obiektywnej możliwości podjęcia przez ubezpieczonego zatrudnienia zgodnego z wiekiem i poziomem posiadanych kwalifikacji, wykształceniem i zdolno­ściami psychofizycznymi. Zarzut ten, gdy dotyczy niewłaściwego zastosowania tych kryteriów z przepisu art. 13 ustawy, nie jest uzasadniony wobec braku zarzutu rów­noczesnego naruszenia przepisu art. 12 ustawy. Niemniej z uzasadnienia kasacji wynika twierdzenie, że prawo materialne nie dopuszcza przy kwalifikacji niezdolności do pracy odniesienia do zawodu innego niż zawód wyuczony odwołującego się gór­nik technik-mechanik i do innego stanowiska, niż to które faktycznie wykonywał on w zatrudnieniu w kopalni w dozorze w zakładzie mechanicznej przeróbki węgla. Założenie to nie jest uprawnione. Trzeba wyjść od przepisu art. 12 ust. 3 ustawy i stwierdzić, że częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Poziom posiada­nych kwalifikacji jest kategorią szerszą niż określone zatrudnienie. Według poprzed­niej ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm.) do III grupy inwalidów zaliczano osobę częściowo niezdolną do wykonywania dotychczasowego zatrudnienia, jeżeli osoba ta zachowała zdolność do wykonywania dotychczasowego zatrudnienia w zmniejszo­nym zakresie (art. 24 ust. 2 pkt 1). Obecne pojęcie częściowej niezdolności do pracy - które od 1 września 1997 r. (jeszcze w ustawie z 14 grudnia 1982 r.) zastąpiło III grupę inwalidów - w swoim założeniu nie wyklucza zdolności do pracy w zmniejszo­nym zakresie, bowiem przepis stanowi o utracie w znacznym a nie w całkowitym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 3 ustawy). Znaczenie ma tu zatem odejście od „dotychczasowego zatrudnienia” i przejście do kategorii „pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji”. Nie można jednak nie zauważyć, że pojęcia kwalifikacji nie zawęża się tu do kwalifikacji zawodowych, czyli tylko formalnych, co uprawniałoby stwierdzenie, że chodzi również o kwalifikacje rzeczywiste. Posiadane kwalifikacje są więc pojęciem szerszym niż tylko wynikające z rodzaju ukończonej szkoły i z poziomu wykształcenia, gdyż również określałoby je zdobyte doświadczenie zawodowe. Sąd Najwyższy uznał, że brak możliwości wykonywania pracy dotychczasowej nie jest wystarczający do stwierdzenia częściowej niezdolności do pracy w sytuacji, gdy jest możliwe podjęcie innej pracy w tym samym zawodzie bez przekwalifikowania lub przy pozytywnym ro­kowaniu co do możliwości przekwalifikowania zawodowego (wyrok Sądu Najwyższego z 30 listopada 2000 r., II UKN 99/00, OSNAPiUS 2002 nr 14, poz. 340). Ina­czej mówiąc, nie jest uprawnione zawężenie oceny zdolności do pracy tylko do określonego stanowiska pracy czy zatrudnienia, gdyż wyznacza ją szerszy zakres pojęcia posiadanych kwalifikacji. Oznacza to, że pracownik kopalni, w tym górnik, który z przyczyn zdrowotnych nie może w niej pracować, może być uznany za zdolnego do pracy, gdy może wykonywać pracę na stanowiskach pracy poza kopalnią i pozwalają mu na to posiadane kwalifikacje, czyli określony poziom i rodzaj wykształcenia oraz zdobyte doświadczenie zawodowe. Zawód technika mechanika - górnika posiadany przez odwołującego się i wykonywana przezeń praca zawodowa w dozorze na od­dziale mechanicznej przeróbki węgla w kopalni wcale nie ograniczały kwalifikacji jego zdolności do pracy tylko do zajmowanego dotychczas stanowiska. Nie jest tak, gdy posiadane kwalifikacje pozwalają na pracę poza górnictwem. Taka sama argumenta­cja wynika z przepisu art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy, zgodnie z którym przy ocenie stop­nia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy uwzględnia się możliwość wyko­nywania nie tylko dotychczasowej pracy ale także podjęcia innej pracy. Powstaje tu dalsze zagadnienie czy ta inna praca może być jakąkolwiek pracą. Chodzi więc o to, jaki zakres ochrony ubezpieczeniowej zapewnia renta w sytuacji gdy ubezpieczony utracił zdrowotną zdolność do pracy zgodnej poziomem posiadanych kwalifikacji, a zachował zdolność do pracy, która nie odpowiada poziomowi jego kwalifikacji. Odpowiedź musi tu być negatywna, w tym znaczeniu, że nie każde zatrudnienie podej­mowane przez ubezpieczonego, który z przyczyn zdrowotnych nie jest zdolny do dotychczasowej pracy, może być uznane za inną pracę eliminującą ocenę o braku niezdolności do pracy. Trzeba stwierdzić, że nadal znaczenie ma poziom posiada­nych kwalifikacji, który wyznacza zakres pracy, do której można odnosić ocenę zdolności do pracy w rozumieniu art. 12 i 13 ustawy. Inaczej mówiąc, ochrona ubezpie­czeniowa służy temu kto utracił zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, choćby w stopniu częściowej niezdolności do pracy, a podejmuje lub jest zdolny do pracy niżej kwalifikowanej. Sama też konstrukcja częściowej niezdolności do pracy potwierdza, że nie chodzi tu o jakąkolwiek pracę. Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 3 ustawy). Ubezpieczony, który jest częściowo niezdolny do pracy może być jednocześnie z samej definicji zdolny do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami w nieznacznym stopniu. Tak samo gdy ubezpieczony wykonuje pracę, która nie jest zgodna z posiadanymi kwalifikacjami, a już na pewno gdy jest pracą poniżej poziomu posiadanych kwalifikacji. Aktualny jest pogląd o konieczności ujmowania łącznie aspektu medycznego i ekonomicznego niezdolności do pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r., II UKN 695/98, OSNAPiUS 2000 nr 16, poz. 624). Jednakże trzeba jeszcze zauważyć, że w definicji niezdolności do pracy z art. 12 ust. 1 ustawy chodzi o koniunkcję niezdolności do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu i sytuacji, w której nie ma rokowań co do odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Celowość przekwalifikowania zawodowego według art. 13 ust. 1 pkt 2 ustawy nie odnosi się jednak do jakiegokolwiek stanowiska pracy ale do takiego, które uwzględnia rodzaj i charakter dotychczasowej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psy­chofizyczne ubezpieczonego.

Przenosząc to na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić przede wszystkim należy, że kasacja nie podważyła zasadniczego ustalenia, opartego na fachowej ocenie biegłych, iż ubezpieczony w okresie spornym objętym decyzją organu rentowego nie był niezdolny do pracy w rozumieniu częściowej niezdolności do pracy i to na stanowisku zajmowanym w kopalni przed przejściem na emeryturę i stwierdzeniem choroby zawodowej. Zawodowy ubytek słuchu nie pogarsza jego sprawności w stopniu, który pozwalałby stwierdzić częściową niezdolność do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy. Wywołane kasacją zagadnienie materialnoprawne, również w tej kwalifikacji nie pozwalałoby się ograniczyć tylko do pracy w dozorze kopalni na oddziale mecha­nicznej przeróbki węgla. Odwołujący się ma wykształcenie średnie górnika technika­mechanika i z takim wykształceniem mógłby być zatrudniony poza kopalnią, stąd wskazanie przez Sąd Apelacyjny na pracę odpowiednią dla stanowiska technikame-chanika nie stanowiło naruszenia prawa materialnego. Takie samo stwierdzenie nie byłoby jednak uprawnione w odniesieniu do stanowiska „woźnej oddziałowej”. Tu jednak, pomijając wątpliwości co do intencji związanych z taką argumentacją, a już na pewno co do jej konieczności, zarzut kasacji byłby uprawniony, jednak w relacji do przyjętej podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia nie miał znaczenia w sprawie. 

Z tych motywów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na mocy art. 39312 k.p.c. O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 39319 i 391 § 1 k.p.c.

 

Kadry
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii
26 kwi 2024

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?
26 kwi 2024

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy
26 kwi 2024

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych
26 kwi 2024

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić
26 kwi 2024

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!
26 kwi 2024

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?
26 kwi 2024

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową
25 kwi 2024

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych
26 kwi 2024

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy
25 kwi 2024

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

pokaż więcej
Proszę czekać...